Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość33lata

Nigdy nie zdradzilem

Polecane posty

Gość Yeovil
a ta twoja 'przyjaciółka' ma kogoś? jesli nie ma, to zrozumiałe, ze ciągnie do Ciebie musisz ro zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Otoz nie mam takiego charakteru wlasnie. I Twoj tekst swiadczy o braku zrozumienia tematu. Czesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra doczytalem Jak kochasz zone i dobrze wam sie zycie toczy, dogadujecie sie i zdradzisz to bedziesz zalowal. Bedziesz na nia patrzyl i myslal Jak moglem? Sumienie Cie zgnebi i bedziesz chcial o tym zapomniec Takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"miec ochote na zdrade, a zdradzac, to tez dwie rozne rzeczy..." mieć chęć na zdradę to chcieć zdradzić, więc jak dwie różne rzeczy? zdrada tutaj to kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Yeovil, nie ma nikogo. A jak zaczynala z kims sie spotykac, to szybko sie zniechecala. Potem mi mowila, ze widziala mnie w nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lu Lu Lu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
@15:36 Dziekuje za opinie. Sporo racji. dogaduej sie z zona super, a zdrada mialaby byc jedynie odmiennoscia od codziennego zycia. Niczym wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćłon
Chłopie, w takim razie utnij znajomość z tą kobieta raz a porządnie. dlaczego tak cięzko Ci to zrobić? wybrales wiernosc, zone, super. Nie dawad tamtej nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MASZ taki charakter, bo widzisz zdradę jako przyjemność. Osoby które nie mają takich ciągot nie widzą nic fajnego w byciu dotykanym przez obcą osobę i skręca je na myśl o krzywdzie jaką wyrządziłyby kochanej osobie. Dla ciebie to jakieś chore poświęcenie, a twierdzisz, że nie masz puszczalskiego charakteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Dzieki wielkie. Ciesze sie, ze do niczego z nia nie doszlo. Znajomosc zakonczona. Nie zdradze. To nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..iza ...iza...iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yeovil
a już jej o tym powiedziałeś? tak definitywnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Tak, kilka dni temu. Od tego czasu nie mamy kontaktu ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? a ja mysle, ze masz z nią kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;););) posłuchaj sobie Edzi, to może Ci się przypomni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
@15:51 a kim Ty jestes, by tak myslec...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mu nie wierzę, poza tym już go swędzi i jak nie z tą to z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yeovil
czegoś nie rozumiem. raz piszesz, ze ucinasz kontakt, jest Ci cholernie ciężko, jak i jej, a teraz piszesz, że zakonczyłeś to kilka dni temu. cos tu się nie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość33lata dziś a dlaczego nie pyytasz o Lu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Yeovil A w czym problem jest odnowic kontakt po 3 dniach jego braku? Uciecie definitywne kontaktu rozumiem jako totalny brak rozmow i znajomosci. Przestalismy rozmawiac kilka dni temu, jak jej powiedzialem, ze nic z tego nie bedzie. Ale wiem, ze gdybym zdecydowal inaczej, to nawet teraz moglbym sie z nia skontaktowac. Ale tego nie zrobie, bo stwierdzilem, ze ucinam kontakt definitywnie. Troche zamotalem, czy zrozumialas ... :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yeovil
zrozumiałam, przepraszam;) w sumie to nie moja sprawa. A więc jak już uciąłeś, to nie odnawiaj, nie pisz, tak będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Yeovil Nie zamierzam. Dziekuje za Twoj czas i rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yeovil
Kończysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
Uzyskalem juz sporo ciekawych odpowiedzi i opinii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwij się na @ L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćłon
według mnie niczego nie uzyskałeś, zadnej sensownej rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
@16:05 Nie znam zadnej L. Sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:06 rady nie, ale opinii i odpowiedzi tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luuuu
16;07 przestań już, co? przypadkowo się poznaliśmy i przypadkowo zakończymy znajomosc. I to wszystko na Kafe...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33lata
do Luuuu: nie znam zacnej L. Luuuu itp. Moja niedoszla kochanka L nawet w imieniu nie miala. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×