Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę? part II

Polecane posty

Gość gość
Jeśli Wy wierzący w tę historię w życiu kierujecie się taką samą intuicją i umiejętnością kojarzenia faktów jak tu to przestaję się dziwić, że jesteście zdradzani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnadusza
Nie rozumiem, a coś mi się psuje i nie chcą wejść strony.. . To ona spala z nim bo ją szantażował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Ale nie bądźmy tacy. Dla mnie tez wiele jest tu niewiadomych, w niektóre rzeczy ciężko mi uwierzyć, ale to ze coś jest dla mnie niemożliwe nie znaczy ze nie istnieje. Od razu mówiłam, że do siebie wrócą i niech im się wiedzie :) miłość jest w życiu najważniejsza, a jeszcze uszczęśliwia dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tę historię może uwierzyć tylko ktoś, kto nie był rzeczywiście szantażowany/molestowany/prześladowany. Albo masochista, któremu taki szantaż by się podobał. Ofiara unika prześladowcy jak może, obsesyjnie się go boi. W przypadku zaproszenia na imprezę było to proste (tym bardziej, że nie było to spotkanie przypadkowe, musiała wiedzieć, że kat tam będzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Gosciu, masz racje, jakos skojarzylam ze oni byli u brata bo bratowa Marcinowi powiedziala ze sie calowali. No dobrze, poszli w czworke do tej gnidy, bo co miala powiedziec? No tak, mogla wykrecic sie migrena, ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Greta dziś Gdyby była rzeczywiście molestowana i zmuszana do seksu to wołami by ją nie zaciągnęli do mieszkania molestującego na imprezę. Nie piłaby tam alkoholu, nie odchodziłaby na krok od swojego faceta, nie zostałaby sama w pomieszczeniu z szantażystą. To wszystko jest prowokowaniem nieszczęścia. Uwierzyć w tak nieracjonalne zachowanie może tylko ten, kto szantaże i gwałty zna tylko z filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z gościem wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
To że nie podaje tutaj wszystkich szczegółów faktycznie sprawia, że ta historia jest dziwna i nierealna. Ale ciągle tłumaczenie jest męczące. Który raz to robie? Podobno winny się tłumaczy więc nie będę tego Nie będę więcej robił teatru z własnego życia. Tutejsza obsluga chyba śpi, ale spróbuje. Pozdrawiam życzliwych. Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co pytasz o radę, skoro nie podajesz szczegółów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja w końcu się sypla. Ale powiem szczerze, że była całkiem niezła. Żal mi agonii i innych którzy się zaangażowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo chciałeś nakręcić. Pisanie tego typu prowokacji jest nieuczciwe, bo niektórzy naprawdę się zaangażowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez żal agonii. To niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autor tu podawał wszystkie szczegóły, ale po prostu fakty się nie trzymają kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes nieuczciwy, duzo osob sie tu zaangażowało, czytało i próbowało pomoc a teraz juz wiadomo ze to wszystko kłamstwo. Po co to zrobiłeś? Nudzisz sie, ze musisz takie historię wymyślać? Ludzia naprawde dzieją sie takie rzeczy.. A ty po prostu kłamiesz. Mam nadzieje, ze w tym momencie juz NIKT mu nie wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie szczegóły? Ja sobie też mogę takie podać. Chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli wszyscy którzy wiedzą że to kłamstwo to "niezyczliwi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, najlepiej pomagać, wspierać, doradzać ludziom których znamy. Tu zrobiono z nas idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już od ciąży ta historia była pisana zbyt grubymi nićmi. a autor jak na człowieka na etacie i rozkręcającego firmę, za dużo czasu spędzał na kafeterii. i to przez bite 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ups, nie chciałam swoim pytaniem (prośbą o wyjaśnienie) sprowokować takiej lawiny. Dopuszczam także inną możliwość - to nie jest prowokacja, a autor jest manipulowany. Już w pierwszym topiku pisałam, że historia "kupy się nie trzyma". Dlaczego ona przyłapana na pocałunku nie próbowała tego zbagatelizowć, albo nie przyznała się od razu do romansu, a wymyśliła 1-razową zdradę? To absurd. Kolejnym absurdem jest to, że ten jednorazowy numerek potwierdził kumpel podczas pierwszego starcia z autorem. Byli dogadani co do wersji wydarzeń? Ofiara dogaduje się z szantażystą? To mi nie pasuje, ale możliwe jest, że szantaż jest kolejnym chorym wytłumaczeniem kobiety autora. Wierzy w to tłumaczenie, bo jest mu tak wygodnie. Nie pamięta, ile razy przez tę kobietę został już oszukany (poza historyjką o jednorazowym skoku w bok była też przecież historia o tym, że pierwszy raz zdarzył się wtedy, gdy poszła do kumpla wypłakać się po wiadomości o ciąży). Wolałabym sądzić, że autor jest oszukiwany niż wiedzieć, że autor oszukał nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćag
Tyle ludzi opowiedziało tu swoja historię, próbowało jakos pomoc, a on to wykorzystał. (o ile to w ogole facet). Miej przynajmniej odwagę i sie przyznaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej czy ty naprawde wierzysz w to co napisales? Ta historia jest nierealna, tak pokrecona, zmienna ze az nierealna. Jasne ze autor bedzie sie bronił bo nie ma jaj zeby sie przyznać ze zrobil z nas idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale przyznacie, że była ciekawa. Tylko agonii żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz ktoś wcześniej pisał że to prowokacja dwóch dziewczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli to do mnie (do osoby z 18:56) to tak, wierzę. Wierzę w zwroty akcji, zbiegi okoliczności, brak logiki w zdarzeniach. Ale nie wierzę w taki brak racjonalności w działaniach ludzi. Byłam w podobnej sytuacji jak kobieta autora (podobieństwo jest takie, że byłam nękana w czasie gdy byłam w ciąży, powodem nękania był facet), ale - mimo wszystko - działałam bardziej racjonalnie (tylko czasem tracąc rozum).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Do tej pory slyszalam ze prawie kazdy polak jest lekarzem ale zmieniam zdanie, wiecej mamy detektywow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ale przyznacie, że była ciekawa. Tylko agonii żal... x Była ciekawa, bo mogła pokazać jak bardzo różni się to, w jaki sposób ocenia się na tym forum zdradzających facetów od zdradzających kobiet. Ta kobieta została prawie uniewinniona, prawda? Autor przedobrzył, pewnie sam się za bardzo wkręcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×