Co sądzicie o tym uroczym dżentelmenie i o jego piosence?

https://www.youtube.com/watch?v=IUbqraKDFZg Ja go lubie, lubie punków i to co śpiewa też mi się podoba, urocza kontestacja tego przebrzydłego świata, mizantropia, to jest to co mi się podoba :)

siema laska, co tam słychać w krakowie? spokój na mieście czy chłopaki szaleją?

tego brudasa z filmu wziąłbym na buty

Nic, nie przepadam za takim marudzeniem

Ale to jest śmieszne marudzenie, chciałabym tam razem z nim to śpiewać :D

Bardziej zalosne, ja nie widze w tym nic zabawnego.

To wyjmij kij z d**y, to jest specyficzne punk rockowe poczucie humoru i jest śmieszne :P no chyba, że wziełaś tą jego piosenke na poważnie :D

Rozumiem tego typu poczucie humoru (np. Arka szatana), to po prostu nie jest zabawne. W tym nie ma zadnego zartu, rownie dobrze moglby byc to drech albo pijana nastolatka. To nie jest punkowe poczucie humoru, to jest nawalony koles dracy gebe

On śpiewa utwór zespołu Brudne Dzieci Sida, słynącego z humorystycznych tekstów https://www.youtube.com/watch?v=z8iUI9BB7Ko - oto piosenka z tematu A tutaj inne: https://www.youtube.com/watch?v=WrwtXYcF_1c - "Trzy akordy darcie mordy" https://www.youtube.com/watch?v=f6azIJ36FR4 -" rzuć jakieś drobne na wino" https://www.youtube.com/watch?v=mBssOz94Tfg -" jestem pijany" https://www.youtube.com/watch?v=3FJi6mdSvYA - "landryn", piosenka o punku z krakowa co się nie nigdy nie mył i lepił się z brudu aż miał ksywe landryn Tak więc mylisz sie twierdząć, ze to nie jest punkowe poczucie humoru i nie ma w tym żadnego żartu, przemądrzała osobo :P klimate bardzo woodstockowe, swoją drogą :P

to tekst utworu "Landryn", tekst tego "Nienawidze świata" , który śpiewa nasz bohater reprezentuje podobny poziom powagi, jak zresztą wszystkie utwory Brudnych Dzieci Sida :) "Jeżeli chcecie to posłuchajcie, historii prosto z Krakowa O jednym panku, co słynął z tego, że glanów swych nie zdejmował I z wodą rzadko miał do czynienia, co to jest mydło nie wiedział Z brudu się lepił, stąd ksywa "Landryn", no i potwornie je/bał! Landryn! - lepkie twe ciało Landryn! - słodki twój zapach Oto początek historii o tym jak Jolka przegrała zakład /x2 Raz założyły się dwie pankówy, o jabłko na imprezie Że jedna dzisiaj dokona cudu, i Landryn z butów wylezie. Jolka to była ostra pankówa, więc obmyśliła plany, Że się naje/bią, pójdą do łóżka, i wtedy ściągnie mu glany. Landryn! - lepkie twe ciało Landryn! - słodki twój zapach Oto ciąg dalszy historii o tym jak Jolka przegrała zakład /x2 O drugiej w nocy już byli w łóżku, Landryn dokończył jabola Jolkę rozebrał, a sam jedynie opuścił spodnie do kolan. Przeleciał Jolkę, obrzygał pościel, starannie się odkleił Pie/rdolnął drzwiami, zostawił odór i syf na Jolki pościeli Landryn! - lepkie twe ciało Landryn! - słodki twój zapach I to jest koniec historii o tym jak Jolka przegrała zakład. Landryn! - lepkie twe ciało Landryn! - słodki twój zapach I tak się kończy historia o tym jak Jolka przegrała zakład. Morał z historii jest oto taki: żebyś zakładów unikał Bo łacno możesz przegrać jabola - chyba że jesteś radykał. Lecz jeśli musisz już się zakładać gdy się okazja nawinie Pomyśl, czy jesteś takim twardzielem, żeby się ruchać z Landrynem! Landryn! - lepkie twe ciało Landryn! - słodki twój zapach I to jest morał z historii o tym jak Jolka przegrała zakład. /x2 "

Jednyna roznica jest taka, ze landryn jest zabawny przez dobor slow, a to co ten pijaczek wyprawia po prostu nie jest zabawne. Ile ty masz lat? Zachowujesz sie jak szczeniak smiejacy sie bo ktos przeklina

To jest punk, a nie "pijaczek", nie widziałas nigdy punka? :) Nie zetknełaś się z tą subkulturą? A może uważasz że prawdziwy punk jest grzeczny i unika picia alkoholu? :) To jest zabawne, Brudne Dzieci Sida chciały tym utworem sparodiować podejście do życia wielu nastoletnich zbuntowanych punków, tekst jest wewnętrznie sprzeczny (nienawidze ludzi bo są pełni nienawiści), a nawet "dzień oczekiwany" w którym mści się na świecie jest idiotyczny - chce zabić mame i brata, którzy wszystko mu zabraniają i go denerwują :P

Akurat o punkach mam takie zdanie jakbo dresach, mentalne gowniarze

Może i jest to mentalne gówniarstwo, ale i tak mnie to bawi, nie wiem czemu miałabym się bulwersować tym :) Archetypowa postać karykaturalnego frustrata, który nienawidzi świata i ludzi i jest w tym groteskowy jest dla mnie zabawna, może dlatego że sama jestem melancholiczką, a tacy frustraci to zwykle melancholicy do kwadratu, więc ich rozumiem :D

A mnie to nie bawi bo to pusty humor prostych, zeby nie powiedziec prostackich, ludzi.

Prości ludzie nie miewają rozterek egzystencjalnych, tylko po prostu żyja bezmyślnie z dnia na dzień. :) Akceptują świat jaki jest, bez zadawania pytań.

A idioci majacy sie za intelektualistow doszukuja sie rozterki egzystencjalnej w filmiku na ktorym pijany drze pysk i przeklina. Zebys ty wiedziala jak ty sie osmieszasz....

ale moorland cię tu tyra dzisiaj

Może dobrze,że mu nie zdjęła tych glanów,jaki to byłby smród.A teraz wyobraźcie sobie jaki czad jak takiego do szpitala przywiozą,na SOR.Cały obrzygany i jeszcze te glany.Może ktoś raczy kiedyś napisać jakiś utwór o ciężkim życiu personelu medycznego