Coś Ty musiała w życiu przeżyć,cerce pęka...

gość żona oszukana dziś To fakt ,jak się tak dłużej zastanowić to raczej nie kojarzę by ktokolwiek..czy kiedykolwiek chciał mi pomóc czy mnie obronić.Brakuje mi moich przyjaciół z klas od 0-5 podstawowki ..zwłasza Brygidy ktora wyjechała do Anglii...rownież tych z Cieszyna ze szkoły ..z ktorymi chodziłam przez 1 rok do klasy...w ponadpodstawowej.Nie rozumiem jak ten glina mogł uznać że ja nazywam go swoim przyjacielem??Nie chodziło o niego.Nazwałam nimi tych wczesniej wymienionych..To jest chore od tego wszystko się zaczęło.Mam dosć.Niech nie mysli ze wolno mu się interesować moim życiem..tylko dlatego że chodził ze mną do klasy od 6-8..podstawowej.Niech zajmnie sie żoną i dziećmi i da mi spokoj.Nie uważam że autorem jest on ..jak rownież nie mam pewnosci że jest nią moj dobry znajomy bo tylko on w tym momencie przychodzi mi do głowy i bez głupich skojarzeń proszę..choć wątpię bo nigdy nie rozmawialismy na tematy prywatne.Nie chodzi. również o nikogo z żadnej pracy.Bez sensu opisałam to na forum ale uważam że mam prawo się bronić przed jawną niesprawiedliwoscią(z realu). x Czyli masz pewność, że temat jest o Tobie, ale nie wiesz kto go założył? Nikt nie pasuje? Fascynujące. Popieram wpis powyżej. Pownnaś skonsultować swój przypadek z lekarzem.

16:56 akurat ta osoba każdy temat i wpis bierze do siebie ale że uraczy nas szczegółowym opisem życiowych tragedii w jakimś żenującym prowo, to się nie spodziewałam.

Nic mi sie nie pomieszało.Mam na to dowody w realu.To że ten debil coś sobie urouł to już nie moja wina.Po jaką cholwrę jego starzy chodzilu na kawki i herbatki do moich rodzicow..no po co ?.czemu z moimi braćmi trzymał jak z najlepszymi kolegami ?.Raptem nie raz udiota spotkał na pasach i nagle mu sie szkoła przypomniała ..to jest chore..Nagle zaczął się mną interesować bez mojej wiedzy i podpuszczać moich braci ze fajnie jak bysmy byli rodziną.Za moimi plecami robił sobie plany ..to jest chore.!.Jego stary właził mojemu ojcu w tyłek..wszystko po to żeby się do mnie dorwać.Bez mojej zgody..za plecami.Narobili bydła więc teraz najlepszą metodą jest ze mnie zrobić psycholkę tak?.Oni i tak nigdy nie oczyszczą sie z tego co zrobili..po pirwsze żądam przeprosin i rekompensaty za wszystkie krzywdy..obmowe i pomowienia oraz za upokorzenie.

Jakie provo?nie jest w moim stylu pisać provo tak jak robią to niektorzy.To moje życie ..prawda od A-do Z.Mam prawo mowić i pisać o tym głosno tym samym udowadniając jak wielką krzywdę zrobiły mi wtajemniczone osoby...swoimi podłymi oszczerstwami.!

Aha. Najpierw myślałam, że to jakaś zbłąkana duszyczka czuje potrzebę opowiedzenia historii swojego życia, teraz myślę, że to wygłup kogoś kto się nudzi. Nawet dobre, ale nie szkoda Ci na to czasu?

Domyslam się kto założył temat ale nie będe tu o nim pisać bo to forum pełne jest debili.Wy nie potaficie zrozumieć normalnych znajomosci..takich bez podtekstów z czystego serca ..więc nie podam o kim myslę.Nie chcę rownież byscie z tego powodu i jego oczerniali.Nie chcę by ktokolwiek miał przeze mnie jakieś nieprzyjemnosci.Proszę mnie nie obrażać.!.Nię piszę..!żegnam.

Autorko, potwierdzam że debile z reala potrafią odnaleźć kogoś na tym forum i celowo obrażać i wyzywać pod każdym postem jaki się napisze ale opisywanie tu historii życia może jedynie nasilić problem i narazić Cię na ataki kolejnych, tym razem obcych którzy tylko szukają kogo zdeptać i zniszczyć przy pomocy samej klawiaturki.

Do psychiatry???bo co?..bo nie pozwalam rozpowiadać o sobie kłamstw i oszczerstw..?..bo nie pozwalam na wilgarne i podłe esemesy na priv?.bo nie pozwalam..rozwalać mojego małzenstwa komus z kim nie mam ochoty być?..bo nie pozwalam..posądać mnie o zdradę z kimś do kogo nawet nie mowię po imieniu...bo nie pozwalam skrzywdzić dziecka poprzez ingerowanie i zabranianie mu w dążeniu do pas j i rozwoju..Czy to dlatego chcecie usilnie zrobić ze mnie psycholkę?O tak znam te metody pana K..jak ktos nie tanczy tak jak mu pasuje to kazdego do psychiatryka wsadza.Kiedyś go sprawiedliwosc dosięgnue,krstem tego pewna.Ze mną nie wygrają.Żegnam.Skonczmy juz ten temat..

rozwalać mojego małzenstwa komus z kim nie mam ochoty być?. x Mówisz o małżeństwie z kimś kto chciał Cię zabić autem a i pobił pewnie nie raz? Bosshe...

18.nie ważne ,ważne że to ja powinnam zdecydować czy to małzenstwo ma sens a nie że ktoś będzie ingerował za plecami i decydował za mnie.W dodatku ktoś z kim nie mam najmniejszej ochoty być.Powinien najpierw mnie zapytać o zdanie.!

To wreszcie wyluzuj i zostań ze mną, wcale nie gryzę. Kocham cie.

Ale ja Ciebie Tomasz nie kocham!i wez to wreszcie zrozum!.Choć raczej to nie Ty..to znaczy mam nadzieję że to nie Ty..

ludzie nie nakręcajcie jej, bo ona już nie rozróżnia realnego świata od wirtualnego :( tym jej tylko robicie większa krzywdę. :(

Nie obrazaj mnie babo.Nikt mnie nie nakręca i z żadnym rozróżnianiem nie mam problemu.Wiem co jest w realu a co jest w wirtualu..to naprawdę spora różnica dlatego wierzę tylko w to co usłyszę osobiscie albo w to co ktoś napisze mi na komórkę.Nie rób ze mnie idiotki..sama wiem lepiej czy sie nakręcam czy się nie nakręcam.Już napisałam wyraznie że chodziło mi tylko o przedstawienie prawdy.Resztę mam gdzieś.Myslcie sobie co chcecie ..zwisa mi to .Ja idę własną drogę i nikt nie bedzie mi dyktował jak mam żyć albo czy coś mi wolno czy nie wolno.Mam gdzieś co myslą inni.

zastanawiam się o co chodzi w tym topiku? cerce komuś pęka a to ciekawe z jakiego powodu? jednego pana pozdrawiam

18.06 ok przypuscmy że nie Jesteś Tomaszem i przypuśćmy że sądząc po Twoim słownictwie to chyba wiem kim Jesteś.Przypuścmy że też Cię kocham i mogłabym dla Ciebie zakonczyć obecny związek..ale zrozum że bez szczerej rozmowy choć jednej..takiej na" Ty ",nie ma mowy o Tym bym z Tobą była bo niby jak??wirtualnie?Przecież to śmieszne.Nie boję się Ciebie ..jesli to oczywiscie Ty.

diagnoza jest taka : sama ten temat założyła i sama sobie się wyżaliła

cóż... sfiksowana ekshibicjonistka T cmoki

Skonczcie do jasnej cholery z jakąś pieprzoną doagnozą.Rownie dobrze to ja mogę napisać o was że to was trzeba wysłać do psychiatry..wszystkich po kolei.!

sisi wiesz czego ci brakuje

21.35 odpowiesz mi przed sądem za obrazę i zdeptanie publiczne .Ekshibicjonizm to poważne oskarżenie ..dlaczego bezpodstawnie mnie obrażasz bo co bo jestem za porządna ?..gdzie i kiedy niby się obnarzyłam?słucham?Dzień data godzina.!

obnażasz się cały czas pieprząc na forum trzy po trzy, nie da się czytać tych twoich chorych fantazji

Jakich fantazji?piszę prawdę .Trudno uwierzyć ze tacy ludzie są na tym swiecie prawda?.Wiem już kiedyś kuzynka mi powiedziała że zawsze myślała że takie rzeczy to się tylko w jakiś koszmarnych filmach zdarzają..ja jednak opisuję prawdę ...najkrocej jak mogłam.Nie umiem kłamać i fantazjować Nie znoszę oszustwa i manipulacji.Piszę jak było i jak jest.Czase sama sobie się dziwię skąd ja znalazłam tyle siły w sobie że przetrwałam to wszystko..a jednak...dałam radę.Myslę że mocna wiara w Boga mi w tym pomogła.

taaa nie wiem co tam pisałaś bo nie wczytuję się w twoje wypowiedzi ale zdecydowanie za dużo i za gęsto piszesz:)

Więc dziś koniec na tym.Tak jak autor napisał .."koniec tematu."- kiedyś w realu dokładnie to samo mi powiedział w nerwach .Teraz sobie przypomniałam.Pamietam to dokładnie .To było w G-e.Nie mogę uwierzyć że ktoś taki może mnie kochać.Dobranoc.

21.38 czego jej brakuję?

uważaj tylko, żeby ci dopa nie pękła :D

uważaj tylko, żeby ci dopa nie pękła x Wystarczy że twoja jest więcej niż nadwerężona.

Autorze,upewniłam się kim Jesteś..Chcę być z Tobą.Nie gryzę.Kocham Cię.

Mrrrr.:-)