Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dobry lekarz ginekolog poloznik z Kielc

Polecane posty

Gość gość

Kogo polecacie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem z Kielc ale jeżdżę tam do ginekologa i z czystym sumieniem mogę polecić dr . Andrzeja Witczaka przyjmuję na ul. Wojska Polskiego. Moim zdaniem lekarz z prawdziwego zdarzenia. Wizyta nie trwa 5minut tłumaczy wszystko rozmawia nie zbywa. Polecam wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja polecę również dr.A.Witczaka jak i również jego syna :) Jednak ta cała przychodnia na wojska polskiego.... Zrezygnowałam z wizyt tam ponieważ nigdy nie było dogodnego terminu a brałam leki i musiałam być zawsze na wizycie tuż przed okresem co się nie udawało :/ raz na usg czekałam do 23 a byłam umówiona na 18...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez biorę leki i będę musiała tam dojeżdżać na monitoring cyklu. Muszę się poświęcić bo u mnie w mieście jak robiłam monitoring to co usg to vo innego wychodziło i wiecej zamieszania było i niż pożytku. Jeżeli uda mi się w końcu zajść w ciążę również będę dojeżdżać tam na wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesteś w tej samej sytuacji co ja byłam :) Monitoring ok można było się poświęcić ale np lekarz mówił wizyta za 3 tygodnie a panie w recepcji zapisywały za 4 -5 bo nie było terminu :/ a wtedy to ja już byłam albo w trakcie okresu albo i po a leki miałam brać od 3 dc i strata czasu to była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mi mówił ,że mam nie dzwonić do recepcji dał mi prywatny numer telefonu i kazał pisać sms. Jakie leki bralas? Udało Ci sie zajść w ciążę? Długo się staracie/staraliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam do dr Witczaka w zasadzie bardziej jako do endokrynologa, hormony lekko mówiąc wyszły mi do duszy. Diagnoza: pcos i tak 1 cykl 1x1 tabletka od 3 do 7 dc clostilbegyt, owulacji nie było 2 cykl 2x2 clostilbegyt pęcherzy był :) więc zastrzyk na pękniecie, ale on drogi był jakoś 150 zł w tym cyklu też nic nie wyszło a za to 3 cykl :) 2x2 tabletki od 3 do 7 dc bez zastrzyku i 30dc test pozytywny :) Obecnie jestem już w 30tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpinam się, w pierwszej ciąży jeździłam do ginekologa do Krakowa, ale teraz z małym dzieckiem nie ogarnę wyjazdów. To dopiero początek ciąży, ale muszę jak najszybciej umówić się na wizytę, bo pierwsza ciąża od początku była zagrożona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To super gratuluję :) U mnie jest inny problem poprzedni ginekolog dal mi na pol roku clostilbegyt bralam po 1 tabletce i w pierwszym cyklu zaszlam w ciaze biochemiczna. Następne pecherzyk był ale nie wiem czy pekal bo nie mialam juz później usg.W 4 cyklu okazalo sie że się uodpornilam a jak zasegurowalam zwiększenie dawki to gin powiedział ze to nie pomoże. Udałam sie do dr Witczaka i tu dostalam gonadotropiny mala dawkę pęcherzyki zaczely rosnąć ale bardzo mało. Od nowego cyklu zaczenam znów clostilbegyt plus gonadotropiny w zastrzekach i lek na pogrubienie endometrium. Szczerze mówiąc mam pomału dość. Kasy multum bo sam zastrzyk 300 jednostek kosztuje 400 zł ale czego się nie robi żeby w końcu zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×