Mamy na LIPIEC 2016

Fridka- ja mam tylko jedną radę. Przystawiaj małego często, to laktacja sama się rozkręci. Zobaczysz! Wtedy organizm sam wyłapie, że musi zwiekszyć produkcję mleka. Jak będziesz karmić sztucznym, to laktacja może zanikać. Tak jest, że kobieta produkuje tyle mleka ile potrzebuje dziecko. Jeśli dziecko wypija mniej z piersi (bo np. jest karmione też MM), to w piersiach będzie pojawiać się mniej mleka. Powodzenia :)

Fridka, post wyżej ma sporo racji. Jeżeli Ci zależy bardzo na karmieniu naturalnym to walcz i przystawiaj Maleństwo jak najczęściej. Ja nie wiem co z karmieniem u mnie będzie. Jestem trochę między kowadłem a młotem. Pewnie wyjdzie w praniu :-) Wiadomo że wygodniej mm, ale tyle jest plusów kp.. Pozdrawiam Cię serdecznie i bądź dzielna nasza pierwsza mamusiu :-)

Dziewczyny a ja mam dziś akcje sprzątanie. Mąż po pracy też ma za zadanie skręcić łóżeczko bo chcę już wszystko poukładać

Wszystkie posty mi ucina.... Włączyło mi się wicie gniazdka. Chyba trochę za wcześnie ale cóż. Kobiecie w ciąży się nie odmawia

Jestem w 35tc czy wam też towarzyszy uczucie że tak powiem w pochwie jakbysci miały zaraz dostać okresu albo zaraz miały wam odejść wody? Dodam wkładkę mam sucha to znaczy tylko śluz ale nie ma go wcale tak dużo . Boli mnie jakbym zaraz miała dostać okresu i te dziwne mrowienie w podbrzuszu i kroczu

To ja Asia

Asia pisała o wiciu gniazdka, nie o kroczu

Asiu uk hehe tak to jest że kobiety nie myślą o sobie :-) Ja też wyklinam na siebie bo miałam tyle czasu a nie zrobiłam nic. Jeszcze teraz u nas na Śląsku zaczęły się upały i chciałoby się iść na ogródek - a tam też robota.. Mi zostało poprasować, mąż musi cały pokój syna umyć, pochować rzeczy małego, powiesić dekoracje, ubrać łóżeczko, muszę w poniedziałek psa zaszczepić i odrobaczyć,załatwić dwa urzędy, zrobić opłaty.. Mam nadzieję że w wtorek nic się nie zacznie, choć będę nalegać mojej lekarce że jak się do 26go czerwca nie ruszy niech mi wywołują. Chciałabym mieć syna szybciej, bo boje sie końcówki ciąży plus- już mnie ciąża męczy. "Dzięki" cukrzycy ciazowej przytyłam 10 kg na ten etap ciazy.. No i nie chce spędzić dwóch tygodni w szpitalu.. :-( Choćbym miała zapłacić :-) Pracuje dalej. Ech.. właśnie skończyłam robotę. Sądzę że do kulminacyjnego momentu będę pracować, dlatego często muszę odpocząć niż coś zrobić w domu.. I równie szybko będę musiała do pracy wrócić. Na szczęście 4 razy w tygodniu po 4 godziny. Aha, jeszcze kupić muszę taki organizer na kosmetyki dla małego i takie pudełka do kuchni - a zakupów robić się nie chce :-) aha i pościel do łóżeczka i rożek :-) O zakupach dla siebie nie wspomnę :-) hihi ale na to sił już brak. Kurczę, to z tą wydzieliną to może faktycznie czop, skoro w większości z nas to ma.. Ech.. jesteśmy na ostatniej prostej :-) Będę mocno trzymać kciuki za nas :-) Każda z nas da sobie radę!!! Miłego dnia :-*

Mageliza tak a jeszcze tysiąc rzeczy do zrobienia ją myślę że jak zacznie się całą akcją to ja będę myśleć że pranie w pralce że nie posprzątane że rachunek za mieszkanie opłacić iść trzeba itp a dodam że wcześniej nie byłam taka dopiero od 2tyg wszystko zaczęłam myśleć co jeszcze zrobić ze trzeba to i tamto. Asia uk

Agatka1406 miło, że mnie kojarzysz :-) Gratuluję maleństwa, wrzesień też już niebawem :-) Piszecie, że jeszcze zostało Wam coś do zrobienia a mi nic nie zostało, wręcz nie mam co robić, nudzę się i czekam a do terminu jeszcze dwa tygodnie, w poniedzialek zaczynam 39tydzien.

Wanilia po prostu zorganizowana jesteś :-) Ja to po pracy zawsze muszę dwie godziny odpocząć, przespać się. Pozostały czas zajmują mi codzienne porządki, tu się na spacer wyjdzie, bo pogoda ładna itp., zakupy. I ani spojrzę na zegarek już wieczór. Internet też jest złodziejem czasu :-) książki nie da rady poczytać bo już nie ma kiedy.. :-/ rodziców czasem odwiedzić trzeba, tu siostra wpadnie i tak ucieka dzien po dniu. Dziś w śląskim skansenie w Chorzowie Noc Świętego Jana - impreza z okazji nocy świętojańskiej.. Co roku spędzaliśmy tam całe popołudnie, fajny plener.. A dziś mogę zapomnieć. Nie przejdę a deptac tam jest co.. :-( Agatko, witaj! gratulacje! Syn czy córka? :-) Mimi ciekawa jestem imienia Twojego synka :-) Ale pewnie utrzymasz to w tajemnicy i przed Nami :-P

11:37 och różnie z tymi bólami wygląda. Raz mnie boli podbrzusze, innym razem coś w kroczu.. uczucia odejścia wód u mnie brak. Asia ja słyszałam że ty masz odpoczywać a nie brać się za porządki, uważaj bo lepiej nie przyczyniać się do wcześniejszego porodu!

A czy któraś z mam jest z Gdańska? Jeśli tak to, ktory szpital wybrałaś?

Czesc dziewczyny Troche nie pisalam ale u mnie w sumie to jest ok,nic sie nie dzieje..dzisiajzrobilamprzemeblowanie sypialnie poprzestawialam meble wysprzatalam a teraz odpoczywam wizyta 27 ale strasznie zaczyna mi sie dluzyc,ubranka poprane jeszcze troche do wyprasowania zostalo i czekamy:)Mam wrazenie ze mala juz jest strasznie duza bo czasem jak sie rusza to strasznie boli ..

Mageliza ja odpoczywam chlopak sprzata i mi usluguje asia uk

Wanilia ja jestem z okolic Gdyni, wachalam sie gdzie rodzić w Redlowie czy w wejherowo ale po ostatnim pobycie w redlowie zdecydowałam się na wejherowo. A ty w którym będziesz rodzić. Jako matka znam szpitale w Gdańsku ale nie wiem czy jest tam porodówka ,bo lezalam tam z synem już po porodzie. Wojewódzki, Polanki, Akademia, ze wszystkich najbardziej byłam nie zadowolona z Wojewódzki

dziewczyny jak urodziłyście pierwsze dziecko to ile ono miało (waga, wzrost) i jaki rozmiar ciuszków ubierałyście bo nie wiem jakie mam kupowac, a jestem w 38 tyg i mały ma 2850

Kącik dla Młodego gotowy :) poszło szybko i teraz relaksik, zasłużony, bosmy dziś od rana zapierniczali z generalnymi porządkami. Za to jutro ne robimy nic! Tzn po sniadaniu gdzieś pojedziemy może nad wisłę, obiad też na meście, bo może to ostatn taki weekend tylko we dwoje ;)

Fridka1 a Twój synek jak ma na imię?

Anilorak123 ja mieszkam w Gdańsku i zdecydowalam się na szpital Wojciecha na Zaspie. Pierwszą corcie rodzilam w Wojewodzkim (bylo tragicznie ale na szczęście skonczylo się cc i z pobytu na poloznictwie bylam bardzo zadowolona). Teraz wybralam Zaspe bo stamtąd jest moja ginekolog i mowi, ze tam bez problemu jak się zacznie i bede chciala to zrobią mi cc. Mam nadzieję, że to będzie dobry wybor (skonczyl się już remont). Co do ubranek ja dla pierwszej corci mialam kilka 56 i duzo 62. Urodzila się 3970g i 54cm. Wszystko było duzo za duze. Nawet te ubranka 56 poza jednym pajacem byly za duze. Mąż musial dokupic dwa pajace na rozmiar 50 :-)

Hej dziewczyny!gratuluję pierwszego forumowego dzieciatka!Ja w koncu dzis skonczylam ten projekt.Jestem wyczerpana.Od dziś już tylko wypoczywam.Do bezpiecznego terminu jeszcze 15 dni.Mi gin powiedziała że ten śluz to się szyjka skraca.Narazie na badaniach wyszło że z małą ok -chociaż dalej ma pepowine wokół szyi i na niej pętelke i przez to ma gorsze przepływy ale myślę że będzie ok. Lekarka mi mówi żebym się nie nastawiala ani na sn ani na cesarke.Dopytalam i okazało się ze nie musimy płacić dodatkowo za poród rodzinny-opata jest tylko jakby mąż chciał zostać na nocleg.Pozdrawiam

Hejka Wanilia, ja jestem z Gdanska i rodze na Klinicznej, wybralam ten szpital ze względu na to, że moja mama pracowała tam wiele lat i wszystkie dziedzi w mojej rodzinie przychodzą na świat w tym szpitalu i ogolnie dzieki temu wiem jakie są tam standardy, zwyczaje itp. Ale ogólnie to i tak wiadomo, że najwięcej zależy od tego na kogo na zmianie w szpitalu sie trafi. A na ktorego masz termin bo ja na 13 lub 22 lipca wiec jak zdecydujesz sie rodzic na klinicznej to moze sie spotkamy :-)

A i jeszcze lekarka prowadzaca moja ciaze pracuje na Klinicznej.

A jest ktoś z Warszawy? :)

Up

Up

Up

Up

Hop hop hop

Up