Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

MalaMi dzięki ze zapytalas meza :* tez myślę ze to to co piszesz masaze rzeczywiście pomagaja, musze spróbować tych cieplych okladow tylko jeszcze poczytam czy w ciąży mozna. Dzięki Kochana troche mnie uspokoilas, no coz najwyzej troche jeszcze poutykam jak staruszka i ponarzekam mężowi ;) Dopiero co wrocilam z firmy, trochę się rozgadalam ze znajomymi i ustalilam juz kwestie macierzyńskiego wiec spokojniejsza glowa. Kupilam tez 1 butelke Medeli i smoczek uspokajający Nuk. No i wreszcie udalo mi sie kupic wygodne buty sportowe :) a z mierzeniem teraz szalu nie ma, trzeba nogi wysoko zarzucac hehe. Torbe i ja zaczne pakowac, na razie rzeczy dla mnie, moze jutro sie tym zajme bo prawie wszystko mam, musze jeszcze w jakims szmateksie wyczaic koszule do porodu, bo trzeba miec swoja a nowej szkoda kupowac bo i tak pójdzie do kosza. A rzeczy dla bobacha jeszcze nie uprane wiec kilka dni jeszcze poczekaja :) Jesli chodzi o staniki do karmienia to kolezanki polecaja Triumph Mamabel, ze sa rewelacyjne. Za jakis miesiac kiedy biust jeszcze pewnie podrosnie wybiore sie i przymierze czy rzeczywiście takie dobre. Tylko do najtanszych nie naleza no ale jesli biust ma później dobrze wygladac to moze warto zainwestować i w siebie nie tylko w malenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1...2...3 próba kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby nowa strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
I chyba znowu sie zawiesilo. Po siusiu zauwazylam na papierze toaletowym troche brązowego sluzu i teraz latam i sprawdzam co chwila. Mam nadzieję ze więcej sie nie powtorzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc 18 czerwiec nawet nie wiem co napisac:-( Slow brak w takiej chwili tak strasznie mi przykro, nie moge sobie wyobrazić przez co przeszlas:-( Kochany Aniołek:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
MalaMi - no zobaczymy, mam nadzieje ze stanik da rade, jak nie da to bede szukac dalej... Grunt ze jakis juz mam, w sumie2.. To jakos dojce ogarnie. Bezka-no grunt zeby Ci triche ten bol przeszedl:) to zakupy ogarnięte, super! :) Gość 18czerwiec - trzymaj sie jakos... Ehhh nawet nie chce o tym myslec co napisałaś... Bo na sama mysl dostaje ataku stresu... :/ Gosc1987 - moze Ci ten slawetny czop odchodzi... On niby jest jakas gesta wydzielina i może byc wlasnie podbarwiony... Kurcze, Nikita - jak to z tym czopem u Ciebie wygladalo??? A moze sie zacielas papierem Gosc1987??? Albo robilas grubsza sprawe i ta krew nie z tego wylotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Tylko siusiu, papier delikatny wiec raczej sie nie zacielam.Nic więcej nie widze na szczęście,moze to tylko z jakiegos naczynka. Na razie sie nie nakrecam i mam nadzieję ze nic wiecej sie nie pojawi. Jakis ten dzie do du/py:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaMi smoczek na wszelki wypadek na później bo tez slyszalam ze moze byc problem z karmieniem. Gosc18czerwiec bardzo mi przykro.. dlaczego los jest czasem tak okrutny :( Gosc1987 moze nie ma się czym martwic, musisz obserwowac i jaj się powtórzy to moze zadzwoń do gina. GoscCzerwiec- ladny ten przewijak :) na pewno przydadza się dodatkowe polki. My kupilismy miekki, taki lekki do przenoszenia. Będzie lezal na stole kolo lozeczka i przenoszony di kuchni podczas kapieli, bo zamierzamy kapac na razie w kuchni bo w łazience ciasno. O jak dobrze na kanapie.. dlugie łażenie po sklepach juz nie dla mnie. Dzis tez mloda dziewczyna ustapila mi miejsca w pociagu, normalnie zaden facet d... nie ruszyl, co za kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - bedzie dobrze, pewnie tak jak mowisz, jakies naczynko.. Moze my za wnikliwie analizujemy papier toalerowy:P pewnie ktos inny nawet by tego nie zauważył. Powiem Ci ze dla mnie tez ten dzien kijowy... Na sama mysl o tym co przeszla gość18...az mi sie w glowie wszystko mąci i strasznie sie boje tych najbliższych tygodni... :/ Bezka mi właśnie zalezalo zeby byl stelaż, bo pezewijac mi bedzie latwiej niz na lozku, no i kąpać tez raczej wyżej niz jakbym na ławie kladla wanienke, no i cale szczescie ze ma kolka wiec szybko wode sie spusci:) a i polki sie przydadza:) No powiem Ci zw dla mnie kazde wyjscie to jak wyprawa w góry.. Ja teraz z lozka ide do kuchni i WC i wracam zdyszana... No coz, może w pociagu rycerz byl zmeczony, a Ciebie uznal ze jak zrobiłas sobie dziecko to sie martw... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorcia436
Gosc18czerwiec bardzo mi przykro, aż mnie ciarki przeszły jak przeczytalam. Nawet nie znasz powodu :-( ale nawet gdybyś znała to czasu nie cofniesz :-( Dzień faktycznie do bani. Mąż zadzwonił do firmy od naszych mebli do sypialni i się okazało że przyjadą dopiero w połowie maja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Kurde człowiek mysli ze jak jest juz ten 30 tydzień to moze czuc sie juz bezpiecznie a tu cos takiego. Glowa mi peka, dobrze ze maly szaleje to troche mnie uspokaja. Gosc czerwiec fajna ta komoda :-) Ja mam przewijak nakladany na lozeczko a wanienka na podlodze, juz przygotowuje meza ze kompanie to bedzie jego zadanie :-) I kupilam 2 pokrowce na przewijak takie milutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - no ja tez tak myślałam... Z każdym tygodniem coraz spokojniej... Zaluje ze przeczytalam posta... Łatwiej mi sie zyje wypierając czarne scenariusze ze świadomości... A z r/uchami mam to samo... Cały czas sie wierci, kręci, fikolkuje, boli ale chociaż jestem sookojniejsza.... A z wanienka nie wiem czy sam Twój maz da rade... Zycie zweryfikuje. Ja raczej bede chciala kąpać malego razem, przynajmniej na poczatku... A jak w praktyce bedzie to sie okaze... Zeby tylko szczesliwie te skarby juz z nami były... Reszte jakis sie ogarnie... Ehhh chyba doła łapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Pewnie ze damy rady byle sie zdrowe urodzily, reszty sie powoli nauczymy. Ja juz mam dola, dobrze ze maly grzecznie szaleje. Kupilam taka gabke do wanienki, podobno bardzo pomaga przy kompieli maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 18czerwiec matko az nie wiem co napisać. Strasznie Ci współczuję :(( ściskam mocno!! Moja też aktywna....czasami mam wrażenie, że aż za bardzo i też się martwię...a jak chwilę jest cisza to od razu ją tam pobudzam...nawet dziecku nie dam pospać taka ze mnie matka ;) gośćCzerwiec27 fajny ten zestawik :) To za ile udało Ci się go kupić?:) gość 1987 spokojnie, obserwuj. Może miałaś jakiś większy wysiłek? Dorcia436 to Was 'załatwili" z tymi meblami :( MałaMi85 a myślałam, że może Bephanten coś pomaga. Ja tak czy siak kupiłam Purelan. Uratował mnie przy starszej. To co ja przeszłam z karmieniem to nikomu nie życzę...istna rzeźnia ;)taki mi się gryzoń trafił ;) Ciekawe jak to będzie z drugą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - ja tej gabki nue kupowalam, bo dziewczyny diradzaly dac pieluszke do wanienki i maluchowi jest przyjemnie. Gabka pewnie się sprawdzi tylko co jakis czas ja sparz wrzątkiem zeby wybic to co sie w niej nagromadzi... Mnie tez juz zlapalo.. Ehhh.. Wole jak sa same dobre wiesci i pomaga mi to myśleć ze bedzie tylko dobrze.. A tu taki klops teraz.. No i przez glowe przechodzi od razu milion sprzecznych mysli :/ juz i tak od poczatku ciazy sie balam, bo najpierw początki jak to poczatki, moja mama po kilku poronieniach i balam sie cieszyc ciaza ze jest a zaraz moze jej nie byc... Pozniej przed prenatalnymi, po tym co spotkalo kolezanke, tez Wam opisywalam co muala malowodzie i dziecko liczne wady, gdzie czekala az umrze i wywolaja porod... A od jakiegos czasu zaczelam sie cieszyc ciaza tak w pelni... Ze to najgorsze juz za mna, ze teraz tylko moze byc juz dobrze... Az do dzis, gdzie ten post to jak w morde strzelil... :/ i znow jestem przerazona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Jaga... Na sutki mizna kupic te nakladki takie to gryzon Cie nie uszkodzi... Ja z tego skarb matki czytalam komentarze i ponoc masc do sutkow bardzo dobra i nawet po posmarowaniu jak dziecko ssa to nie ma problemu... A za ten regal dalam rowna 100. Bylo 130do negocjacji... I negocjacja wygladala tak, ze napisalam Pani ze jak zejdzie do równej stowki to biorę. No i zeszla chętnie:) co prawda mialam inna upatrzona ale ktos mnie wyprzedzil, a ze byla tylko ta jedna u mnie w miescue to reagowalam szybko. Bo z reki do reki bez przesyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Bylam siusiu papier czysty wiec chyba wszystko jest ok. Gosc czerwiec ta gabke to tak na pierwsze kompiele zanim wprawy nie nabierzemy. Tak mi kolezanki radzily noi wiadomo ze trzeba sparzyć. Dobrze ze ten dzien sie juz konczy, jakos nie moge przestac myslec o gosciu 18 czerwiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćCzerwiec27 wiem wiem też mam i też stosowałam...z tym, że nakładki mąż mi kupił jak już byłam cała w ranach w szpitalu ;) zresztą ten Purelan medeli też. Nakładki małą trochę wkurzały ale dzięki nim i medeli jakoś dałyśmy radę. Chociaż naprawdę było bardzo ciężko...Ja byłam już skłonna przestać karmić...no cóż nie zawsze początki są łatwe. U mnie w rodzinie dziewczyny ostatnio rodziły i jakoś żadna z tym nie miała problemu...tak, że nie przejmujcie się tym co piszę bo u Was może być zupełnie inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mnie też to ruszyło...zwłaszcza, że w moim otoczeniu kiedyś był podobny przypadek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Gość 18czerwiec strasznie mi przykro, tyle co mogę powiedzieć bo w takich sytuacjach choćbyśmy chcieli pocieszyć, wesprzeć to po prostu się nie da, nieważne ile słów się wypowie , to tylko słowa bólu nie ukoją. My po wizycie i po USG i niestety nie jest dobrze. Mam nadal wysokie ciśnienie a wydawało się że jest dobrze, przychodze do lekarza a tu 145/70, poza tym białko w moczu i cukier . To wszytko wróży na zatrucie ciążowe bardzo niebezpieczne dla mnie i dla małej. Mała waży 1500gram to za mało żeby zakończyć ciążę na tym etapie i dopiero 33tydzien, łożysko też nie bardzo stwierdził lekarz . Jutro mam powtórzyć mocz żeby sprawdzić czy to nie pierwsze objawy gestrazy . Boję się strasznie o naszą małą, mam złe przeczucia siedzę i rycze odkąd mąż pojechał do pracy. Jej co za dzień same źle wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Noi przypomnialyscie mi o nakladkach tez musze kupic a całkiem zapomniałam. Ninus powtorz te badania moze to tylko chwilowo cos tam.wyszlo mi raz wyszedł w moczu cukier i leukocyty a jak powtorzylam badanie to juz bylo ok. I postaraj sie nie denerwowac juz jesteś naprawdę blisko do porodu. Jak powtorzysz jutro badanie to kiedy wyniki? Nie placz wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ehhh.. Ja piernicze.... A jutro 13nasty...a tu taki 12 ze o kant d/upy oprzepac... Dajcie spokoj... Ja caly czas o tym mysle co spotkalo gość 18... Dramat... :/ Ninus trzymaj sie... Ehh1500g to wcale nie tak mało... Oby te wyniki to bylo chwilowe, moze mialas jakies infekcje czy cos... A co z Twoim lozyskiem niby jest nie tak? :/ Oby jutrzejszy dzien byl lepszy.... :/ Gosc1987 - to mysle ze tak jak ktoras dziewczyna pisala, pewnie sie przeforsowalas... Czas zaczac sie bardziej oszczedzac i tyle... Musisz wrzucic na totalny luz i lezec... Ja jutro tylko fasolke po bretonsku bede dogladac i znow caly dzien przeleze... Jestem juz tak nastraszona ze moga zaczac latac karaluchy a ja palcem nie kiwne... Nawet jak wstaje z lozka to probuje to robic wolno i sposobem zeby dziecka nie ugniatac czy cos.. Ehhh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Gosc18 czerwiec strasznie wspolczuje:( Wybacz ale czy lekarze naprawde nie maja zadnych podejrzen co mogło byc przyczyna? Przeciez to chore ze umiera dziecko i nie maja w tym temacie nic do powiedzenia. Ninus bedzie dobrze:) Dzieki dziewczyny za rady:) Pospisywalam wszystko i zaczne zamawiac przez internet. Co do stanikow to ja nie mam jeszcze nic w planie poniewaz moj biust....wogole nie urósł:/ Mam nadzieje ze to ze nie rosnie nie oznacza ze nie bede mogla karmic. Z ustepowaniem miejsca to prawda. Babka ton jeszcze moze sie zdazy ale facet ni chu..... Ja wczoraj bylam w pracy zaniesc zwolnienie i troche pozartowalismy w kadrach. Natomiast młody facet wlaczyl sie do naszej rozmowy z tekstem w stylu ciąża to nie choroba. Wiec mu wprost powiedzialam ze jak przeżyje tyle strachu, bólu i poświęceń co ja w ciąży to wtedy dopiero pogadamy. Kadrowe zanisoly sie śmiechem i przyznaly mi racje:) Gość mlody ledwo po ślubie, dziecka jeszcze w planach nie ma ale o ciąży wie najwięcej:) Chce wam powiedziec ze wczoraj przyszla moja sukienka i....jeszcze sie w nia zmiescilam:) Co prawda na brzuchu z profilu nie wygladala tak jak powinna ale wazne ze moje dupsko w nia weszlo:) W pracy wczoraj wszyscy mysleli ze moj brzuszek ton jest to co zostalo po porodzie a nie efekt zaczynajacego sie 8 miesiaca:) Byleby tylko flak po porodzie nie zostal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
To straszne czerwiec18 ;-( wyrazy współczucia. Jezeli będziesz potrzebowała jakoegokowoek wsparcia my tu jestesmy :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec nie weszla mi strona z linka. Co do wstawanie z lozka to ja wstaje jak kaleka i tak sie przekrecam :-) Ale jak mnie ciagna pachwiny i cale krocze to nie da sie inaczej. Jakby ktos popatrzyl to by sie usmial :-) U mnie pogoda do kitu mgla i zimno, nic sie nie chce, a jak u Was samopoczucie z rana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nick....wiek...cykl...ktora ciąża...data test...data porodu anka32,,,,,,,,,,,,,,,.,,33.,,,2....,,.3.....----,,,,,,--- -- justynkaa1986......29....2.,..,.. 2....-----,,,,,,----- gracjana090515 ... 23....5 ...... 1 ....-----.....----- kasiula2015........... 31....9 .....--.....-----.....----- gość321 ........,,,,,,,, 33 ... 3...... 1... 8/9.10..---- Agaaa133 .......... .25 ......2.......1.....---.....----- gosc89 .. . ............26.......1......1......26.09.....---- Iwonqa .......,,...... 29 ..... 15 .... 1..,..----,,.....----- " A tak z ciekawości, po co Wam te informacje?????? Bez jaj siedzicie i rozkminiacie, któa jest w którym miesiacuu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Cześć dziewczyny! :) Witam was w ten słoneczny dzien. :) Dzisiaj mam wizyte u lekarza na 14.00 i juz nie moge sie doczekać zeby dowiedzieć sie co tam u mojej małej słychać? :) -gosc18czerwiec bardzo, ale to bardzo ci współczuje... :( z calego serca... Wiem ze to w niczym nie pomoże, ale przynajmniej w ten sposob moge okazac tobie wsparcie.... Naprawdę mi przykro.... :( Nam wczoraj przyszedł długo oczekiwany miś szumis. Mam nadzieje ze sie sprawdzi. Jakie plany kochane na dzisiaj? Miłego dnia życzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
Wyrazy wspolczucia po stracie dziecka. Nie ma chyba wiekszego bolu... Obys miala wsparcie bliskich w tych chwilach. Takie syt.sie zdarzaja niestety. Ciaza to niepewnosc do samego konca...u mnie w 1wszej bylo ok,a przy porodzie strach,bo tetno spadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×