Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Coś Ty musiała w życiu przeżyć,cerce pęka...

Polecane posty

Gość gość żona oszukana
Jestem?od wielu lat śpimy osobno na osobnych piętrach.Dom budowałam dla dzieci..nie pozbawię ich dachu nad głową i nie zostawię mu tego dla jakiejs siksy..czy jego kuzynki.Rodzice nie uznają rozwodow i stale mowią że nie po to dawali mi pieniadze na materiał bym teraz się wyprowadziła.Po moim trupie jak mu to zostwię.Zresztą nawet nie mam dokąd pójść.Do rodzicow nie ma mowy .!!.Nie chcę też nikogo ..zadnego faceta ?wolę być sama do śmierci.Nikomu nie ufam.Dom i dzieci..praca to wystarczająco na mnie.Koniec tematu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Niech się dowie!.Ja nie mam nic do ukrycia.Kto mnie niby kocha i kto mnie niby prześladuję?.Jakie niby mam wady??no czekam!!On wie co było o jak jest..cała rodzina o tym wie tylko nikt nie wietzy bo nikt nas nie odwiedza.Komu by zależało odwiedzać biedotę.A ty jak sądze jesteś zapewne tą drugą skoro tak ci zalezy by o wszystkim go poinformować.Informuj !Ja się nie boję napisałam prawdę.!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Niech się dowie!.Ja nie mam nic do ukrycia.Kto mnie niby kocha i kto mnie niby prześladuję?.Jakie niby mam wady??no czekam!!On wie co było o jak jest..cała rodzina o tym wie tylko nikt nie wietzy bo nikt nas nie odwiedza.Komu by zależało odwiedzać biedotę.A ty jak sądze jesteś zapewne tą drugą skoro tak ci zalezy by o wszystkim go poinformować.Informuj !Ja się nie boję napisałam prawdę.!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz wyluzuj się wypnij i daj się ostro zerżnąć w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. I lubisz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Jakie niby wady no słucham.Mąż ?..mąż jest fałszywy i zakłamany..wszystkie moje zalety wywraca do gory ogonem i rozpo wiada same nieprawdziwe oszczerstwa..tylko dlatego że nie jestem rozwiązła i nie zdradzam jak on..i zależy mi na dzieciach bardziej niż jemu..bo urodziłam na przekór jemu..nie usunęłam.Oprócz tego świetnie gotuję ,nie tak jak u niego w domu.Chodzę do koscioła .i wierzę w Boga w przeciwienstwie do niego i jego rodziny.Dbam o dom i obowiazki.Wymień choć jedną moją wadę?.Mam prawo pisać prawdę.Z jakimi niby przeszkodami konczyłam liceum?czy policealną czy maturę?.Nie było żadnych przeszkod.Piszesz brednie .Nie mam żadnej paranoi..jestem zupełnie zdrowa.Jakie niby podejrzewanie wszystkich??jakich wszystkich??o czym ty pieprzysz o stalkeru z rocznika?.Ja z nim tylko chodziłam do podstawowki.Nic wiecej.Nie znoszę jego oraz jego rodziny a najbardziej jego ciotki.Koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
11.12.mow za siebie gnoju!.Żyję bez sexu już ponad 5 lat i jakos nic mi nie jest.Nie wszyscy maja tak narąbane w głowie jak ty..Załuję że nie zostałam zakonnicą ,nie musiałabym teraz czytać tych podłych i wulgarnych wpisów.Idz sie leczyc i nie obrazaj mnie.!Koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie są najlepsze kiedy czują spermę w c***e. Po takim poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
11.25 znajdę cię i podam do sądu za stalking i obrazę publiczną!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba38
koniec tematu i koniec tematu. po prostu skończ i przestań czytać to forum. i tak masz już mocno uszkodzoną psychikę. ja ci współczuję bo skoro wygadujesz się do obcych ludzi na forum które potrafi tylko człowieka zgnoić, to ty musisz być bardzo samotna. gdybym mieszkała blisko ciebie, mogłabyś mi zaufać, poszukaj sobie takiej osoby, nie musi być w twoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Nie potrzebuję nikogo.Po prostu chciałam tylko przedstawić prawdę .Mam dość pomówień i oszczerstw na mój temat.To koniec mojego pisania na forum.Nie mam zjechanej psychiki bo doszłam do wniosku że byłam głupia przeżywając to wszystko i wyjąc w poduszkę.Szkoda jedynie mojego straconego życia i zdrowiaTeraz to ja śmieję mu się w twarz.Jestem samowystarczalna i o wszystkim ja decyduję.Nie mam koleżanek..nie chodzę do sąsiadów..nie odwiedzam rodziny.Nie potrzebuję nikogo..nikomu nie ufam.Dobrze mi jest tak .Skupiam całą uwagę na pracy domu i dzieciach.Ucze się jezyka obcego.Mam o czym mysleć.Zmieniam swoje życie na lepsze i nie interesuje mnie co o tym myślą inni.Do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Ps i uwierz mi że to gnojenie w porównaniu z tym jak gnoili mnie ludzie w realu ..to pikuś.Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba38
to ja ci jeszcze dodam. skoro masz zdrowa psychikę,z nikim sie nie zadajesz i nikogo nie potrzebujesz, skąd wniosek, że tutaj cie ktos rozpoznał i szkaluje. dziewczyno opamiętaj się. poczytaj sama siebie. po co komu to tłumaczenie, że nie sypiasz z mężem od lat? kogo to obchodzi. jeśli to piszesz, coś tam masz zamiar uzyskać? istotnie, przestań tu pisac i uwierz komuś w realu nie wszyscy ludzie sa takimi bydlakami za jakich ich masz. :) pozdrawiam. tak wiem, żegnasz sie żegnasz i pożegnać nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
To ty napisałaś że tutaj mnie ktoś szkaluję..zresztą poczytaj sobie te wulgarne wpisy w moim kierunku.Ile tu było wczesniej na innych tematach nagonki na mnie i wyzywania oraz wmawiania mi ze niby latam za jakimś żonatym facetem..że niby komuś związki rozbijam(realu też musiałam tego wysłuchiwać np w pracy.Zupełnie nie wiedziałam o co im chodzi?.itp.potem jeszcze czytałam że mam sobie pilnować syna bo może mu się krzywda stać np.w drodze ze szkoły czy z praktyk.To były pogrozki.W realu już z nikim nie mam kontaktu..tzn.z nikim z tego grona ktore mnie wczesnie oczerniało i posądzało o Bog wie co .Dlatego tutaj opisałam całą prawdę o swoim życiu.. bo mam dosyć oszczerstw i pomowień.Na tym koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniec dyskusji? :D hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Jedyny bydlak jakiego znam na wylot ..to moj mąż.!oraz osoba stalkująca..policjant i jego ojciec..ktory wysyłał rownież.pogrozki na tel.do mojego szwagra.Osobiscie czytałam te esemesy.Wulgarne pijaki i zboczency.Oprocz nich nigdy o nic nikogo nie posądzałam i do nikogo nic nie mam.!Nie chcę nikogo.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba38
a czemu uznalaś że pomówienia i pogróżki w realu możesz wyjaśnić w wirtualu? skąd wniosek, że tu ktoś cie rozpoznaje, skoro z nikim sie nie zadajesz i nikomu nie zwierzasz, nie wiedzą chyba że piszesz na kafeterii. umiesz to jakoś sensownie powiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba38
a po drugie: czemu uznałaś ze jeśli ktoś załążył wątek pot tytułem jak wyżej, to to się musi odnosić do ciebie. piszesz jakbyś z kimś rozmawiała, jakbyś uważała że tam po drugiej stronie kompa jest jakiś XL który ci współczuje. skąd ci to do głowy przychodzi, skoro z nikim sie nie zadajesz i nikogo nie podrywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S. współczujemy Ci ale wątpimy by Autor zakładając temat miał na myśli Ciebie. On z kogoś innego się chciał ponabijać ale mu nie wyszło to obraża Ciebie wulgarnymi postami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pitole kiełbasa wel malooowana opisała swoją żałosną wegetację :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Sisi to nie Kiełbasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pij od rana i będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
Ja podrywać?.podrywanie nie jest w moim stylu .Po co miałabym kogoś podrywać chyba stale mam dosyć swoich problemow bo ,.na głowie cały dom praca dzieci..na cholerę mi jakieś podrywanie.Jestem tu wystarczająco długo na tym forum żeby skojarzyć pewną grupę wtajemniczonych osób ktore same od siebie dawały mi do zrozumienia kim są.Są tu osoby począwszy od moich pseudo koleżanek..po znajome z ostatniego stażu a na odrzuconych debilach z podstawówki skonczywszy.Kiedyś od pewnej kobiety w realu..usłyszałam że ten stalker nie jest niby taki zły i sugerowała mi że ta osoba chciała mi jedynie może pomóc.Rany !pomóc?oferując numerek?a w momencie odmowy ostra wulgarna krytyka i posądzenie o zdradę z panem W?."zadzwoń na policje może ja odbiore..chodzilismy razem do klasy..nasi rodzice sie znają..rozmawiałem z twoim mezem na boisku.".itp.mnostwo z mojego życia o ktorych tylko ten glina wiedział.potem jeszcze napisał"dobrze wiem że chcesz to zrobić masz to wymalowane na twarzy."Po twardym NIE!.z mojej strony ostra i wulgarna wręcz ohydna krytyka mojego wyglądu i biustu.Koszmar.Temat skojarzyłam z tym co usłyszałam od tej kobiety wtedy..tyle że ja nie chcę mieć z nim nic wspolnego.W tych esemesach było że moj mąż powinien mi "przypirdolić" i że niby nie wie kogo trzyma pod własnym dachem.Jeszcze nikt nigdy oprócz męża tak mnie nie upokorzył.Przedstawiłam tutaj tylko fakty bo w realu nie mam takiej możliwosci.Napisałam jak było i jak jest.Reszta mnie już nie interesuje..Niech nikt sobie nie mysli że może sobie bezkarnie rozpowiadać kłamstwa na mój temat.To koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój. To forum pełne jest zjebów bo świat jest nimi wypełniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś byłby tak upzejmy i mógłby mi wyjaśnić dlaczego bardzo ogólny temat i wpis bez jakichkolwiek szczegółów (który mógłby odnosić się do milionów ludzi na tym świecie) spowodował słowotok pani, która opisała tu historię swojego życia? Czy jakieś wpisy zostały pokasowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Zapewniamy, że żadne wpisy nie zostały skasowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zatem nie rozumiem o co chodzi. Wydawało mi się, że nic mnie już na tym forum nie zdziwi, a jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona oszukana
To fakt ,jak się tak dłużej zastanowić to raczej nie kojarzę by ktokolwiek..czy kiedykolwiek chciał mi pomóc czy mnie obronić.Brakuje mi moich przyjaciół z klas od 0-5 podstawowki ..zwłasza Brygidy ktora wyjechała do Anglii...rownież tych z Cieszyna ze szkoły ..z ktorymi chodziłam przez 1 rok do klasy...w ponadpodstawowej.Nie rozumiem jak ten glina mogł uznać że ja nazywam go swoim przyjacielem??Nie chodziło o niego.Nazwałam nimi tych wczesniej wymienionych..To jest chore od tego wszystko się zaczęło.Mam dosć.Niech nie mysli ze wolno mu się interesować moim życiem..tylko dlatego że chodził ze mną do klasy od 6-8..podstawowej.Niech zajmnie sie żoną i dziećmi i da mi spokoj.Nie uważam że autorem jest on ..jak rownież nie mam pewnosci że jest nią moj dobry znajomy bo tylko on w tym momencie przychodzi mi do głowy i bez głupich skojarzeń proszę..choć wątpię bo nigdy nie rozmawialismy na tematy prywatne.Nie chodzi. również o nikogo z żadnej pracy.Bez sensu opisałam to na forum ale uważam że mam prawo się bronić przed jawną niesprawiedliwoscią(z realu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba38
Sylwio kochana, tobie sie juz ewidentnie real z wirtualem przemieszał. powinnaś udać sie do psychiatry. współczuje ci. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×