Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość gośćCzerwiec27
Dorcia-hmmm... Kazda matka decyduje wiadomo ale jak mi ktoras mowi ze karmi dziecko do 3r.z to az mi niedobrze... Zreszta jak widzę jak karmia dwuletnie dziecko to tez mnie to brzydzi... Takie dziecko juz powinno jesc stale pokarmy, jestesmy ssakami ale jak mozna tyle czasu... A tu Ci jako argument to daja, padlam. :) u mnie jest znowu tak ze rodzice, teście, maz (on od kiedy widzi brzuch i zobaczyl na prena malucha, bo wczesniej to byla abstrakcja, nie dowuerzal chyba do konca) to lataja i nic nie pozwalaja mi podnosic... A przecież czasem wychodzę do sklepu i sama przynosze siate... No ale w sumie lepiej tak niz jak dzwigacie dzieciaki a każdy ma to gdzies... Nikita-to bedzie dla Ciebie piekny tydzien!!!! Hormony szczęścia dosięgną zenitu :D i dobrze... Moze dajcie im kase i niecg zistana tam gdzie jada na 2tyg haha:) Rozefi - nie dziwie sie, tez bym wolala w tym ukladzie lezec jak najdluzej w szpitalu... Cokolwiek by sie nie dzialo i budzilo obawy od razu sprawdza, a w domu to sobie mozesz... A tak to zawsze poczucie bezpieczenstwa wieksze. Odzywiaj sie tam elegancko:)) Zuza-witaj. Powiem Ci szxzerze jak jest... Tutaj wiekszosci z nas coś dolega, cieszymy sie jak nie mamy nakazu lezenia, no i raczej dawno juz kazda przestala sie martwic sylwetka, bo maluchy sa w centrum, zadnej z nas (chyba ze ktoras sie ukrywa) nie przybylo tych kg tyle zeby rwac wlosy z glowy, wiec wszelkie zabiegi dla ciała poczekaja do okresu po połogu.. :) moze waga sama ucieknie albo wtedy jakies cwiczenua dla mamy i malucha, zeby dla kobiety bylo pozyteczne a maluch mial zabawe:) Za mna ciezka noc.. Za wczesnie polozylam się spac bo o 23.30..ale ilez mozna do 00.30nie spac.. Budzilam sie co chwile, maluch kopal, nie wiem czy niewygodnie czy zly, czy to radość, sama tez ulozyc sie nie mogłam, do tego skurcze, a później sen (ze napada mnie g****iciel a ja na to wyciagam niz i dre sie ze szybciej do zabije niz pozwole skrzywdzic swoje dziecko), jestem jak zmaltretowana ehhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaa2206
Jasne ze dziecko najważniejsze, dlatego sama nie eksperymentuje tylko szukam porad. Lekarza pytałam, nic konkretnego mi nie powiedział. Dzięki za odpowiedzi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam na forum a tu tyle do nadrobienie. Ja swoich rodzicow nie mam ale na tesciow nie moge narzekać :) Pomogą, dzwonią pytac jak sie czuje, nie narzucają się mimo ze mieszkają blok dalej :) Moj tesc jest typem gburowatego marudy ktory nigdy prawie nie okazuje uczuc. Kiedys mnie to draznilo ale gdy to zaakceptowalam to jest ok :) Tesciowa ok. Odkad mam cukrzyce piecze mi specjalnie chleb i wspiera. Już sie interesuje co na święta zrobić zebym mogla jeść :) Zobaczymy jak bedzie po porodzie z wtracaniem sie. Moze nie będzie tak zle bo mój mąż nie naszczescie maminsynkiem w przeciwienstwie do brata. Tez nie lubi jak sie ktos wtraca i robi po swojemu. Właściwie to u nas jemu bardziej przeszkadzaja niektóre zachowania teściów :)Na razie wiem ze zaplanowala sobie tydzien urlopu w czerwcu zeby pomóc. Na wakacje chcieliśmy odwiedzić rodzine i przypadkowo okazało sie ze ona tez ma takie plany w tym samym czasie :) Współczuję wam tych przeżyć. Dziewczyny nie dajcie sie sterroryzowac rodzicom. Niestety czasem trzeba pomyśleć o sobie i sie postawic. Czasem nie warto trzymac języka za zębami. Niestety ale ludzie widzac ze jestesmy psychicznie slabsi zaczynaja to wykorzystywac. Z doswiadczenia wiem ze zeby bylo dobrze trzeba postawić granice. Dziewczyny ktore nie mają pomocy - piszcie adresy. Wpadne i ja wam pomoge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
A i ten gość wyzej to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Rozefi - to miałaś noc z atrakcjami jednym slowem.. Ehhh stopery niech Ci kupia bo inaczej to bedziesz miala pospane... W aptece za grosze takie piankowe :) no to lez i pachnij jak lekarz kazał :) kurcze mialam nadzieje ze wszystkie w miare spokojnie dotrwamy do konca bez niespodzianek a tu juz sie zaczynaja przygody... Ale grunt ze jestes pod bacznym okiem lekarzy :) Mam nadzieje-a Ty jak sie w ogole czujesz??? Chyba w miarę dobrze skoro chcesz wycieczke po Polsce sobie strzelic hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŁucja
Zuzaa2206 w poradniku czytałam by w ciąży nie rozpoczynać nowych ćwiczeń jeśli się miało przerwę. Polecam za to gimnastykę/ pilates dla ciężarnych:) i w czasie połogu podobno nie powinno się ćwiczyć. Dziewczyny strasznie współczuję wszystkich dolegliwości. Mnie na szczęście omijają. Mam jedynie infekcję ale dotyka ona podobno większości kobiet. Jak na razie u mnie 4kg na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Rozefi ciezka noc za Toba wspolczuje:-( Moze zaopatrz sie w stopery. Masz dobra opieke u Ciebie juz 25 tydzień do porodu bliżej jak dalej wszystko bedzie dobrze:-* Wizyte mam 12 czyli za rowny tydzień. Zawsze sie cieszylam na wizyte dni odliczalam a teraz jakos nie. .. No u mnie z ta slaboscia psychiczna jest raczej odwrotnie odkąd jestem w ciazy zrobilam sie strasznie agresywna niech tylko ktos mi cos zlego powie to jest taka awantura ze szok. Wlasnie dlatego maz zabronił tesciowej przyjezdzac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - ja mam to samo z odliczaniem, w sumie to chyba dlatego ze prenatalne mnie uspokoily, pewnie w kwietniu znow bede mega czekac na 3cie prena. W sumie to teraz myslalam ze mam wizyte za 2tyg u swojego gin, a sie okazuje ze za tydzien we wt... Jakos szybko mi od tego 20lutego zlecialo. Ale to dobrze, niech nam leci.. U mnie agresja o dziwo sie uspokoila, tzn jak kilka razy krwotoki mialam wlasnie po napadach szału tak teraz staram sie unikać nerwów i olewac. W normalnych warunkach pewnie skakalabym do gardeł. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
GoscCzerwiec jak tu czytam o waszych dolegliwościach to chyba nie najgorzej ze mna:) Czasem brzuch stwardnieje ale nie wiem czy to nie dziecko powoduje bo zazwyczaj jak stwardnieje to później sie dzieciaczek zaczyna ruszac:) Ciężko mi na zakupach bo kręgosłup pobolewa i mam baardzo duze problemy z pamięcią a pozatym to chyba nic już:) No chyba ze cellulit tez sie zalicza?;) Zaczęłam 26 tydz. i zastanawiam sie ile mój maly już wazy. Miesiac temu sięgał do pępka a teraz wydaje mi sie czasem ze czuje go nieraz pod mostkiem i koło wątroby tylko czy w miesiąc tak duzo by przybrał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafe mnie dzisiaj nie lubi. Uznaje moje posty za spam. Za mną ciężka noc. Tak mnie strasznie gardło bolało, że się obudziłam o 3 w nocy i już spania nie było :( Spałam dziś 4 godziny i jestem teraz półprzytomna. Właśnie wypiłam kawę, a przede mną stoi kolejna herbata z miodem, cytryną i imbirem. Wieczorem najadłam się czosnku, a z bólem gardła walczę biorąc (narazie 2 razy) prenalen tabletki do ssania i hallsy z miodem. Mam nadzieję, że nie skończy się antybiotykiem... :( Brała któraś z was? Jeśli tak, to jaki? Zobaczę jak będzie jutro i jak nie będzie poprawy to w poniedziałek do rodzinnej się wybiorę. Nie koniecznie chcę tam isć, boję się że w przychodni złapię coś kolejnego :/ Od kilku dni za każdym razem jak wchodzę na nasz temat włącza mi się jakaś beznadziejna reklama w postaci filmiku i zaczyna grać dopóki jej nie wyłączę. Coś mnie trafi :/ Nawet adblock jej nie blokuje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćant
Zuza odpuść sobie ćwiczenia kształtujące sylwetkę a przerzuc się na ćwiczenia przygotowujące do porodu, są fajne filmiki na YouTubie nawet na 3 trymestr, fajnie rozciągają mięśnie i wiadomo, że po porodzie będzie łatwiej wrócić do normalnego ćwiczenia. Mi położna na szkole rodzenia pokazała dużo ćwiczeń zwlaszcza z uwzględnieniem ud, bo to ułatwi nam poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Czesc Kobiety! Moje dziecko spalo 12 h bez pobudki a ja zamiast korzystać to noe mogłam spac i oczywiście od 5 nie śpię. Juz zaczynam czuć soe jak kapeć a nawet południa nie ma :-( Skurcze są srednio raz -dwa na godzinę wiec zle noe jest porównując czwartek i piatek. W poniedziałek wizyta. A miałam miec za 2 tyg. Rozefi to uroki leżenia w szpitalu :-\ ale faktycznie zatyczki so uszu może cos pomogą? Trzymaj się tam dzielnie! Gosciuczerwiec ja myske ze mogliby tam juz zostac do konca ich dni :-) obie strony bylyby zadowolone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozefi trzymam za ciebie kciuki zeby juz było lepiej ja mam dzis po 18 wizyte wyniki wyszły mi dobrze 1 tylko cos tam nie wyszlo mysle ze bedzie ok dam znac wieczorkiem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŁucja
Cześć dziewczyny:) w najbliższym czasie w całej Polsce będzie wiele warsztatów dla przyszłych mam. W tym i przyszłym mc odbędą sie warsztaty z supernianią, Mamo to ja i Bezpieczny maluch. Któraś z Was już brała w tym udział bo nie wiem czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaŁucja mi koleżanka poleciła warsztaty Bezpieczny Maluch bo była na nich rok temu więc i ja się wybieram. Niedługo mają być, już się zapisałam. Dziewczyny ja wiem, ze nie mam najgorzej i że dobrze że jestem na chodzie ale ja dziś płaczę z bezsilności. Nic nie dam rady zrobić :( Nie spałam od trzeciej dzisiaj, to przeziębienie mnie złożyło kompletnie, wszystko mnie boli. A w domu jak na złość zimno, walczę z piecem od rana bo męża nie ma. Jak wejdę po schodach to potem leże 15 minut żeby móc normalnie oddychać. Ehhh... przepraszam że tak narzekam :( A chłopaki dają czadu w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita- moze zapomna drogi do domu :) jest szansa hehe:) Justynka - powodzsnia i daj znac po wizycie! :) Justek- poplacz sobie, potem jest lzej... Ja juz ten okres mam mam nadzieje za soba... Ale tez tak mialam ze potrafilam siasc i beczec zalamana, wszystko mnie do placzu zmuszalo, atak bezsilności bo np zupe rozlalam.. Zamiast wytrzeć i zyc dalej to ja szlochy i zalamania. Minie Ci, zobaczysz, bedzie dobrze. Ja dzis mega senna... Ruszylam na sklepy.. Poszlam wyczaic ceny naterialow w "hurtowni". Okazało sie ze hurtownia tylko w nazwie, ceny od 20zl za metr... Dalam sobie spokoj, znam lepsza miejscowke. Pozniej jysk, bo chcialam koce polarowe zeby zrobic kape na wersalke ale wymiary i wybór zalosny... Skonczylo sie jablkami na targu i serem w sklepie, tyle ze sie zlazilam jak glupia a teraz spie na siedząco... :/ powiem Wam ze odczuwam coraz bardziej zmeczenie i chyba dobrze ze chociaz ubranka dla malego mam skompletowane bo nie przewiduje zeby mi sily wrocily... :/ cala pozostala liste wyprawkowa rozpisuje tak zeby wiedziec gdzie co zamowic i chyba na zakupach w necie sie skonczy... Jedyne co to na olx znalazlam u siebie fajna firme z niskimi cenami bo producent wiec tam posciel, ochraniacz na materac, materac, kocyki, koldre, podusie - kupie, ale raczej po prenatalnych jak mąż wolne wezmie... Albo po swietach jak na glukoze bede szla i on ze mna bo sama to bym fiknela... A jak Was power??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justynka a co za badania robilas ze wyszlo cos nie tak? Morfologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę ze ta noc była ciężką nie tylko dla mnie ale dla większości. Goscczerwiec27 karmienie 3 latka wywołuje u mnie niesmak straszny ,znam dziewczynę która ma 2,5 letnia córkę i daje jej jednego cycka do zabawy drugiego do ssania ,ten od zabawy jest ok natomiast ten od ssania masakra flak okropny. Gosc1987 czekam na informacje po twojej wizycie ,liczne ze powiedzą ze jest dobrze ;) Powiem wam ze ta chrapiaca to cały dzień steka i marudzi szczerze to ciągle wiszę na telefonie bo nawet nie ma z kim pogadac. Była u mnie mamusia z siostrami ,przywiozła dużą porcje placków z jabłkami na cale szczęście bo obiad był dziś fuj fuj ble ble i zjadlam tylko zupę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Hahaha cycek do zabawy :D wierzyc si nie chce! Jak to kurka cycek do zabawy? Co ona z nim robi??? :D niech sobie każdy karmi ile chce, ale nie ukrywam ze budzi to mój ogromny niesmak. Karmienie w miejscu publicznym uważam ze jest spoko, wystarczy przykryć pierś chusteczka/tetra i ok. Choc wiele osób to obrzydza, a psy s/r/a/ja na naszych oczach, na trawnikach i ti jest w porządku ;-) ale samo karmienie ileś lat to przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gosc ja robiłam badania moczu i badanie na obecnosc białka w moczu niby białka nie ma ale wyszły mi jakies braki kwasu moczowego i obecnosc leukocytów w szczegółowym badaniu z krwi i moczu a w ogolnych badaniach co robie co miesiac nie mam ani leukocytów ani białka wiec zobacze co mi lekarz powie trzymajcie sie mocno jutro napisze co i jak czy musze cos brac czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justek a mam pytanko twoje chłopaczki sa jednojajowe czy dwujajowe bo tak mowia ze jednojajowe sa jednej plci a dwujajowe sa roznej płci i ciekawa jestem czy to jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Dzieki Rozefi tez mam taka nadzieje;-) Dobrze ze rodzinka Cie dokarmia bo bys tam zmarniala. No niestety towarzystwa szpitalnego sie nie wybiera moze popros kogos zeby Ci jakas książke przyniósł czas by Ci szybciej lecial. U mnie zero energii obiad ugotowalam i leze, maz wrocil z pracy sprząta nosi drzewo do pieca i jeszcze ma samochod umyc. A ja jak ten len ostatni sie wyleguje az mi głupio. Jystys lez i sie kuruj przerabane z przeziebieniem w ciazy. Ja tez mam czasem takie dni ze wszystko mnie wkurza i wyje o byle co nie przejmuj sie jutro bedzie lepiej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka moje chłopaczki są prawdopodobnie dwujajowe, choć lekarka powiedziała że jakaś tam szansa na jednojajowość jest. Z bliźniakami jest tak że jednojajowe są tej samej płci, a dwujajowe mogą być w dowolnych kombinacjach płciowych :) Ja w czasie owulacji miałam dojrzałe więcej niż jedno jajeczko (miałam monitoring cyklu przez usg) więc są większe szanse na dwujajowe, tym bardziej że każdy z nich ma własny worek owodniowy i własne łożysko (u jednojajowych, jeśli się podzielą po upływie 4 dni od zapłodnienia, zazwyczaj dzielą ze sobą łożysko i/lub worek owodniowy - jeśli podzielą się przed upływem 4 dni to mogą mieć wszystko oddzielne). Akurat w przypadku bliźniaków najbezpieczniejszą opcją jest ta która występuje u mnie - dwuowodniowe i dwukosmówkowe. Nie ma wtedy ryzyka, że jeden bliźniak będzie drugiemu podkradał substancje odżywcze itd. Ja na to mówię, że każdy z nich ma swój domek i swoją stołówkę :) Co do karmienia starszych dzieci to mam znajomą, która karmiła swojego pierwszego syna, jak on miał jakieś 3 lata zaszła w ciążę kolejną (cały czas karmiąc), urodziła a potem karmiła dwóch. Wyobraźcie sobie moją minę, kiedy w odwiedzinach u mnie nakarmiła młodszego po czym podszedł starszy i też się przyssał. Uważam, że to przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita powiem Ci ze mi karmienie nie przeszkadza, nawet jak kobita wywala cycka i nie zakrywa.. Jezeli tylko dziecko jest małe... Ale jak karmi dziecuaka który ma dwa lata, to nawet jak przykrywa to mam cofke... Do gina lazi taka jedna i raz przy nas zaczela karmic 2letnia córkę.. Ja myslalam ze padne, udalysmy z dziewczynami ze nie widzimy... Ale jak ostatnio siedziala na poczekalni obok mnie i zaczela sie tym chwalic jak jej corka wola cyca i sciaga jej bluzke, to szczerze jedzenie mialam juz na wylocie, tylko nie wiedzialam czy przez te historie czy przez to jak wali jej z gęby... Malo tego nasluchalam sie o jej kochanym troskliwym mezu jak jej nogi i bobra goli i obcina paznokcie u stop... Po czym przylazl jej maz z synem i corka i zajeli 3miejsca a dziewczyny ktore po nich przyszly do gina staly... Mam nadzieje ze wiecej nie bedzie mi dane takie towarzystwo... A wracajac, to nie mam nic przeciwko karmieniu w miejscach publicznych, pewnie sama też bede nie raz do tego zmuszona bo dziecka glodzic nie bede, ale wydaje mi sie ze normalnym okresem karmienia jest góra rok... A nie dwuletni maluch!!! Cycek do zabawy to tez dobre... Rozumiem jak dzieciak sie przytula i łapie za cycka ale swiadomie dawać dziecku cycka?! Co ona kur...nie wie co to maskotka albo zabawka i dziecku daje cycka? Ten swiat juz calkiem szaleje, korba odwala na calego... Mleko zle bo laktoza, szczepionki powoduja zespol downa, czekolada to zlo, a cycek to zabawka... Szczerze to ludzie sie chyba z insektami na mózgi pozamieniali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec27 znowu sie przez Ciebie poplakalam jak przeczytalam o tym goleniu bobra itd. Nie moge przestac a maz konieczne chce wiedziec co mnie tak rozsmieszylo;-) Moze kobiety oszczedzaja i zamiast kupowac zabawki wola dac cycka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - paść to bys padla jakbys to slyszala... Ja z natury nie jestem delikatna... A ta baba nie powiedziala "goli bobra" tylko "wygala mnie tam (tu pokazala wzrokiem) i dodała jak to delikatniusio robi ze zero ranek i gladziutko... :D jakby kurde nie mogla powiedziec wprost, bo przez jej opis wcale ten rytuał nie stal sie" przyjemniejszy "dla mojej psychiki i ucha :D nie pluj Kochana bo szkoda jedzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ale wtop:D napisalas ze sie poplakalas a ja to odczytalam ze poplulas :) chyba koncentracja mi siada hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten cycek to masakra, ostatnio jak byłam na szopingu to była ta dziewczyna i jej córka na cały lumpex krzyczala :daj mi cycka! Justybka1986 czekany na wieści po wizycie. Gosc1987 nie wiem czy to tak dobrze z tym dokarmianiem bo ja cały czas zre,a malo się ruszam... Zostanę SŚ - super świnią ;) Książkę mam ale kurcze 0 koncentracji i czekam na cos lżejszego albo jak juz będę w domu i na spokojnie zajme się leczeniem i czytaniem. Goscczerwiec27 karmienie piersią jest zdrowe i mi nie przeszkadza jeśli kobieta robi to w miejscu publicznym, sama tez zamierzam bo jak juz pobporodzie wydobrzeje to zamierzam dużo czasu na dworze spędzać i nie będę na każde karmienie leciała do domu ;) Byli u mnie teście ...masakra dostawa zarcia,ale przynieśli mi mandarynki a miałam na nie wielka ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Haha a myslalam ze tylko ja jestem zakrecona;-) Ze tez mi sie takie historie w kolejce u gina nie zdarzają;-) Chociaz ja bym nie wytrzymala i babe wysmiala. Ostatnio jak bylam na wizycie z mezem i bylam jedyna w ciazy to sie baby na mojego meza rzucily wypytywac czy bedzie przy porodzie, takie ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodze sie z Wami, ze widok karmionego dziecka, ktory ma powyzej roku wzbudza obrzydzenie- mam to samo gdy widze takie sytuacje. Jednak powiem Wam, ze pierwszego synka karmilam 2 lata i nie bylo to dla mnie obrzydliwe- podkreslam dla mnie ale teraz jest to niesmaczne. Drugiego synka karmilam juz tylko rok. Szczerze to ten karmiony dluzej ma niesamowita odpornosc ale uwazam ze rok karmienia wystarczy. Pozdrawiam-swietne forum, fajne dziewczyny. Trzymajcie sie bidulki juz z gorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×