Mamy na LIPIEC 2016

Witaj Kinga:-),Gosc Majka 88 mam termin na 15lipca.Pozdr

Hej Kinga, idziemy prawie łeb w łeb - ja mam na 18 lipca :) Życzę Wam dużo zdrówka. Majka88 ja mam podobne plany, chcemy urządzić dziecku cały pokój. Myślałam też o kołysce, ale zwątpiłam po zobaczeniu cen. Dość spory wydatek, a na krótko posłuży. Chciałam mieć dziecko blisko siebie, bo przeraża mnie wielokrotne wyciąganie z łóżeczka na karmienie w nocy. Albo małe będzie spało z nami na łóżku, albo damy rade z tym łóżeczkiem. Widziałam też takie kosze które przystawia się do łóżka, ale konstrukcja wygląda na mało stabilną i nie wiem na ile jest to bezpieczne.

Znam kobiety, które do 4 miesiąca nie wiedziały, że są w ciąży, kwasu nie brały, jarały fajki i jadły byle co, a jakoś im to nie przeszkodziło w urodzeniu zdrowego dziecka. Natura bywa przewrotna. Jest taki program "Ciąża z zaskoczenia" i w każdym odcinku są dwie-trzy historie kobiet, które o fakcie bycia w ciąży dowiedziały się w dniu porodu albo, w najlepszym przypadku, miesiąc przed terminem. To ekstremum, czasami mam wrażenie, że "takie rzeczy tylko w Stanach", ale historie są prawdziwe. Kobiety miały różne choroby, były pewne, że dzieci mieć nie będą, przez całą ciążę przytyły 4 kg, testy negatywne. Wiem, że niektórym ciężko w to uwierzyć, ale bywa i tak. Ja nie miałam żadnych mdłości, wymiotów, zachcianek, złego samopoczucia, tyję niewiele. Brak okresu to właściwie tyle.

Mila0256 - chodzi mi o to że nazywasz cudem twoje zajście w ciąże mimo,że udało ci się zajść od razu,czyli bezproblemowo,zatem najwidoczniej nie miałaś na szczęście takiego wielkiego problemu jak inne pary.Znam akurat takie osoby które starają się zajść w ciąże po kilka lat,przechodzą depresje bo inseminacje i in vitro zawiodło,zapożyczeni są już u rodziny,kredyt wzięty i oni czekają owszem na cud bo lekarze dają małe szanse.Znam taki przypadek że mężczyzna w ogóle nie miał plemników przez kilka lat a badania robił kilka razy do roku.Po wielu latach starań kobieta zaszła w ciąże to robili testy Dna bo mąż nie wierzył że to jego a jednak jakiś jeden musiał dotrzeć i to jest cud. My zwyczajnie mamy szczęście że mimo jakiś niedogodności typu Pco,tarczyca,hashimoto,wysoka prolaktyna udało się zajść. Mimi

Ja też nie miałam żadnych dolegliwości ale kobieta która planuje ciąże dokładnie wpatruje się w swój organizm i szybko wyłapie co na rzeczy chyba że ktoś nie planuje i wpada i nie dopatruje się ciąży to może przeoczyć i z tym się zgodzę. Mimi

Mimi, no właśnie skoro mimo dolegliwości udało się za pierwszym razem, to wlaśnie cud :):):) I dalej podtrzymję, że każda z nas teraz doświadcza cudu :)

frida1 masz rację, że dla niektórych ciąże bywają ogromnym zaskoczeniem i warto o tym pamiętać. Ja akurat jakoś we wakacje postanowiłam brać kwas foliowy, bo stwierdziłam, że przecież nie zaszkodzi. A jakbym się zdecydowała to już tym nie będę się martwić:) Moja koleżanka o ciąży dowiedziała się w 8 tygodniu ciąży i też był to dla Niej ogromny szok. Miała bardzo nieregularne okresy. A miała już złożone wypowiedzenie w pracy i kupiony bilet do męża do Norwegii, bo tam chciała szukać pracy:)

My mielismy zaczac sie starac od nowego roku stad leki w listopadzie a nie spodziewalam sie ze jestem juz w ciazy biorac we wrzesniu tabletki antykoncepcyjne zeby miec jakos w miare regularnie okres .

Olala2910 już trochę w internecie szukałam kołysek i faktycznie ceny jak za łóżeczko. Jak Maluch się urodzi duży to z tego co czytam to pół roczku i będzie już do odstawki kołyska, ale jeszcze pomyślę:) gość321 ja sobie przed wizytą u ginekologa policzyłam i termin porodu był taki jak lekarka wyliczyła więc pewnie przyjmują, że cykl ma 28 dni (?), bo właśnie nie pytała mnie o to. Ja według kalendarza internetowego mam dokładnie 20 tydzień 1 dzień - termin porodu na 10 lipca więc blisko siebie mamy:)

Nasze drobne problemy zdrowotne bo większość z nas tu tylko ma takie,nie jesteśmy po sztucznych zapłodnieniach czy innych ciężkich przypadkach, to są na prawdę tylko schorzenia które mogły utrudniać zajście w ciążę albo i nie, ale na szczęście nie zmagałyśmy się z takimi trudnościami na jakie natrafiają inni.Nasze zmagania nie są jeszcze takie jak innych ludzi a mam z takimi kontakt.Nawet półroczne staranie nie jest jeszcze czymś co przesądza o ciąży.Czasem zdrowa para dopiero po roku współżycia zachodzi w ciążę i mogą to być zupełnie zdrowi ludzie. Mimi

Mila0256 aha no to czyli ciąża was zaskoczyła bo tak pisałaś wcześniej że wynikało z tego że się staraliście z mimo to kwasu foliowego nie brałaś. A skoro miałaś zacząć starania od stycznia a zaszłaś w październiku to znaczy że ciąża nie była do końca planowana więc nie mogłaś zacząć brać już wtedy kwasu foliowego i wszystko jasne. Jak ja wiedziałam że zaczynam starania to na kilka miesięcy przed porobiłam wszelkie badania,braliśmy z mężem kwas foliowy i ciązę wyczaiłam od razu bo się jej spodziewałam. W każdym razie mimo iż twoja ciąża nie dokońca była zaplanowana to i tak mam nadzieję że będzie wszystko dobrze pomimo tego że nie brałaś kwasu foliowego ani innych witamin dla ciężarnych. Chyba tylko o to nam chodzi żeby nasze ciąże zakończyły się dobrze :) ale nie mogłam po prostu zrozumiec jakim cudem koleżanka dowiedziała się tak późno o ciąży ale już wszystko jasne Mimi

Po pierwsze gapowatosc lekarzy bo bylam u trzech juz w jej trakcie i zaden mi nie powiedzial ze w niej jestem dopiero 4 do ktorego poszlam bo mojego nie bylo z tym ze nie mam nadal miesiaczku po braniu lekow na jej wywolanie dopiero on potwierdzil ciaze co wyszlo z testu a ja nie wierzylam bo robilam go wczesniej i byl negatywny o kazdy lekarz mowil ze bede miec duze problemy z zajsciem bo mialam 4 lata nie leczona z pcos. Jak moglam brac kwas od wrzesnia chocby nawet jak zdecydowalismy sie w koncu pazdziernika tak na 100 % ze od nowego roku zaczniemy starania . Gdybym wczesniej wiedziala ze ejstem w ciazy to tez nie narazalabym siebie i dziecka na prace w trudnych warunkach

Mila0256, najważniejsze, że z dzidzią wszystko jest ok!!! To co było wczesniej to w zasadzie nieważne :) nie musisz się tłumaczyć :* ciesz się ciąża, niech brzusio Ci zdrowo rośnie :)

jamarianna mi sie wydaje ze ja to za duzego nie bede miala teraz co juz 21 tc malo widoczny jest ten kto wie ze jestem w ciazy to zauwazy ze jest wiekszy a ten co nie to nie bardzo :D

Często w 5 miesiącu jeszcze niewiele widać, ale nadrobisz :) ja to nawet się cieszę, że ludzie powoli zauważają, że jestem w ciąży. Wypchnęło mi piłeczkę, a jak się najem, to nawet bardziej widać ;)

Hej Dziewczyny,nie ma sie co przekomarzac kazda z nas moze miec swoje zdanie i to jest normalne,powinnysmy sie wspierac i doradzac sobie.Najwazniejsze ,by nasze malenstwa byly zdrowe a reszta sie ulozy.Dziewczyny,a chodzicie juz w ciazowych ciuszkach?bo ja jak pisalam poki co getry,legginsy normalne:-)i tuniki luzniejsze:-),co do kurtki zimowej to poki co sie dopinam,ale za miesiac moze byc ciężko..mam nadzieję,ze juz będzie wiosna ,nie tylko kalendarzowa;-).Miłego dnia!:-)

Gość321, ja od dawna chodzę w ciążowych spodniach, spódnicy i leginsach. Reszta póki co daje radę z normalnej garderoby, ale leada chwila wyciągnę większe koszulki, bo mam kilka na większy brzuszek :) kurtki mam różne i jedna taka oversize to mi zima nie straszna ;) ale też już liczę na wiosnę, jakiś płaszczyk luźny też się znajdzie :

A ja byłam dzisiaj na pobraniu krwi co to była za masakra,nie nawidze pobierania krwi a dzisiaj tak mnie pokula bo nie mogła znaleźć żyły albo nie chciało nic leciec,aż mi się słabo zrobiło.

Chodzę jak na razie w moich ubraniach sprzed ciąży,nie jest mi ciasno z bluzkach,kurtki zimowe i płaszcze dopinam,unikam spodni jeansowych i zakładam spodnio- legginsy ale też te sprzed ciąży.Nie miała potrzeby kupować jakiś większych rzeczy.Cieszę sie bo oznacza to że powolutku sobie tyję :) Mimi

MamaMagda90 współczuję :( mnie ostatnio pielegniarka po pobraniu cofnęła bo zapomniała pobrać na jedno badanie i musiała kłuć drugi raz. Mało rozgarnięta. Zwykle nie mam problemu z pobieraniem, ale ta wyjątkowo nie umiała sie wkłuć... Dobrze, że tylko raz w miesiącu musimy pobierać krew :) Mimi, ja mam duży brzuszek, a na plusie w 21 tyg. ledwo 3 kg, więc wielkość nie tylko od tycia zależy ;)

jamarianna -wielkość brzucha zależy też od mięśni brzucha a ja mam ****ardzo mocne i widoczne gołym okiem bo całe życie dużo ćwiczę.Podobno dlatego teraz te mięśnie bardzo fajnie podtrzymują mój brzuszek Mimi

Tak, masz rację :) no i jeszcze u mnie to druga ciąża więc szybciej wywaliło mi brzuszek ;)

ja też dziś byłam na badaniu krwi, moczu. Oraz wizyta u położnej, bo nie chodzę do lekarza. Z dzidzią wszystko dobrze, tylko waga kiepsko moja. Już 20 tydzień a ja tylko pół kilo do przodu.

Hej ! Nareszcie doczekałam się dnia wizyty u mojej ginekolog! Po południu zobaczymy czy mój mały ma się dobrze :-) Nie zaglądałam prawie miesiąc! :-) Trzymajcie kciuki by się okazało że niepotrzebnie się martwię :-) U mnie na odwrót, wagą się martwię bo trochę za szybko mi idzie. 19 tydzień a tu 6 kg więcej, brzuch też już u mnie widać :-) muszę się kontrolować zwłaszcza że do szczupłych przed ciążą nie należałam choć udało mi się zrzucić 10 kg . I wygladalam ok. Z ubrań mam dwie pary ciążowych spodni ale niewygodne są dla mnie i zazwyczaj chodzę w legginsach i dłuższej bluzce :-) najgorsze jest to że oddałam teściowej moje rzeczy jak zrzucilam te 10 kg a teraz bym miała jak znalazł hehe :-) No to lecę odpocząć po pracy bo potem wizyta :-) Pozdrawiam

Przepraszam ze tu ale nigdzie nie moge znalesc logicznej odpowiedzi ... Wczoraj bylam u ginekologa w zwiazku ze spozniajaca sie miesiaczka. Stwierdzil ze nie widzi nic niepokojacego i ze miesiaczka za niedlugo przyjdzie i ze nie trzeba sie martwic. Dzisiaj poszlam do innego ginekologa i stwierdzil u mnie polowe 5 tygodnia ciazy! Czy moze byc tak ze przez jeden dzien wszystko sie zmienia?

Ja jak narazie nie kupuje ubrań ciążowych bo spokojnie mieszcze się w swoje w czwartek zobaczę jak tam z waga jesteśmy :)mi wkoncu pobrala krew z dłoni,ale też było ciężko bo miałam zimne ręce i musiałam trzymać najpierw pod ciepła woda. Jeszcze co do kwasu foliowego to ja może przez pierwsze 3 miesiące wzięłam z dziesięć tabletek,teraz też nie biorę witamin i wszystko jest ok.

Marta99, jak najbardziej! Na takim wczesnym etapie każdy dzień to zmiany i najczęściej na oko ciąży nie widać :) zrób test z krwi na obecność hormonu Beta HCG i będziesz miała pewnośc :) powodzenia! 16Paula, nie martw się, że nie tyjesz, lekarz mi zawsze mówi, że widocznie mamy dobrą dietę, a jak dziecko zacznie intensywnie rosnąć tak czy siak kilka kilogramów przytyje się. Mageliza1987, to trzymam kciuki :* daj znać po wizycie jak tam Mały :) waga też się nie martw, moja koleżanka do 15 tygodnia była 6 kg na plusie i lekarz jej powiedział, że prawidłowo :)

Jamarianna,ja nie bym nie chciała kupowac kurtek,mam nadzieję,ze mi sie to uda:-)byle do wiosny! MAGDA MAMA90 współczuje tej sytuacji na pobieraniu krwi:-(... MIMI ja tez,tak jak Ty ,póki co powolutku tyje i oby tak dalej,byle nie za dużo;-). A kiedy Ty masz wizyte u lekarza?? 16PAULA no malutko przytyłas,a może nie masz apetytu??najważniejsze,że z maluszkiem wszystko ok:-).Pozdrawiam. Witaj MAGELIZA 1987 3mam kciuki za wizytę i maluszka Twojego daj znac po.Miłego odpoczynku:-)

Dziewczyny ,ktora z Was ma połowkowe tak jak ja 25lutego?bo juz nie pamietam..:-)

właśnie mam apetyt, zjadam wszystko na co mam ochotę. Trochę może mniej wędlin, ale nadrabiam to mięsem, w każdej postaci. Niby waga nic nie rusza, ale brzuszek to już spory mam.