Niemowlę NIE MOŻE zrobić kupki pomimo braku zatwardzenia

Ok jestem złą matką. Moja mama też jest złą matką bo nie karmiła mnie piersią. Ciekawe tylko dlaczego mimo to jest moją najlepszą przyjaciółką, kocham ją nad życie i takie tam. Przecież powinnam jej nienawidzić, bo nie karmiła mnie piersią. Hmm.. Czas chyba na poważne przemyślenia czy faktycznie jest taka cudowna, za jaką ją uważam.

A czy ja pisałam o aspekcie bliskości podczas kp? Nie. Chodzi o to, że świadomie szkodzisz dziecku i jego florze jelitowej. Pewnie już ma przerost candida albinacis.

Oho zaczyna się wymyślanie chorób. W takim razie uciekam, bo wg internetu ciążę powinnam stracić jakieś 10 razy w ciągu jej trwania, miałam ciągle krwiaki, ciąża obumarła. A tak ogólnie to cud, że żyję bo już miałam kilka razy nowotwór. Paradontozę też przerabiałam i inne wynalazki. Nawet nie chcę słuchać ani czytać kolejnych wywodów kafeterianych i innych forumowych "lekarek".

"Ale jest przaśną, wiejską dziołchą i ma zdrowie własnego dziecka w czterech literach" no chyba to chciałaś przez te słowa powiedzieć - że jestem złą matką. Każda matka mająca swoje dziecko w d***e jest złą matką. Papa

Moje dziecko też miało zatwardzenia, parę razy nawet na pogotowiu byłam i niestety w takich przypadkach też dostawało czopek, trochę podrosło to zaczęłam więcej owoców wprowadzać w dietę i jest lepiej, czasem ma problem jak zje za dużo słodyczy , niestety nie da się cały czas pilnować i wtedy daję dicopeg junior , nie często ale jednak czasem muszę wesprzeć się farmakologicznie.

Witam, mamy dokładnie taki sam problem jak twój i z uporem maniaka szukamy rozwiazania, tyle ze ja trochę karmę piersią a trochę bebilon pepti, nasza miesieczna córka z dnia na dzien zrobiła sie nie do poznania i przestała sie wyprózniac, jedynie raz na tydzien z pomoca czopka, robi własnie zielona szpinakowa kupe, non stop płacze prezy sie i prze;-( Autorko tematu proszę odezwij sie bo może juz znalazłaś rozwiązanie któe my wciąz poszukujemy;-( my jestesmy bliscy obłędu;-(

Zamiast czopków i dłubania termometrem wkładaj kateter (można kupić w necie) najpierw porządnie wymasować brzuszek i wtedy odgazować kateterem, dziecko najprawdopodobniej przy okazji zrobi kupkę i będzie ok. Na opakowaniu jest napisane że można nawet kilka razy dziennie, ale w.g mnie wystarczy to zrobić raz dziennie albo jak jest potrzeba gdy dziecko płacze i się pręży. No i po każdym jedzeniu odczekać 1/2 godziny i delikatnie masować brzuszek (naucz się poprawnego masowania w/g instrukcji filmowych, których jest w necie mnóstwo), kładź dziecko na brzuchu ile się tylko da i ile będzie wytrzymywało, robić rowerek również i herbatkę z koperku włoskiego. Sytuacja poprawi się jak zaczniesz wprowadzać warzywa i owoce ok. 4 m-ca życia i jak dziecko będzie aktywniejsze fizycznie. Niestety niektóre dzieci tak mają i trzeba to wytrwać. Pamiętam moją drogę przez mękę z córką, już smółki nie chciała oddać w terminie tylko dopiero wymuszoną następnego dnia po porodzie, a później było czekanie kiedy zacznie siedzieć, raczkować i chodzić i niestety namęczyłam się a i tak było kiepsko. A wypróbowywałam wszystko i nic. Jedyny plus był taki że już jako roczne dziecko robiła kupkę do nocnika i wszystkie matki mi zazdrościły że nie wali w pieluchę. Wszystko minęło jak urozmaiciłam dietę. Ale to niestety trwało długo. Teraz jest już dorosła i jest ok. Ale kateter polecam, bo wypróbowaliśmy go na moim wnuku który miał kolki.

dziewczyny, a w okresie karmienia piersią brałyście też jakieś suplementy?? moje koleżanki każda mówi że do diety wlączały suplementy i potem z jedzeniem, czy kupką maluszka też problemów nie bylo. Możecie coś polecić??

Kochana z brak kupi odezwij się proszę mam podobny problem zaradziliscie coś błagam....mam bebilon pepti dha kupy są rzadkie a i tak ich nie może zrobić bóle wrzaski

Czy sytuacja pogorszyła sie po szczepieniu? Szczepienia pozwalają jelita. Nie szczep póki nie przestanie cierpieć. A najlepiej w ogole pomysł czy warto skoro.dziecko w.domu a nie w przedszkolu No i czy warto na choroby które od wielu lat albo nie istnieją albo i tak się pojawiają mimo szczepień. Np krztusiec. Dzieci chorują i te szczepione i te nie szczepione. Jesze raz mówię jelita są rozwalane przez szczepionki. Poczytaj.

Poszkodowana 2016.11.20 Jak sobie poradziliście?

Dziewczyny nie obrażajmy się na wzajem jeżeli chodzi o karmienie piersią. Jestem młodą matką w 2015 roku urodziłam córkę przez cc wskazania ortopedyczne i niestety nie karmiłam jej piersią bo jak ją przystawiałam to darła się jak bym jej buzie wsadzała w ogień i ani dnia nie była na moim mleku bo niestety laktator nie był wstanie wydobyć ani 10ml mleka z moich piersi. w maju urodziłam córkę ta zaś była na piersi a w tym momencie ma 2 miesiące i jest dokarmiana. Niestety u mnie pojawił się ten sam problem mała 4 dni nie robi kupki oczywiście  sobie pryka i to często ale nie może zrobić kupki przez dwa razy podałam jej czopek co 4 dzień ale teraz jest ten sam problem nawet po zmianie mleka na bebilon comfort.  Czekam jeszcze ponieważ jesteśmy dopiero drugi dzień po zmianie mleka jeżeli nie zrobi przez kolejne 3 dni to już nie wiem co mogę zrobić. masaże nie pomagają, na brzuchu długo nie poleży ponieważ już sama się przekręca więc  nie wiem co mi pozostało.

Na brak kupki jest dobry melilax takie wlewki na bazie miodu.Biezpieczme są.Moj maluszek też przy kolkach miał problemy z kupka i nie słuchajcie głupot że jak raz dasz czołem czy melilax to potem sam kupki nie będzie umiał zrobić to bzdura. Dopiero jak dziecko zacznie jeść więcej rzeczy to wszystko się informuje. Ja te wlewki za zgodą lekarza czasem dawalam co 2 dzien bo tak płakał A jak skończył 4 miesiące i zaczął jeść jabłuszko i marchewka to wszystko przeszło. Także nie słuchajcie bzdur nic się nie stanie waszym maluszkom nie dajcie im się męczyć.

Poszkodowana i brak kupki mogłybyście powiedzieć jak sobie z tym poradziliście. Mam ten sam problem z córka. Z dnia na dzień przestała robić kupki. Teraz ma 4 miesiące i problem nie mija. Chodzę z nią do gastroenterologa i po innych specjalistach i każdy rozkłada ręce. A ona płacze rozpaczliwie bo ja brzuszek boli. Jest tylko na mleku z piersi. Pomocy !!!!!!!!

Dajesz jej Wit. D? Jeśli tak, spróbuj odstawić na kilka dni. Jeśli to pomoże, do pediatry po skierowanie na badanie poziomu witaminy i odstawcie lub zmniejszycie dawki

Dziekuje. Będę próbować. Za kilka dni się odezwę. 

Pewnie to wina mleka. Dorosłemu jelita potrafią szwankować po kilku dniach jedzenia zupek chińskich to i dziecku mogą nie wytrzymać jelita po pakowaniu chemii do żołądka. Ewidentnie dziecko nie trawi tego mm. Relaktacja jest możliwa w dowolnym momencie, nawet matki adopcyjne karmią swoje dzieci piersią, więc ja bym próbowała. Zobaczysz, że jelitka wrócą do normy a maluszek na cycu nie tylko będzie szczęśliwy, będzie zrobić zdrowe, i radosne kupki, ale i ty zaoszczędzisz pieniążki, czas. A wiesz jaka to wygoda w nocy? Wystawiasz mleczarnię przez sen i dalej w kimę:D W każdym razie pewno pomoże, a chyba lepiej dać dziecku pierś niż katować go kolejnym czopkiem?

Kasia M moim zdaniem winne jest sztuczne mleko organizm jest wycieńczony chemią spróbuj przystawiać do piersi dziecko i kykaf hormony to powinno ci te mleko w końcu popłynąć pozdrawiam i życzę powodzenia

Dziecko jest tylko i wyłącznie na mojej piersi. 

9 godzin temu, Mama6rga napisał:

Kasia M moim zdaniem winne jest sztuczne mleko organizm jest wycieńczony chemią spróbuj przystawiać do piersi dziecko i kykaf hormony to powinno ci te mleko w końcu popłynąć pozdrawiam i życzę powodzenia

Przecież napisała, że karmi tylko piersią.

Dnia 4.01.2021 o 22:29, KasiaM napisał:

Poszkodowana i brak kupki mogłybyście powiedzieć jak sobie z tym poradziliście. Mam ten sam problem z córka. Z dnia na dzień przestała robić kupki. Teraz ma 4 miesiące i problem nie mija. Chodzę z nią do gastroenterologa i po innych specjalistach i każdy rozkłada ręce. A ona płacze rozpaczliwie bo ja brzuszek boli. Jest tylko na mleku z piersi. Pomocy !!!!!!!!

Poczytaj trochę o nietolerancji laktozy, bądź innych pokrewnych czynnikach. Niektóre mogą wystapić już od urodzenia

Już odstawiłam cały nabiał na 2 miesiące i później z lekarzem zrobiliśmy test prowokacji i test na alergie i wszystko wyszło Ok. Także to nie nabiał i laktoza. 

Odstawienie witaminy D raczej nie pomogło. Mała cały czas się napina i próbuje zrobić kupkę ale idą tylko baki i to bardzo śmierdzące. Już nie wiem co robić. 

15 minut temu, KasiaM napisał:

Odstawienie witaminy D raczej nie pomogło. Mała cały czas się napina i próbuje zrobić kupkę ale idą tylko baki i to bardzo śmierdzące. Już nie wiem co robić. 

Na piersi teoretycznie nie musisz dopajać, ale może spróbuj dać jej wodę albo herbatkę do popicia

Nie dopaja się absolutnie dzieci karmionych cycyszkiem mlecznym to są zabobony na stronie hafiji jest napisane że nie wolno dopajaf dziecka bo pije mleko i ma pić tylko mleko jak ktoś dziecko woda dopaja to właśnie tak to się kończy rewolucjami njelitowymi przez 6 miesięcy dziecko jest tylko na cycku nie macie wiedzy ale nie szkodzi polecam blog hafiji Hafija jesteś wielka jesteś moją idolka pozdrawiam cię bardzo serdecznie twoja czytelniczka Ewelina