Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ania mamaZuzi

Poród martwego dziecka

Polecane posty

Gość MamaWalentynkowychAniołków
Ukochana Mamo i co z guzem? Czy lekarz coś Ci powiedział? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspaniała kobietki, w tym temacie udziela się palaczka, która straciła 4 ciąże, jest w 5, lekarze chcą wywołać wcześniejszy poród, a jej jedynym zmartwieniem jest to, czy lekarz zorientuje się po łożysku, że paliła. Wy stajecie na rzęsach, by zajść/donosić kolejną ciązę, a ona tu z Wami dyskutuje, to jej słowa, po tym, jak zaproponowałam jej, by tu zajrzała i zobaczyła, co znaczy zostać/być matką: "Akurat czytam podany przez ciebie wątek na bieżąco.. ba! Uczesnicze w nim tylko tam się nie przyznaje że palę.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama
Idę we wtorek, bo było już za dużo osób. A dziś na USG pęcherzyk nie urósł, nawet jakby trochę zmalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Gucia
Ukochana mamo, nasza droga do macierzyństwa bywa bardzo wyboista, ale zobaczysz uda się i Tobie. Faktycznie, jeśli znasz wroga, to już połowa sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo Olusia, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Ukochana mamo podpisuje się pod tym co napisała mama Gucia. Będzie dobrze i doczekasz się maluszka, nie trać nadziei, ja trzymam mocno kciuki za ciebie:*:) pozdrawiam Cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Dziewczyny jak wam minął weekend? co u was słychać? cisza się tu zrobiła. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Pierwsze badania prenatalne w porządku:) Trochę odetchnęłam z ulgą, ale przede mną jeszcze dłuuuga droga do końca i pewnie najtrudniejsze chwile dopiero mnie czekają. Ale zawsze już jestem mały kroczek do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Justann to super:) ja tez tak miałam:))) ja mam w czwartek wizyte u gin i dostane drugie skierowanie na badanie prenatalne i mam nadzieje ze też będzie wszystko dobrze z maluszkiem. A płeć już znasz?? Nam leci 17tydz. Już się nie umiem doczekać czwartku aż zobacze maluszka na usg. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama
Dobre wieści, Justynki. Ja się umówiłam na usunięcie guza w sierpniu, choć lekarz mówił, że na pewno jest łagodny. Ale łatwo go będzie usunąć w znieczuleniu miejscowym i jest już widoczny przez skórę, więc lepiej teraz niż jak będzie dwa razy większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
justysia26: Wygląda na to, że chłopak tym razem, ale to wiadomo, że jeszcze do potwierdzenia, choć ja tam w zdolności tego lekarza wierzę;) Przede mną jeszcze długa droga i ze względu na moją niewydolność to z jednej strony najgorszy okres za mną, ale z drugiej strony najgorsze dopiero może się dziać. Zabezpieczona jestem i staram się być dobrej myśli, oby do grudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWalentynkowychAniołków
Ja dziś jadę do mojego "starego" ginekologa. Pokażę mu wszystkie wyniki. Ten antykolagulant tocznia też wyszedł mi dobrze wiec wychodzi na to że nie mam zespołu antyfosfolipidowego. Powiem mu o tych plamieniach bo ciągle je mam. Każdego dnia coś się ze mnie "sączy", zobaczymy co mi powie. Zawioze też wyniki sekcji łożyska i zobaczymy. Chyba zbliża mi się okres bo piersi mi rosną wiec wychodzi na to zee organizm jakoś funkcjonuje tylko skąd te plamienia. Przeżywam bardzo tą wizytę i chyba przez to śniło mi się dziś że na wizycie okazało się że jestem w ciąży, heh. Już wariuje moja podświadomość. Trzymajcie kciuki ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Ukochana mamo będzie dobrze:) będę mocno trzymać kciuki za ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Justann u mnie lekarka z tą samą pewnością co przy synku potwierdzila że będzie drugi chłopak:) więc u mnie bilans się wyrównał 2 córki i 2synow:) ja odliczam dni do listopada, obym szczęśliwie donosila ,choć inaczej nie myśle,wierzę, że będzie dobrze. Za ciebie też trzymam kciuki:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ane07
Witajcie Dziewuszki! a ja się nadal staram :) staram się i staram :) no i się dowiedziałam z autopsji, że starać zacząć można to może i wcześnie, ale to organizm sam zdecyduje kiedy i Bóg Dobry :) Kochane piękny czas ciąży. Przytulam Was serdecznie aczykolwiek delikatnie ;) idę odpoczywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anciak
Cześć Dziewczyny... Nefer... tak się cieszę... zaglądałam codziennie na forum... przeczytałam , odetchnęłam, ucieszyłam się, że masz już Maxia przy sobie i nie miałam czasu napisać :) MamoWalentynkowych Aniołków - Hashimoto to nie tragedia, ja mam od lat :) jak jest wykryte i leczone to ciąża nie jest problemem, a unormowanie hormonów też nie trwa zazwyczaj długo... tyle, że w ciąży trzeba to kontrolować :) ważne, że znalazłaś "gada" ... będzie dobrze, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynna88
Dokładnie, na internecie piszą że to tak utrudnia itp itd a wcale nie jest tak źle jeżeli bierzesz tabletki :) ja mam niedoczynnosc ale bez hashimoto ale mam koleżankę która hashimoto ma i zanim jej wykryli nie mogła zajść, to fakt ale jak tylko wiedziała hormony to po dwóch mc była w ciąży :) głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Mamo walentynkowych aniołków dziewczyny mają rację, nie wolno tracić nadziei, grunt ze znasz wroga i odpowiednia walka poskutkuje i uda ci się zajsc w ciąże:)) ja w to wierzę:* i trzymam mocno kciuki:) Ja jestem po wizycie u gin i mały dobrze rośnie:) ma już prawie 200g:)) także mój maluch fajnie się rozwija. 18tydz zaczynamy:) byle do przodu:) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że trzeba być dobrej myśli, ale ostatnie badania mnie zalamaly... Miałam nadzieję zajść w ciążę jak najszybciej a tu progresteron mam jak kobieta w okresie menopauzy, niedoczynność tarczycy, hashimoto:/ no lipa taka, że szok. Unormowanie tego wszystkiego potrwa, oby się w ogóle udało ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Mamo walentynkowych aniołków uda się uda:)) będzie dobrze, złe dni też muszą być żeby te lepsze nadeszły. Mocno trzymam kciuki za ciebie:* pozdrawiam Cię serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Mamo walentynkowych aniołków uda się uda:) :)) złe dni też muszą być by te lepsze dni nadeszły. Mocno trzymam kciuki za ciebie:* Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia... synek już duży chłopak :) Mamo Walentynkowych Aniołków.. będzie dobrze, zobaczysz... a tak z własnego doświadczenia... nieunormowane hormony tarczycowe fatalnie wpływają na nastrój i nastawienie do życia ( ja miałam objawy bardzo podobne do depresji; jak zaczęłam brać hormon to szybko była poprawa :) ) może chwilowo część Twoich negatywnych myśli to zwykłe hormony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26
Mamo walentynkowych aniołków cieszę się że choć trochę mogę podnieść cie na duchu:) trzymam kciuki cały czas za ciebie:) wierzę, że ci się uda,modlę się o to. Anciak tak synuś już duży:)) u mnie życie się toczy powoli bez żadnych większych rewelacji i oby tak pozostało ,narazie wszystko dobrze z maluszkiem. A synuś ostatnio daje popalić. A co słychać u ciebie? Ostatnio coś dziewczyny milczą, mam nadzieję, ze wszystko u nich dobrze. pozdrawiam serdecznie was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Hej dziewczyny. U mnie humor trochę lepszy, pomału kończą się nudności, czuję się fizycznie coraz lepiej:) O jedno chciałam Was spytać, bo tutaj jest wiele osób z różnymi problemami. Otóż: sama problemów z krzepliwością nie mam i nie miałam do tej pory, choć płytki krwi wychodzą około 320. Natomiast zastanawia mnie czy nie powinnam (i ewentualnie kiedy powinnam) porobić jakiś dodatkowych badań pod tym kątem, ze względu na to, że w rodzinie taki problem występuje. Dopytam oczywiście lekarza, ale może mi coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWalentynkowychAniołków
Dziewczynki, wczoraj bylam u gin z tymi moimi marnymi wynikami. Uspokoil mnie i powiedzial ze to ogarniemy w dodatku robil mi usg i okazalo sie ze wlasnie mam owulacje takze dzialam, hehee. Tzymajcie za mnie kciuki, a ktora moze prosze o zmowienie Paciorka w mojej itencji :) caluje Was i sciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefer23
Czesc Dziewczyny :) Pozdrawiam z krainy mlekiem plynacej. :) Max ma juz 3 tygodnie i jest moim promyczkiem. Widze ogromna roznice w moim i innych podejsciu. Mamusie na moim innym forum narzekaja na rozne rzeczy zwiazane z maluszkami, a ja ciesze sie kazda sekunda wspolnie spedzona z Maxem. Doceniam to, ze moj synek zyje i ze ja zyje. Ze mamy siebie. Ja tez mam Hashimoto. A w ciaze zaszlam bez problemow. W 1. tc mialam TSH 12. To byla reakcja na ciaze. Potem spadlo. Ja jednak odmowilam brania hormonow. Nie bede sie faszerowac chemia. Natomiast wprowadzilam diete bezglutenowa. Podzialalo. Po pol roku przeciwciala spadly z niebotycznej wartosci do duuuzoo nizszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×