Mój chłopak ciągle krytukuje kobiety zwlaszcza mnie

On ma chyba jakiś uraz do kobiet. Jak zrobie coś nie po jego myśli to od razu słysze komentarze typu: "Ehh wy kobiety to jesteście takie i takie", "Kobiety to są dziwne...", "Heh, zrozumieć kobiete...", "Dobrze, że nie jestem kobietą". Wysłuchuje takich komentarzy średnio kilkia razy dziennie. Wystarczy, że zobaczy, że mam łzy w oczach, będę potrzebowała więcej czułości, czy źle zrozumiem jego pytanie i moja odpowiedź mu się nie spodoba. Jestem załamana, czy można coś z tym zrobić? Ja czuję, że on uważa, że kobiety są gorsze od mężczyzn. Mnie to boli, bo chciałabym się czuć doceniana za to kim jestem. Żadne rozmowy nie działają, pomóżcie :/

kopnij w doopę

Zmień faceta, bo ten najwidoczniej ma jakiś problem. Chociaż nie wiem, czy nie ma trochę racji, skoro tak często miewasz "Łzy w oczach". Może jesteś jakaś przewrażliwiona i wszystko odbierasz jako atak? Mój mnie widział płaczącą 2 razy w życiu. Raz z bólu po poważnym urazie i raz na pogrzebie.

Nie wiem czemu bierzesz to osobiście do siebie i traktujesz jako krytykę? Przecież wiadomo, że kobiety są zupelnie inne niż mężczyźni. Ameryki nie odkrył ten twój mąż Może poczytaj sobie książkę Mężczyźni są Marsa, kobiety z Wenus i zrozumiesz w czym rzecz i nie będziesz tak podchodzić do tego tematu :)

Ja nie mogłabym być z takim mężczyzną i szczerze podziwiam Cie , że to wytrzymujesz. Mojemu mężowi też zdarza się coś skomentować ale to jest raz na rok a przez reszte roku mnie chwali jaką to wspaniałą ma żonę :D skoro Twój facet skreśla Cię po tym , że jesteś kobietą, poniża i obraża to jakie ty będziesz miała od niego wsparcie gdy przyjdą na prawde trudne chwile?

Niby miał ciężkie przejścia z kobietami, jedna go traktowała jako przyjaciela, a on myślał że to coś więcej, inna go zdradziła, inne były takie "męskie". A mnie wrzuca do jednego worka z nimi, gdy tak komentuje moją kobiecość. Na początku on nawet nie wierzył, że ja go kocham i mnie sprawdzał... Ma określony pogląd na temat kobiet: że lecą na kase, że są materialistki, że zdradzają, że lubią umięśnionych... Wczoraj była nasza rocznica, zapomniał. Nie robiłam mu z tego powodu obiekcji. Złożyłam mu życzenia i musiałam mu podsunąć pomysł żeby mi też złożył bo on nie wiedział, że trzeba... Oczywiście nie obyło się bez komentarza typu, że kobiety to tylko rocznice, a faceci to są inni... I pamiętanie o tach rzeczach jest babskie, a on przecież jest mężczyzną.

Zadręczy Cię na dłuższą metę. Taki związek nie będzie Cię cieszył, ale za to będzie skutecznie utrudniał Ci życie. Zastanów się, czy dasz radę być z kimś takim na długie lata.

Niby miał ciężkie przejścia z kobietami, jedna go traktowała jako przyjaciela, a on myślał że to coś więcej, inna go zdradziła, inne były takie "męskie". poza zdrada to co to za cięzkie przejścia niby, zeby się nie pociła od tego cięzaru przypadkiem. A męskie mu sie nie podobały? to dziwne bo jak widac kobiece tez nie...

da radę, bo polska kobieta to męczennica, im bardziej się męczy, tym bardziej jest podziwiana i chwalona, jak to sie pięknie poświęca dla małzeństwa i męża i dzieci w przyszłości rzygać się chce siedź sobie z nim, niech ma cię w d***e, a za kilka lat ponarzekasz, jaką to jesteś wspaniała męczennicą i będziesz tu "szczerze podziwiana" debilizm polskich kobiet czasem mnie przeraża

Na początku on nawet nie wierzył, że ja go kocham i mnie sprawdzał... Ma określony pogląd na temat kobiet: że lecą na kase, że są materialistki, że zdradzają, że lubią umięśnionych... Wczoraj była nasza rocznica, zapomniał. ale żeś sobie głupiego ch...znalazła i jeszcze za nim biegasz i próbujesz zasłuzyć na uznanie, a on ma w d....

Oooo raju ale bym takiego chciała mieć żeby najpierw zniszczyć psychicznie, zdeprawować a potem zostawić bez słowa. Kiedy słyszę takie teksty tracę wszelki szacunek do faceta. Mądrala niech leci na Marsa, facet dla którego kobieta to inny gatunek to debil i śmieć.

ktoś go traktował jak przyjaciela, poważnie? Z opisu wygląda na to, że ten facet to typowy d**ek przy którym uszy więdną i nawet faceci nie chcą koło niego siedzieć.

twoj chlopak chce sie dowartosciowac twoim kosztem chyba jak tobie to odpowiada to baw sie dobrze ciekawe jakie ma relacje z wlasna matka

To jest takie trochę znęcanie się psychiczne. Skoro nie rozumie, że kobiety różnią się mentalnie od mężczyzn to powiedz mu żeby znalazł sobie faceta i stworzył z nim pedalski związek - wtedy nie będą mu przeszkadzały kobiece cechy.

jaki facet zniesie takie zrzędzenie i dogadywanie? Żaden. Taki typ jak on powien zostać przy ręce.

tak jak nie zgadzam się często z tym co pisze ewa, tak turaj ma całkowitą rację

jeśli ma takie poglądy to faktycznie czas zmian nastał, bo na dłuższą metę nie da sie z kimś takim żyć. Rozważ to poważnie, bo szkoda twojego życia. Chyba, że masz zadatki na matke Terese

Mój jak takie coś palnie, to mu mówię, że zawsze może zostać gejem, nie ma problemu :)

KrytykowanaZaKobiecosc dziś Niby miał ciężkie przejścia z kobietami, x Raczej one z nim.

KrytykowanaZaKobiecosc dziś On ma chyba jakiś uraz do kobiet. Jak zrobie coś nie po jego myśli to od razu słysze komentarze typu: "Ehh wy kobiety to jesteście takie i takie", "Kobiety to są dziwne...", "Heh, zrozumieć kobiete...", "Dobrze, że nie jestem kobietą". x Nie ma urazu o kobiet, to zwykły manipulator i ma zadatki na pana i władcę. Masz być posłuszna i robić dokładnie to co on chce. Depcze twoje poczucie własnej wartości. Ma dzika radość, kiedy doprowadzi cię do płaczu, bo wie, że za jakiś czas będziesz jego robotem, niewolnicą.

KrytykowanaZaKobiecosc Mam podobnego męża! Zupelnie jakbym czytała jego opis. Z moich ibserwcji wynika, że mój mąż kopiuje zachowanie swojego ojca- tyrana. Teść nie ma za grosz szacunku do kobiet ( w tym do swojej zony),podejrzewam, że ma ogromne kompleksy. Ale to tylko taka moja analiza psychologiczna. Rowniez takie zachowanie ogromnie mi przeszkadza, nie wiem sama co z tym robić, kilka razy myślalam o rozstaniu, bo przez te jego uwagi zaczynam miec bardzo złe zdanie o sobie. A co najsmieszniejsze- mąż namawia mnie na dziecko :-) Teraz wiem na 10000%, że dziecka z nim nie bede miała, nie zafunduję mu takiego ojca, aż strach pomyśleć, co by było, gdybym miała córkę......

gość dziś Napisz proszę, jak sądzisz SKAD TAKIE ZACHOWANIE ???? Czy to wychowanie? Problem ze słabą samoocena? Perfekcjonizm w stosunku do własnej osoby? Czy to da się wyeliminować? Czy raczej słaba nadzieja?

"Ma określony pogląd na temat kobiet: że lecą na kase, że są materialistki, że zdradzają, że lubią umięśnionych..." Facet wie co mówi.... I pewnie przez to macie tu taki kolektywny ból pupci

twoj facet ma poglady jak bywalce kafeterii :D moze tez tu siedzi?

gość dziś "Ma określony pogląd na temat kobiet: że lecą na kase, że są materialistki, że zdradzają, że lubią umięśnionych..." Facet wie co mówi.... I pewnie przez to macie tu taki kolektywny ból pupci xx Kolejny z niskim poczuciem włąsnej wartosci, który kobiety ma za nic. No napisz jeszcze jakis jadowity komentarz, jakie to kobiety są złe, okrutne i jak bardzo czujesz sie przez nie skrzywdzony

http://free.amciu.com/news.php

Czepia się mnie, że zachowuje się jak wszystkie kobiety, wrzuca je do jednego worka. A często w rozmowach wypomina, że teraz one są za mało kobiece, przykładowo nie dbają o siebie, mało chodzą w sukienkach, ubierają się jak facet... Docenia mnie fizycznie, zachwyca się mną, ale chyba wolałby żebym miała umysł faceta :( On już nawet nie kontroluje tego odruchu krytycyzmu, bo dzisiaj w rozmowie znowu zaczął wzdychać jakie to kobiety są dziwne, zwróciłam mu uwagę, a on nawet nie wiedział, że to powiedział. Tłumacząc się, że to podświadomie powiedział. Da się coś zrobić z takim facetem? W innych kwestiach jest super, tylko z tym jest problem.. :(

Up

Krotko mowiac ma cie za pusta k***e (jak reszte kobiet). Po co ty z nim w ogole jestes?

Też tak myślałam, ale on twierdzi, że nie. On uważa, że jestem inteligentna i mądra... Tylko, że zachowuje się jak kobieta i go to drażni, tłumaczy się tym, że ich nie rozumie, że są dziwne i są taaakie inne, nie wiedzą czego chcą, sa zbyt skomplikowane itp itd... :O