Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość gość
Gość321, ja też tylko folik biorę :) a, i wit D, ale to też ze względu na moją chorobę Crohna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Gość321, ja też biorę tylko folik :) a, i wit D, ale to też ze względu na moją chorobę Crohna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Aleksandraaa26, rób rób, na pewno pomoże, bo to działa jak naturalny antybiotyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula05
Jagodowomi ja też się martwię bo jak byłam na usg to był zarodek a nie było tetna nas. usg we wtorek do tego tak mi niedobrze juz od 3 godz ze masakra na razie mecze się nad zupa i skąd te witaminy jak każdy posiłek to katorga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
dziewczyny na mnie dziala picie w duzej ilosci herbaty z miodem cytryna i sokiem malinowym, ale na kaszel robilam sobie mieszanke z oliwy i cytryny i pilam to trzy razy dziennie tez pomoglo, ja tez znowu przeziebiona jestem ah... a ja biore femibion natan1 i D vitum forte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) jagodowomi-wydaje mi sie Że faktycznie to wczesna ciąża i chyba lekarka miała racje , troche niska beta ja w 4 tyg i 4 dni miałam wynik ponad 8400, wiec głowa do góry moze faktycznie owulacja Ci sie przesunęła :* trzeba być dobrej mysli !! U mnie dziewczyny póki co wszystko ok ale męczą mnie mdłości , nie dobrze mi cos :/ nie wiem czy cos mi zaszkodziło czy urok ciazy:P a co do przeziębień to u mnie wszyscy chorzy prócz mnie , muszę sie bardzo pilnować bo maz tez przeziębiony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacyjna Mama
mageliza1987 widzę że nie jedyna robię sobie zastrzyki, stosuję te same co Ty Dziewczyny a czy odczuwacie takie ciągnięcie w okolicy spojenia łonowego, taki lekki dyskomfort? Dopiero 7 tydzień a na mnie już nie dopinają się normalne spodnie, dzisiaj musiałam zaopatrzyć się w ciążowe, chociaż nie przytyłam nawet kilograma :) Dodam że w pierwszej ciąży potrzebowałam ciążowych pod koniec czwartego miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
Ja tak mam a tomnie ciagnie a to kuje ale nie caly czas, a czasamiczuje takie pulsacyjne ukucia. Nie sa bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez tu zaboli tam zakuje :P a co to spodni to ja tez mam problem hehe a wszystko przez ten wzdety brzuch :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Waga wciąż ta sama, a z wydętym brzuchem czuję się jakbym miała 5 kg więcej! Ja dziś też źle się czuję. Odbija mi się, zgaga, na żołądku niedobrze.. apetytu brak, ale jeść muszę. Na sok z buraków to już patrzeć nie mogę, brat dziś piwskiem smierdział aż za bardzo.. Jestem rozdrażniona. Zimno mi ciągle.. idę spać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,kazda z nas widze ma jakies dolegliwosci,ale to normalne,bo organizm daje znac,ze tam w brzuszku rozwija sie dzidzius:-).Czytalam,ze po 12tyg.mdlosci sie zmniejszaja albo ustepuja:-)wiec juz niedlugo!:-)ja tez wzdety brzuch i czuje zmeczenie..:-(wieksze.W czwartek 10ide pokazac te wyniki badan.Milego dnia dla Was,pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk92k
jagodowomi hej jestem w podbnej sytuacji tez nie wiedza w ktorym tygodniu jestem moja beta byla 4 dni temu 827 a 2 dni temu 962 wiec tez mała dzis robilam jeszcze raz ale wyniki odbiore we wtorek przy usg . Tez sie bardzo martwie , daj znac co i jak ja nadal w niepewności ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowomi
kk92k trzymam kciuki aby beta urosła . Ja dopiero mam wizytę 16.12 i wtedy dowiem sie czy serduszko zaczęło w końcu bić . Oby bo kocham już tego maluszka i nie chcę go stracić ! Ostatnio córka przechwyciła zdjęcie z USG i pyta co to ,a ja mówie ze dzidziuś . A ona mi " Kocham go "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk92k / jagodowomi - trzymam kciuki dziewczyny za was !!:* bądźcie dobrej mysli i dajcie znać jak bd cos więcej wiedzieć. J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JoJoa
Hej Dziewczyny! Ja dziś zrobiłam usg prywatnie, bo ciąże mam prowadzoną w szpitalu wojskowym (lekarze nie mają usg w gabinetach i zaprogramowane mam na 29ego grudnia) i jestem przeszczęśliwa!!! Nie tylko serduszko galopuje, ale maluch pomachał do nas rączkami i nóżkami!!! Wszystko w najlepszym porządku, według usg 10t3d, od OM 10t1d także rośnie i się rozwija prawidłowo. Już się trochę stresowałam, bo poza mdłościami no i oczywiście brakiem miesiączki nie mam żadnych innych objawów, piersi jak nie miałam tak nie mam haha, spodnie zapinają się normalnie. Stwierdziłam, że nie chcę czekać do 29ego i naprawdę się uspokoiłam. Teraz czekam na wizytę u lekarza 10ego (jak wiele z nas :) Pozdrawiam wszystkie brzuszki i życzę miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotka86
JoJao cudowne wiesci. Zazdroszcze ci twoich przezyc :) oby kazdej z nas wizyty przynosily tylko pomyslne wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoJoa- super gratulacje !! :) Niech ten czas mija bo tez bym juz chciała miec juz ten 10-ty tydzień :P miłego dnia dziewczyny , u mnie dzis wieje na całego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia86
Witam w Mikołajki :) U nas dzis w nocy byl Mikolaj. Corcia zostawila buty pod drzwiami od tarasu, zapalilismy na noc lampki na tarasie i ogrodzie i rano w butach byly kinder niespodzianki a obok prezenty dla corci :) w malej torebeczce byl tez prezent dla dzidzi - sliczne malutkie spioszki :) Corcia stwierdzila glosno ze to dziwne bo przeciez dzidzia nie postawila butow to skad Mikolaj wiedzial ze jest ona w brzuszku mamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk92k
witajcie, u nas już po wszystkim .. wyleciało mi coś dużego z pęcherzami wiec podejrzewam że to to . na usg ide we wtorek zobaczymy co powiedzą . mam skurcze jak na okres i cały czas krwawie pomimo brania duphasfonu . wiec żegnam się z Wami dziewczynki, miłego rozwiązania i dużo zdrówka dla was i waszych okruszków. buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kk92k- tak mi przykro :( nie jechałas na pogotowie z tym krwawieniem ??:( nie wiem jak Cie pocieszyć .. Bardzo mi przykro , trzymaj sie mocno !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość321 Ja już się pożegnałam z sierpniem 2016, ale muszę się wyżalić... napisze wam pewną historię: Dziewczyna mając nie całe 18 lat zaszła w ciąże, potem szybki ślub żeby dziecko miało tatusia. Rzuciła szkołę średnią, w sierpniu urodziła pięknego synka i są niby szczęśliwą rodzinom. On nie ma stałej pracy, obecnie pracuje na czarno. Wczoraj koleżanka mi napisała, że ona znowu w ciąży... i pewnie znów będzie sierpniowy dzidziuś A my z mężem 4 cykle za sobą, oboje mamy pracę i trochę oszczędności na wyprawkę, ostatnio nawet wózki oglądaliśmy w internecie jaki by wybrać, ale na razie nie ma po co :-( Nawet przez nią musiałam zrezygnować z wesela, bo ona w ciąży i musi ślub wziąć... dlaczego jej się tak wszystko układa a ja mam tak pod górkę? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agaaa133 strasz się TYLKO 4 cykle.... i już doszukujesz się sprawiedliwości.... dziewczyno troszeczkę pokory... i cierpliwości... co mają w takim razie powiedzieć dziewczyny które starają się latami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja proponuję żebyśmy nie zadręczały się na forum :) każdej z nas towarzyszy strach i każda się boi o maluszka. Zadręczanie się i rozpamiętywanie oraz zastanawianie się nad tym czemu ja mam tak a nie inaczej w niczym nam nie pomoże. Czasu nie cofnie ani niczego nie naprawi. Wynalazca żarówki zanim odniósł sukces wykonał 1000 - t-y-s-i-ą-c nieudanych prób. I w końcu wykonał swój cud. Ludzkość miała elektryczność światło itp. Powołanie do życia nowego człowieka to też nie jest prosta sprawa to też cud. Istnieje teoria że nasze dusze same przed przybraniem ludzkiego ciała szukają sobie "mamy" zastanówcie się jaką mamą jesteście... czy ciągle rozżaloną szukającą we wszystkim czegoś złego? czy pozytywną osobą dobrze nastawioną? czy często wyobrażacie sobie swojego dzidziusia jak trzymacie go na rękach jak patrzy na was jak się śmieje? czy częściej macie przed oczami czarne scenariusze? zastanówcie się w jakiej osobie mała dusza pragnie mieć schronienie ? czy tej szczęśliwej czy tej smutnej i rozdrażnionej? Może tym osobom udaje się bo nie obwiniają całego świata i SIEBIE (nie wolno Wam obwiniać siebie! :) ) tylko żyją chwilą pozwalają sobie na małe radości? kochają bezwarunkowo ? umieją wybaczać sobie i innym? nie zazdroszczą? Ja sama się boję ale wierzę w siłę matki natury która wspiera przecież życie ;) jest mądra ale i surowa, na świat nie pozwoli przyjść dzieciom niezdolnym do życia? chciałybyście skazać nowego człowieka na wielkie cierpienie tylko dlatego że chcecie dziecka? na wegetację? myślę że nie. Nie wolno być egoistą. Nowe życie to cud, na który wpływamy przede wszystkim naszym umysłem, gdyby nie była to prawda wolno by było nam się stresować krzyczeć i złościć ... a lekarze tego kategorycznie zabraniają. Żadne leczenie- nie ważne jaka to choroba nie przynosi efektów kiedy pacjent ma wbite w głowę przekonanie że i tak leki nie pomogą, albo kiedy nie chce wyzdrowieć, albo kiedy psioczy na wszystko i wszystkich i wszystko jest "na nic" Proszę dziewczyny świat jest taki zły chociaż tutaj się wspierajmy myślmy dobrze i pozytywnie :) :) życzę Wam wszystkiego co najlepsze i dużo pozytywnego myślenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pufffka naprodukowałaś się a jest taki bałagan, chaos w tym co piszesz że do samego końca nie wiadomo o co Ci chodzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Kk92k bardzo mi przykro.. poradzisz sobie z tym.. coś złego się stało zaraz na początku ciąży, ale jesteście płodni, więc następna ciąża będzie na pewno zdrowa! Zobaczysz! Uda Ci się! Teraz najważniejsze, żeby oczysciło się samo i żeby nie potrzebna była ingerencja lekarza.. trzymaj się dzielnie! Przytulam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Wakacyjna mama - jaki masz powód że musisz się kłuć? Jesteś pod opieką tylko ginekologa czy szukać będziesz np hematologa dodatkowo? Dziewczyny, dostałyście skierowanie na badania? Kiedy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witan u nas 10 tydzien i dwa dni. Serduszko bije,nawet troszke za szybko ale w normie. Ma juz 3,5cm ;) wczoraj odwrocil sie do nas plecami :) jeden minus to jest to,ze mam lekkie plamienia. Ale jestem na l4 zazywam duphaston i musze lezec. Na szczescie szyjka zamknieta,czyli sa male szanse na zaczynajace sie poronienie. Jutro kolejna wizyta u gin;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lazysundayldz
Cześć dziewczyny :) jestem nowa na forum, właśnie zaczyna nam się 10 tydzień ;) puki co ciąża przebiega bezobjawowo (no może poza co raz większymi piersiami ;) ) już po 1 USG, jak na razie wszystko dobrze ;) pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny!Jojoa to juz widac w 10tyg rączki?serio? AGAAA133 Kochana,szkoda ze sie nie udalo,ale nie zamartwiaj sie tym,bo wiele kobiet naprawde b.dlugo sie stara..wiem,zeCI smutno,ale nie mysl o tym.Pomysl o przyjemnych rzeczach,o wakacjach,wyluzuj troszke a wtedy na pewno sie uda.Pozdrawiam:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!, tak, w 11tym tygodniu (10t1d to 11 tydzień) zaczyna się życie płodowe, to już nie zarodek, to już mały człowieczek, choć ma tylko 33mm ze wszystkimi podstawowymi narządami, które w dalszych tygodniach będą się doskonalić. Widzieliśmy bardzo wyraźnie małe rączki i nóżki, maleństwo bardzo *****iwe, nie było wątpliwości, że żywe :D Już niedługo każda z Was będzie podziwiać takie widoki. Czekam teraz na wizytę u lekarza i na następne usg 29egi, gdzie jest cień szansy, że będzie widać płeć, bo to już będzie 13t4d. Pozdrawiam wszystkie brzuszki i życzę miłego tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×