Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszawica w przedszkolu

Polecane posty

Gość gość
Sprawa jest prosta: czyste i zadbane dzieci wszy nie mają. Brudne mają i czyste zarażają. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie dostanę ten olejek z drzewa herbacianego? Są w aptekach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie dobrze sytuowani nie mogą mieć wszy? A to dziwne. Moje dziecko chodzi do prywatnego przedszkola gdzie w grupie jest 10 dzieci - do panstwowego się nie dostalo, bo nie spelniam wymogow typu samotna matka, zasilki itp. I co? 3 dni po rozpoczeciu informacja, ze jest przypadek wszawicy w grupie. Nastepnego dnia tylko jedno dziecko nie przyszlo, po 7 dniach wrocilo ze skroconymi wlosami, dziewczynka. Rodzice podjezdzaja mercedesem, maja duży dom i kupę kasy czym się chwala. Na szczęście reszta grupy nie zlapala wszy i codziennie maja sprawdzane glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszy zawsze byly w żłobkach przedszkolach i szkoolach . Tak bylo jest i bedzie . W każdym kraju jest w tym problem . Tylko u nas robi sie z tego mega problem jakby innych nie bylo . Rozwala mnie tylko jak każda matka tutaj jest pewna ,ze to nie jej dziecko jest nosicielem . Skad wy możecie wiedzieć kto jest nosicielem ? przecież to jest bardzo cieźko określić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, czy biedni czy bogaci. Chodzi o to, czy czyści! Biedny człowiek też może dbać o higienę, nie musi wydawać majątku na pachnące specyfiki. A jak bogacz jest brudas i niechluj to i wszy sobie wyhoduje. Szkoda tylko, że cierpią na tym zadbane i czyste dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo prosto jest określić czy jest nosicielem czy nie. Jak dziecko przez całe wakacje wszy nie miało, a ledwo poszło do szkoły i przyniosło ten syf. A poza tym jak się dba o dziecko, kąpie, myje głowę, to chyba widać, czy jest coś nie tak. Wszy się biorą właśnie z niedbalstwa, niechlujstwa i brudu. Wystarczy dbać, kurde no, umycie głowy dziecku czy wykąpanie codziennie to taki wielki problem dla niektórych? Ja nie mogę tego pojąć po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ciężko określić? Myję dziecko codziennie, czeszę, po prostu je widzę i wszy nie ma, a nagle któregoś dnia, przy czesaniu, wyłazi jakieś tałatajstwo? To co, z księżyca się wzięło, z sufitu spadło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No własnie moze twoje dziecko jest nosicielem nr 1. Moze własnie ono zaraz innych . Nie rozumiecie ze dziecko nie musi złapać wszy od innego dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podpisywalam zgode na sprawdzanie glowy corce. Poki co odpukac, jest spokoj. Ma dlugie blond wlosy wiec bedzie widac odrazu. Jak ja bylam dzieckiem i zlapalam to Mama mi wlosy myla nafta albo denaturatem, ale teraz sie takich rzeczy nie stosuje. Slyszalam tez o occie i soku z cytryny. I oczywiscie nigdy nie zapomne wyciagania gnid. Godzinami siedzialam az Mama mi to powyciagala, mialam wlosy do kolan... Raz u babci na wakacjach zalapalam od dzieciakow na placu zabaw to mi babka te piekne dlugie wlosy obciela do ramion. Mama Ja prawie zabila, taka wojna byla! Brrr... Az mnie glowa swedzi od wspomnien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie musi złapać wszy od innego dziecka. To w takim razie skąd je ma, skoro nikt z najbliższego otoczenia nie ma, a w domu dba się o higienę? Te wszy w poduszkach się rozmnażają czy jak? Możesz wyjaśnić? Bo może ja czegoś nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak one moga zyc nie tylko w włosach .Sa rożne rodzaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wszy to nie jest niepokalana dziewica, że nagle z brudu ci się utworzy wsza! No co za ciemnogród! Wszy to zaraźliwa choroba przenoszona na drugą osobę. Dlaczego mówią, że wszy się tworzą z brudu? Bo najczęściej taka brudna osoba nie dba o siebie, i jak załapie jakąś weszke to nawet tego nie tępi, tylko zaraża inne osoby. Roznosi ten syf na prawo i lewo i w doopie to ma. Osoby biedne, wielodzietne, które mają problem z higieną, najczęściej roznoszą wszy, bo nie zwracają uwagi co mają na głowie, ale ich głowy przeciez nie są rodzicielkami wszy, tylko wcześniej tez od kogoś się zaraziły, tylko tego nie wytępiły! Na litość Boską ludzie, wy czytanie co wy piszecie za bzdury?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jakie są te rodzaje? I czym się żywią, jak się rozmnażają w tych poduszkach? I jak to się stało, że mamy wszy w poduszkach, moja córka je załapała, a ja nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś na poduszkach mogą być wszy lub gnidy, jesli dziecko się na nie kładło - spadły z włosów. Wtedy łatwo się można zarazić. Tak samo możesz się zarazić opierając głowę o fotel w autobusie, PKP. Wszy żywią się tylko krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widac caly czas panuje u nas przekonanie ze wszy = brudne dziecko. Czy to ze wszy ciągną do brudu . Za malo mówi sie na ten temat . Mogą zyc (wegetować) w dywanie , podoszce , ręczniku . Kiedy znajdują żywiciela (glowa dziecka , dorosłego) zaczynają zywić sie krwią i składać jaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas było tak, że wszy pojawiały się tylko około paźdzernika, ale każdego roku... po dłuższym zastanowieniu zdałem sobie sprawę z tego, że w październiku przyjeżdżał fotograf i robił dzieciom piękne zdjęcia... w różnych czapkach... sprawa się rozwiązała, pan fotograf już nie ma wstępu do naszego przedszkola i poinformowaliśmy inne. on jeździł po całym mieście i zbierał te paskudy do czapki, nie prał czapek... więc normalne, że to się roznosiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja słyszałam, że równierz zwierzęta domowe mogą być nosicielami ale nie wiem czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni rodziców przynoszących zawszawione bachory karać jak za roznoszenie chorób zakażnych . I zakaz wstępu do przedszkola ! Mądra rada -wprowadzić do statutu przedszkola punkty o obowiazkowych konsultacjach higienicznych -kto nie podpisze bachora nie przyjmować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja słyszałam, że równierz zwierzęta domowe mogą być nosicielami ale nie wiem czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszy zwierzęce nie przenoszą się na ludzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUDZIE!!!! Wszy biorą się z brudu ale to musi być mega brudas. Ale sama wsza to lubi czyste główki nawet woli od brudnych. Dlatego może nią się zarazić KAŻDY!!! Wszędzie, w autobusie, w bawialni , w kinie lub przymierzając ciuch lub czapkę w sklepie. Ale najczęściej zarażają się dzieci w przedszkolach i szkołach. Najgorsze jest to że u nas w szkole są dwie rodziny wielodzietne które są stałymi nosicielami. Dyrektor interweniuje ale to na nic. Cała szkoła wie kto to. Myślę sobie żeby gdzieś to zgłosić ale gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszy robią się z brudu.... Tak. Qurwa niepokalanie poczęcie. W przyrodzie nie ma czegoś z niczego. Myślisz, że gdybyś odpowiednio długo się nie myła to nagle na twojej głowie pojawiłyby się wszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Qrwa może mnie oświeć skąd się bierze ta pierwsza wsza od której zaraża się reszta? Mam na myśli brudasa np. bezdomnego a nie takiego co się parę razy nie umył bo mu się nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będziesz trzymać kaszę albo mąkę długo w domu to też się w nich robaki zalęgną. Niepokalane poczęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz trzymać kaszę albo mąkę długo w domu to też się w nich robaki zalęgną. Niepokalane poczęcie. x No prosze cię. Bez jaj myślisz, że coś bierze się z niczego? A Dzieci to pewniw bocian przynosi? Nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co j sie niedziwie ze jest wszawica bo niektóre matki myją włosy swoi dziecią raz w tygodniu!!! np. moja kolezanka masakra, ja myje codziennie lub co 2 dni, bo syn biega tu sie upoci córa 8 miesiecy tez sie poci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nyda wypróbowałam jak mi młoda to ku/rest/wo z przedszkola przytargała najpierw paranit potem ziołowy no i nyda 1 użycie i 100 % sukcesu polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja tez myje córce włosy raz w tygodniu . Chodzi juz 2 rok do przedszkola (państwowe duże w średnim mieście ) i ostatni raz wszy byly tutaj 25 lat temu . Dzieci maja często sprowadzane głowy ale wszy nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w szkole pielęgniarka sprawdza głowy regularnie i nikomu się o to nie rozchodzi. Raz mi córka przyniosła to cholerstwo od tamtej pory sprawdzam jej głowę co dzień. Wystarczy że się zadrapie to od razu sprawdzam to jest jakaś fobia. Jedynie w wakacje miałam spokój. Ja myłam jej szamponem Sora co drugi dzień ale pianę to trzymałam na głowie tak z 20 min do pół godziny. Dobry jest też Pedicul Hermal ma w składzie 100 % dimetykon który dusi wszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w przedszkolu wszy pojawiają się czasami, w zasadzie to głównie po wakacjach i feriach. Podpisywaliśmy kwit,że opiekunki mogą sprawdzać dzieciom głowy i w sumie jest to dość szybko eliminowane. U nas były wszy raz i kupiliśmy popularny Pipi Nitolic, po jednym zastosowanie, bez powtórzenia aplikacji wszy zniknęły. Ale po aplikacji dobrze wyczesaliśmy włoski, żeby usunąć martwe gnidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×