Gość UkochanaMama Napisano Styczeń 13, 2016 Aniu, ja tego filmu nie widziałam. W ogóle nie przeczytałam żadnej książki ani żadnego filmu nie obejrzałam na ten temat. Raz w bibliotece wpadły mi w ręce "Obsoletki" i po przeczytaniu paru fragmentów mnie odrzuciło. Za to ostatnio mnie rozczula piosenka Varius Manx jeszcze z Anitą "Co dalej"? :( A do mamySiB, miało być niepokalankiem, nie wiesiołkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamaSiB Napisano Styczeń 13, 2016 Aniu mamo Zuzi- przytulam mocno :* Ukochana mamo - cykl z wiesiolkiem + niepokalankiem skończyłam i zaczęłam już następny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamaSiB Napisano Styczeń 13, 2016 @ znów się pojawiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mama_Julii 0 Napisano Styczeń 13, 2016 MamoSiB u mnie też znowu @ :( był to trzeci cykl z castagnusem co prawda skrócił mi cykl do 26-28 dni i znacznie zmniejszył objawy PMS ale nie oto chodziło dzisiaj już mam naprawdę dość i tracę wiarę, że się niebawem uda AniuMamoZuzi ja też mam dziś zły dzień rano dostałam @ i ryczałam już w drodze do pracy, a później na samą myśl miałam mokre oczy... to i u Ciebie już tyle czasu minęło, zobacz jak to mimo wszystko zleciało, przynajmniej możesz zaczynać starania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamaSiB Napisano Styczeń 13, 2016 Mamo Julii przykro mi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama Napisano Styczeń 13, 2016 Mnie też przykro, ale wciąż wierzę, że Wam się uda. A jakie brałyście dawki? Bo ja właśnie jestem na tej 400. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania mamaZuzi Napisano Styczeń 13, 2016 Dziewczyny dziękuje wam nie wiem co by bylo ze mną gdyby nie wy. Mamo_Juli właśnie dziś rozmawiałam z mężem ze czas tak szybko przeleciał a mam czasem wrażenie jak by to było wczoraj. Możemy sie starać od tego miesiąca bez obaw ze za wcześnie. Dziewczyny starające sie dłużej ja z mojego doświadczenia powiem tak aby zrobić podstawowe badania jesli wszystko ok to monitoring cyklu weźcie sprawy w swoje ręce nie czekajcie ja zbyt długo ufałam lekarzą i czekałam. Trzymam za nas wszystkie kciuki te starające te które czekają na staranie i wszystkim zycze wytrwałości i wierze ze kiedyś wszystkie usłyszymy ten płacz nie głucha ciszę ściskam was wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ane07 Napisano Styczeń 13, 2016 Dziewczyny całym sercem jestem z Wami. :-) ktoś bardzo mi bliski powiedział mi wczoraj ze cały czas monitorowała cykle w czasie starań. Udało się gdy trochę się zapomniała... ;-) życzę więc wielu radości! Hihi :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama Napisano Styczeń 14, 2016 Dokładnie rok temu po pracy zrobiłam test. Byłam tak podekscytowana, że nawet butów nie ściągnęłam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 86 Napisano Styczeń 14, 2016 MamoSib Mamo Julii, trzymam za Was kciuki, wierzę że w końcu się uda i Wam. Ja też rozpaczałam, że nie wychodzi, pocieszały mnie dziewczyny z forum i dodawały wiary że będzie dobrze i że wkrótce się uda. Teraz ja myślę o Was i o tym aby się Wam w niedługim czasie udało, jestem z wami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamaSiB Napisano Styczeń 14, 2016 dziękuję Marta86 natrafiłam na ciekowy reportaż (historia chłopaka, który stracił dziecko): https://www.youtube.com/watch?v=iY7ZX-9nYgY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2016 Piękny reportaż, daje dużo nadzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mama_Julii 0 Napisano Styczeń 14, 2016 AniuMamoZuzi masz rację to nasze poczucie czasu jest jakieś zaburzone z jednej strony tyle czasu zleciało, a z drugiej wydaje się jakby to było wczoraj. Ja nadal mam takie momenty, że nagle przypomina mi się jakiś "wycinek" z tamtych najgorszych dni i łzy napływają do oczu. Ale za to jak starałam sobie przypomnieć czas po wszystkim, który spędziłam w domu na "macierzyńskim" to wszystko mi się zlewa. Wiesz przyjaciółka powiedziała mi to samo co Ty, żeby wziąć sprawy w swoje ręce i nie czekać dłużej więc rano jadę zrobić badania, a na przyszły tydzień zapisałam się do gina, zobaczymy co powie. Z drugiej strony Ane07 też ma rację, bo psychika i ta cała spina i mus odgrywa bardzo dużą rolę ale jak tu wrzucić na luz... Marto86 dziękuję! A jak Ty się czujesz? Anciak halo jesteś? Pamiętam jak czekałaś na połowę stycznia już prawie jest :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania mama Zuzi Napisano Styczeń 15, 2016 Mamo_Juli zgadzam się z Tobą w 100 % jeśli chodzi o starania ale nauczona doświadczeniem tak doradzam a nie inaczej, dziewczyny moja gin bo na razie chodzę do kobietki nie tego lekarza co mi prowadził ciążę i powiedziałam że mogę pić przez 2 miesiące inofem i że wyrównać powinno mi to poziom hormonów i podobno lepszej jakości są komórki jajowe nie naciskała ale zaproponowała i kupiłam piłam 2 saszetki dziennie i jakie było moje zdziwienie wczoraj tsh 1,49 nigdy nie miałam tak fajnego bez tabletek prolaktyna też w dolnej granicy normy owulacja była teraz czekam i jestem spokojna. Oczywiście zgadzam się z Ane że psychika też nas blokuje ale nie wszystko na psychikę trzeba zwalać mi tak przez 1.5 roku mówił lekarz że się zablokowałam a jak zmieniłam lekarza okazało się że hormony do du.... trzeba było wyrównywać tabletkami i później wyszło że jajowody też niedrożne więć .... jeśli ktoś zaszedł w ciąże bez większych starań albo ma już dzieci to może faktycznie psychika ale jeśli to pierwsze dziecko albo jak w naszym przypadku drugie warto to tamto sprawdzić. Ja dziś mam lenia nic mi się nie chce jakoś tak myślę że dziś piątek moja niunia się rodziła ciężki mam ten tydzień. Ukochanamamo ja jak zrobiłam test to ręce mi się trzęsły haha trzymam za Ciebie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama Napisano Styczeń 15, 2016 Mnie też wczoraj było smutno. Rok temu byłam taka szczęśliwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania mama Zuzi Napisano Styczeń 15, 2016 MamoSib obejrzałam reportaż bardzo fajny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania mama Zuzi Napisano Styczeń 15, 2016 ukochanamamo będziesz jeszcze szczęśliwa zobaczysz przytulam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ane07 Napisano Styczeń 15, 2016 Reportaż.. Wmurowało mnie. Dziękuję za niego MamoSiB :-) jestem z Lublina :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ane07 Napisano Styczeń 15, 2016 No tak... Mówi się bez napinki... bez napinki... A mi się zawsze ręce trzęsły przy robieniu testu :-\ łatwo się mówi. Mam nadzieję że będzie u nas chociaż miło w czasie tych starań. Muszę jeszcze czekać. Nie mogę się doczekać. :-\ muszę poszukać lekarza bo jak czytam jak Wasze dr zajmują się Wami to mojemu jednak daleko... Życzę Wam na dziś wielu powodów do uśmiechu bo u mnie jakoś stresowo... :-\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama Napisano Styczeń 15, 2016 Mnie już smutno, bo nie dam rady iść do Synka, bo muszę iść po pracy po receptę na Letrox, a cmentarz zamykają w ziemie o 17. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamaSiB Napisano Styczeń 15, 2016 Cieszę się ze podobał Wam się reportaż Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość UkochanaMama Napisano Styczeń 15, 2016 Znalazłam coś takiego w swoich zakładkach - artykulik Naturalne wspomagacze płodności http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21&skad=20. Może Wam się przyda. Jest rozpisane, co na jaki problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anciak Napisano Styczeń 15, 2016 Mamo Juli - jestem, jestem - podczytuję z ukrycia :) u nas wszystko dobrze... no może nastrój ostatnio jakoś nie dopisuje i pewnie dlatego nie piszę nic. Zmarła moja ciocia, dzisiaj był pogrzeb, a ja nawet nie mogłam pojechać i tak jakoś mi z tym dziwnie :( Dalej jak opętana oglądam rzeczy dla dzieci, ale zaczęłam je kupować. Najważniejszą dla mnie już mam - monitor oddechu. Wiecie czasami mam wrażenie, że przesadzam. Wydaje mi się, że jak mówiłam komuś, że chcę taki monitor to często ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę jakąś - nieliczni rozumieją. Boję się, że będę nadgorliwa i nadopiekuńcza i że to będzie silniejsze ode mnie. I kurde, wiecie co... głupia sprawa, ale chyba zwyczajnie brakuje mi seksu i w dodatku hormony ciążowe nie ułatwiają sprawy :( W każdym razie jestem cały czas z Wami myślami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justynna88 Napisano Styczeń 15, 2016 Oj mi w ciąży też brakowało sexu, oszczedzalam się żeby nie zaszkodzić. W tym czasie myślę że popęd nawet się zwiększa :D Nie będziesz nadgorliwa :) jak "oswoisz" się z byciem mamą to pewnie zejdą się ciebie te wszystkie obawy i lęki , tak mi się wydaje :) a kiedy termin? Który to już tyd? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anciak 0 Napisano Styczeń 15, 2016 Z seksem to od początku ciąży lekarz dał zakaz, więc słabo jest i mnie nosi :( we wtorek zaczynamy wyczekany 30 tydzień :) Termin mamy na 30.03.2016, ale w sumie jest tydzień poślizgu przez moje długie cykle. Od wtorku będę czekać na 35 tydzień :) tłumaczę mu, żeby do wiosny w brzuszku sobie siedział :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justysia26 Napisano Styczeń 15, 2016 Anciak wysiedzi grzecznie:) trzymam mocno kciuki za ciebie:*:* ściskam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mama_Julii 0 Napisano Styczeń 16, 2016 AniuMamoZuzi oczywiście masz rację z tymi staraniami. Tak jak piszesz nauczona doświadczeniem wiesz, że nie zawsze jest to psychika tylko warto posprawdzać inne rzeczy. Ja po prostu miałam jakiś opór przed pójściem do gina tylko tak od dwóch cykli myślałam i myślałam, że może jeszcze miesiąc, a czas leci. Porobiłam wczoraj badania hormonów i zobaczymy co wyjdzie. Wiesz nam poprzednim razem udało się w drugim cyklu starań dlatego teraz też liczyłam, że może szybko się uda... Też mam jakiś ciężki tydzień trzymaj się! Anciak bardzo mi przykro z powodu Twojej cioci :( trzymaj się dzielnie kochana, będzie dobrze, jeszcze trochę. Dobrze, że zaczęłaś kupować rzeczy, po tym co nas spotkało to, że kupiłaś monitor oddechu jest całkiem normalne, a ludzie niech sobie myślą co chcą. Ja jeszcze w ciąży nie jestem, a już o nim myślałam. Kochana ja to już myślę, jak wytrzymam całą ciążę bez seksu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mama_Julii 0 Napisano Styczeń 16, 2016 Posiedzi do wiosny na pewno :) u mnie dziś biało za oknem ale mam nadzieję, że ta wiosna będzie piękna dla nas wszystkich... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Gucia Napisano Styczeń 16, 2016 Anciak, może przesadzasz, ale w naszym przypadku to zrozumiałe. Ja po urodzeniu córeczki co chwilę sprawdzałam, czy oddycha. Ostatnio odpuściłam i po prostu cieszę się tym, że jest. A czemu lekarz zakazał wam seksu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anciak 0 Napisano Styczeń 17, 2016 Mamo Gucia - na początku zakazał na wszelki wypadek i sama wolałam nie ryzykować, później było plamienie, a od 20 tyg. pojawiły się skurcze skurcze macicy, więc zakaz ciągle aktualny. Jakoś przetrwamy :D nie ma wyjścia... później sobie odbije ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach