Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

scarlett.

tabletki antykoncepcyjne seasonique

Polecane posty

Gość gość
Ja przyjmuje je od ok. roku, nigdy nie miałam żadnych plamień, nudności ani nic, okres normalnie 5-6 dni raz na 3 m-ce. Wczesniej brałam Daylette, po których tez sie dobrze czułam, ale ginekolog doradzila mi właśnie Seasonique - skusil mnie rzadszy okres i nizsza cena. Na razie nie widzę powodu, żeby narzekać. Czy te z was, które mają takie problemy, z wcześniejszymi tabletkami tez jakies miały? Bo może niektóre organizmy ogólnie gorzej reagują na antykoncepcje hormonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam kobietki Lekarz przepisał mi te tabletki zaczęłam je brać ale tak.mi się strasznie kręciło po nich w głowie ze z córeczka spadla bym ze schodów wiec po trzech dnia już je odstawiamy nie narażając na to mojej córki . Okres spóźnia mi się juz prawie dwa tygodnie i czy to może być spowodowane tymi trzema tabletkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, u mnie te tabletki się sprawdziły. Na początku pierwszego opakowania miałam plamienia ale wszystko unormowało się przy drugim opakowaniu, polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, 13 dni temu zaczęłam pierwsze opakowanie seasonique, no i niestety na razie non stop krwawienia, najczęściej w ciągu dnia, poprzedzone bólami brzucha jak przy normalnej miesiączce. W nocy ostatnio ustały. W ulotce jest napisane że to częsty skutek uboczny w pierwszym miesiącu stosowania ale nie ukrywam że jest to bardzo uciążliwe i zastanawiam się czy minie. Czy któraś z Was tez tak miała i później ustało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola19953
Ja juz kończe pierwsze opakowanie. Na poczatku okres mi sie wydluzyl jakies 20 dni, potem przez miesiac byl spokoj, wszystko ok , ale zaczely sie plamienia najpierw sam sluz z odrobina brązowej krwi , troche skrzepów ,no i 10 dni przed bialymi tabletkami skurcze, lekki bol no i okres....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ponownie, za mną 5 tygodni brania tabletek, krwawienia ustąpiły po 15 dniach, teraz zdarzają się lekkie krwawienia po zbliżeniu, nie wiem czy to normalne ale na razie przeczekam, oprócz zdarzających się zaparć jest ok. Po prostu muszę pilnować diety aby przemiana materii była w porządku. Trochę uciążliwe, mam nadzieję że też się unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mam pytanie do Ola19953, ja mam taką samą sytuację gdy zaczęłam 3 blister w pierwszym opakowaniu ok 5 tabletki zaczęły się plamienia a poźniej okres bolesny który trwa już 11 dni, zostało mi jeszcze 13 tabletek i zastanawiam się co robić, nie wiem czy ten okres ustanie, poza tym na białych tabletkach powinien być kolejny, masakra. Myślałam że tabletki ok, bo tylko w pierwszym miesiącu krwawienie się przedłużyło a tu w trzecim taka niespodzianka i znowu. Jak było u Ciebie ? Kiedy krwawienie ustało i czy zdecydowałaś się na nowe opakowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lika126
Kończę 1 opakowanie. Masakra. Bóle głowy codziennie. Opuchnięty brzuch, mam wrażenie że tyję. Zerowe libido ( w zasadzie minusowe), depresja, ciągle płaczę bez powodu. Czuję się bardzo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola19953
Ja przerwałam jakos pare tabletek przed białymi, bo juz nie dawałam rady. Bole brzucha i krawienie ustalo po paru dniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy któraś z Was ma skazę krwotoczną/chorobę von Willebranda? mam przepisane te tabletki aby zminimalizować ryzyko krwotoków, ale po tym co tu przeczytałam, mam wrażenie, że lekarz robi zamach na moje życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam , dziękuję za odpowiedź od Ola...., niedawno pisałam że podczas brania 3 blistra krwawiłam 11 dni, niestety krwawienie przedłużało się i nasilało bez końca aż w końcu w 18 dniu krwawienia gdzie musiałam zmieniać podpaskę co godzinę, trafiłam do szpitala z polecenia lekarza. Miałam czyszczenie macicy. Pobrano mi także materiał do badań histopatologicznych. Na szczęście wyszły ok, jedynie mam jakąś polipowatość. Ale to jeszcze nie koniec świata. Te tabletki to cholerstwo. Nigdy więcej. Teraz czekam na kolejną miesiączkę i mam zamiar założyć wkładkę hormonalną Levosert, bo w moim przypadku lekarz "gwarantuje" ustanie obfitych miesiączek. Trochę się boję ale trochę poczytałam i chyba zaryzykuję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam znowu endometriozę w powłokach brzucha i powiększoną macicę z mięśniakami. Okresy trwają u mnie po 10 dni i mam uczycie, że macica (miejsce cięcia po cesarkach) wrasta mi się w mięśnie brzucha (bół przy ruchu , kaszlu, jak świeżo po cesarce :( ) Jakieś 3 lata temu jako formę leczenia endometrizy brałam zastrzyki Depoprovera. (miałam 14 dniowe miesiączki) A po zastrzyku było 3 miesięcznie plamienie. Koszmar. Później przeszłam operacje na usunięcie endometriozy. I okresy wróciły do normy. Niestety sielanka trwała 2 lata. Bo od roku jest gorzej niż przed operacją. Między czasie brałam też tabletki cerezzete. ale miałam trądzik dosłownie punkt w punkt na twarzy i dekolcie. Odstawiłam. Teraz jestem przy kolejnej próbie leczenia tej zakichanej endometriozy. No i właśnie zostały mi przepisane te tabletki. Jestem dopiero na początku 1 go opakowania. Ale zaczęłam brać nie w pierwszym dniu cyklu, tylko jak mi się okres skończył. Nie plamię. Zauważyłam tylko delikatny jadłowstręt. Zmuszam się żeby jeść posiłki. Dla mnie to ok. Bo zawsze miałam raczej niepohamowany apetyt, ciągłe zachcianki itd. Więc to akurat jest na plus. Wieczorami delikatnie pobolewa mnie głowa. Przechodzi samo szybko. Wiem , że to dopiero 4 tabletka..... boję się po przeczytaniu opinii na temat leku co będzie dalej. Zobaczę. Grozi mi usunięcie całego układu rozrodczego więc podejmę każdą próbę leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja także mam endometriozę WIELKOŚCI 24 MM i lekarz mi tez przepisał te tabletki na to. pierwsze dni okresu to tak bolał brzuch ze ketonal dopiero pomagał, okres trwał tak normalnie 6 dni. Tabletki biorę od 16 dni i codziennie mama plamienia. Kiedyś brałam Mercilon przez 3 lata to nie miałam żadnych plamień. Piersi mnie bolą codziennie wieczorem jak przed okresem są takie nabrzmiałe i jeszcze urosły, libido tez spadło, czuję że tyję od nich. Mam nadzieję ze coś pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafala
A robił Wam ginekolog badania przed doborem tabletek? Mój bez tego by nic nie przepisał tym bardziej antykoncepcji hormonalnej. Od 4 miesięcy mam nowe tabletki - Belara i powiem wam, ze zero skutków ubocznych. Czuje sie po nich rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Fafala: jakie to są badania na dobór odpowiednich hormonów. Pisałam w poście z 17.02.2017, Muszę Was pocieszyć jest już postęp u mnie:):) plamienia skończyły się w 20 dniU brania tabletek i piersi też przestały być obolałe i takie opuchnięte nabrzmiałe nawet nie wiecie jak się cieszę, że te plamienia ustąpiły i nawet podczas stosunku jest super bo w pochwie jest mokro bo tak to było ciągle sucho i nieprzyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćDM
Cześć Dziewczyny Ja jestem w trakcie 16tabletki 2opakowania. Przez pierwsze 3 tygodnie brania tabsow po zjedzeniu czegokolwiek mnie modliło, ale później samo przeszło. Zero plamien, miesiączka ok 6dni. Jedyne co, to cera mi zwariowała.... dziś w końcu idę do kosmetyczki może pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaznaczam, że biorę tabletki od wielu lat, nigdy nie miałam problemów. Seasonique biorę z powodu torbieli na jajniku tj. podejrzenia endometriozy (z atakiem bólu). Po pierwszym opakowaniu miałam 2 razy @ z przerwą tygodniową pomiędzy. Czułam, że puchnę, jakby woda się we mnie zbierała. Przytyłam równe 5 kg. Po 1,5 miesiąca pierwszego opakowaniu torbiel zniknęła. Jestem w trakcie 2 opakowania, początek trzeciego blistra. Dziś mam iść na badanie kontrolne, a zaczęłam plamić, jakby w zastępstwie miesiączki, którą powinnam mieć. Wprowadziłam dietę, ciekawa jestem czy zrzucę to co przybrałam nieświadomie, jakie będą wyniki badań wątrobowych i co powie lekarz na plamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałam te tabletki od ginekologa żeby nie mieć miesiączki na urlopie w lipcu( czeka mnie długa podróż akurat w sam środek miesiączki ). Niestety kiedy byłam sporo młodsza brałam tabletki i trochę wariowalam i tyłem więc odstawiłam. Teraz po 2 ciazach chcialam wrócić do takiego rozwiązania tylko na czas wakacji. Trochę późno się zgłosiłem do ginekologa bo 1,5 miesiąca przed wyjazdem. Nie miałam jednak pojęcia że mój organizm może zareagować krwawieniem na tabletki. Lekarz przepisał mi Seasonique właśnie z tego powodu A ja tu czytam że najczęstszym skutkiem ubocznym są krwawienia w trakcie brania pierwszego opakowania. Mam je zacząć na początku czerwca gdy dostanę okres. Po miesiącu mam wyjazd (2lipca ) i boję się ze zamiast sobie zrobic lepiej to sobie turbo pogorsze. Mam straszny mętlik w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczcie za ten rodzaj męski który się panoszy w niektórych czasownikach ale mój telefon wariuje przy takim pisaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_mam_juz_sily
Cześć, mam 25 lat, tabletki dostałam w celu zahamowania rozrastania się guzów w jajnikach, było to prawie 2-msc temu. Na początku nic się nie działo, no, chyba, ze nie zauwazyłam bo miałam inne stresy na które zwalałam złe samopoczucie. Teraz od jakiś 3 tygodni krwawię, na początku codziennie plamka, mała brązowa, od dwóch dni jest KOSZMAR!!!! Dziś dzwonię do ginekologa, co za g****o dostałam, dziewczyny nie ryzykujcie, lepiej chyba wziac zwykłe tabletki nie robiąc przerwy. Moje libido jest na poziomie -1!!! Zero ochoty za cokolwiek, brzuch jak bania, senność i ciągłe plamienia, a teraz to juz krwotoki.... napiszę po wizycie o radzie lekarza na sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie będę zaczynać 4 opakowanie tych tabletek i dziwią mnie tak negatywne opinie. Jak zaczęłam je stosować to dwa razy miałam ból głowy i na 3 dni przed placebo miałam lekkie plamienie. To było jedyne plamienie jakie mnie spotkało przy tych tabletkach, organizm musiał się przestawić na opcje kwartalalna :) libido mam duże jak zawsze, jeden skutek uboczny to powiększone o rozmiar piersi- ale na to nie narzekam :) to moja pierwsza antykoncepcja i cieszę się, ze tak trafiona. Moje okresy były bardzo bolesne i 7-8 dniowe. Teraz są 3-4 dniowe i ból tez nieporównywalnie mniejszy. Dla mnie to wybawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biorę pierwsze opakowanie - drugi miesiąc - 23 tabletka. Do 19 tabletki wszystko było ok. Nie miałam żadnych skutków ubocznych. Mam 38 lat, w wieku 22-24 brałam Cilest. Bardzo dobrze się wówczas po nich czułam. Także widocznie mnie tabletki służą. Niestety właśnie po 19 tab. przed dwa dni miałam brunatne, lekkie plamienie a teraz to już lekki okres, nie jest bardzo obfity ale z dnia na dzień bardziej leci. Mam lekkie skurcze. Dodam, że biorę w celu wspomagania leczenia tj. wstrzymania miesiączek bo jestem po elektrokonizaji i czeka mnie kolejna. Biorę Sea żeby miesiączki nie kolidowały mi z zabiegami oraz żeby wszystko się sprawnie goiło. Jestem tym krwawieniem zaniepokojona. Jutro dzwonię do mojego gina. Może trzeba będzie zmienić na inne anty. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za szczere odpowiedzi, bardz szybko można się zorientować które są napisane przez "fachowca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie o tym, ze te "nowe" tabletki to nic innego jak microgynon21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie odsprzedam 1 opakowanie termin ważności: 09-2018. Sama już nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz slysze o tych tabletkach, ale sklad niespecjalny.. Sama stosuje belare, o niskiej zawartosci hormonow. Dopasowala mi ja pani doktor po badaniach hormonalnych - mialam do tej pory bardzo bolesne okresy i szukalysmy na to rozwiazania. Udalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kończę trzecie opakowanie i rezygnuję z nich. Cały czas krwawię, zerowe libido, drazliwe piersi, brzuch jak w ciąży, 6kg przybyło i strasznie rozdrażniona jestem. Rozczarowałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracja_24
Witam. Chciałabym dorzucić swoją opinię na temat stosowania tabletek Seasonic. Zanim rozpoczęłam go stosować, pewnie tak jak większość z Was szukałam opinii w internecie. Przynajmniej 2 tygodnie zastanawiałam się czy zacząć stosować lek. Lek ten został wprowadzony do obrotu ponad 2 lata temu, więc moje obawy przez rozpoczęciem terapii były podwójne, również po przeczytaniu szerokiej listy skutków ubocznych. Mam nadzieję, że moja opinia pomoże w podjęciu decyzji innym Czytelniczkom. Moją historię z Seasonic rozpoczęłam we wrześniu b.r. Powód dla którego zaczęłam stosować lek to bolesne i obfite miesiączki. To miało być trafione i idealne rozwiązanie podsunięte przez endokrynologa u którego leczę się od ponad 3 lat. Tabletki brałam przez 72 dni. Od pierwszego dnia przyjmowania tabletek pojawiło się plamienie. Nie było dnia, żebym nie musiała ze sobą zabrać wkładek, czasem też podpasek (niekiedy plamienie się nasilało na tyle, że przypominało do złudzenia okres?). Podczas stosunku występowało krwawienie, które powodowało spore uczucie dyskomfortu. Jeżeli chodzi o inne objawy to: znaczący spadek libido, wahania nastrojów, zatrzymywanie wody w organizmie. Tak jak w przypadku większości tabletek anty nie wystąpił u mnie wzrost wagi, wszystko utrzymywało się raczej w normie. Po około 65 tabletce wystąpiło krwawienie (przypominające w intensywności okres sprzed terapii hormonalnej) , trwało 7 dni. Był to dla mnie już pierwszy sygnał, że coś jest nie w porządku bo krwawienie z odstawienia powinno wystąpić po ok. 85 dniach. Na wizycie u endokrynologa poinformowałam o wszystkich objawach, głównie negatywnych. Otrzymałam zalecenie o natychmiastowym odstawieniu tabletek. 3 dni po odstawieniu pojawiło się znowu krwawienie (zaznaczę tylko, że tydzień wcześniej skończyło mi się 7-dniowe krwawienie o którym piszę wyżej). Endokrynolog zalecił pilną wizytę u ginekologa. Sprawa jest o tyle trudna, że cały czas mam krwawienie, nawet nie ma możliwości wykonać badania USG, żeby zweryfikować czy są jakieś nieprawidłowości w narządach rodnych. Wniosek? Wszystkim Czytelniczkom, które planują rozpocząć swoją historię z Seasonic ZALECAM w pierwszej kolejności wizytę u ginekologa, zrobienie kompletu badań hormonalnych, USG, cytologia itp. Nie jest to tania sprawa, jeżeli planujemy wykonać prywatnie, ale zapewnia prawidłowe dopasowanie tabletek do stężenia hormonów w organizmie kobiety. Ja niestety o tym wcześniej nie pomyślałam i nie zostałam przez nikogo poinformowana. Teraz mój organizm niestety sam musi poradzić sobie z brakiem zdrowego rozsądku przy podjęciu decyzji o rozpoczęciu stosowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia1212122
nie polecam, mialam po nich codzinnie bóle krzyżowe, gdzie wcześniej miałam tylko przy miesiączce, plamienie cale trzy miesiące i zrobił sie włokniak w piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę tabletki od 2 lat. Przy pierwszym opakowaniu miałam już po miesiącu plamienia, a później przez prawie dwa tygodnie okres. Przy kolejnym opakowaniu występowały tylko delikatne plamienia na tydzień przed okresem. Kolejne miesiączki były bardzo delikatne. Teraz nawet w trakcie okresu chodzę na fitness, wcześniej skręcało mnie z bólu przy staniu. Jakieś 3 miesiące temu miałam usg i wszytko było w porządku, wyniki krwi też w normie, poprawił mi się stan cery, a libido pozostało bez zmian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×