Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwionazzzz

Dzwonić na policję?

Polecane posty

Gość gość
Kobieto, to on ma się wstydź nie Ty. A może wyprowadzka pomoże. Facet powinien pójść na terapię bo jest agresywny.. To się źle skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
To są początki. Nie jest źle , na minusie nie jestem. Dopiero się rozkrecam. To taka branża, że potrzebuje nawet do 4 lat na rozkręcenie. Jest już dużo lepiej niż w poprzednim roku. Są miesiące, że muszę pożyczać od męża , a są takie , że dużo zostaje i mogę odłożyć sobie na kolejne miesiące bez przychodów. Wiem, że będzie jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym handlujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - jesteś chora na nerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to słabo:( nie masz nic do stracenia w takim razie. Wracasz do rodziców i tyle. To naprawdę żaden partner, szkoda Ciebie dla takiego. Niech błaga na kolanach o twój powrót. Jeśli się zgodzisz, to pod warunkiem, że idziecie na terapię. Bo oboje macie w tym związku problemy. To zakompleksiony chłystek, a Ty uzależniony od niego bluszcz. Ładnie Cię osaczył. Wpisz sobie w google"toksyczny partner" wtedy otworzysz oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
Wstyd by mi było z tego powodu, że wyprowadzaj się. Robie sceny mowie jaki to on zły i niedobry, a potem wracam do niego Tego się boje. Musze mieć stuprocentową pewność że to koniec , aby tak.zrobić. Chyba pozostaje mi iść i zapalić , żeby zobaczyć co zrobi. Ale się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko jest bardzo smutne. Szczególnie to nagromadzenie złych rzeczy, które Cię spotykają. Uszy do góry. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,ty chyba masz mojego b.męża! robił co chciał,trzaskał drzwiami,wychodził przed siebie i wracal z pretensjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zapaliła. Jemu właśnie chodzi o to, abyś się bała. Zobacz jak on manipuluje: tańczysz dokładnie jak on zagra, nie jesteś sobą przy nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
Nie powiem co za branża, bo to juz za dużo informacji o mnie. Kiedyś stswialam mu już takie ultimatum, że albo terapia, albo koniec. Obiecał, że się zmieni , tylko żebym mu pomogła, bo on sam nie da rady. Kiedyś mu czytałam o takich osobach, spojrzał na to z boku, wstyd mu było ze i on taki jest, ale to chyba nie jest dla niego takie łatwe, aby nad tym zapanować. Przeraża mnie to, co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapal. Zapal i dmuchnij mu dymem w twarz. Zobaczymy co będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz zapal, a potem ubierz się ładnie i wyjdź. Przespij się u rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
Teraz jak tak sobie myślę to dociera do mnie, że zbyt dużo złego mnie spotkało i pewnie dlatego boje się jeszcze gorszego. Odeszlabym, bo wiem, że macie rację z tym co piszecie. Nikt tak trzeźwo nie potrafi ocenić sytuacji jak osoby trzecie. Tylko czemu ja jestem taka głupia. Nic mnie tu nie trzyma, poza miłością do niego. A może to jakieś uzależnienie? Owszem, boje się go. Tzn. Myślę , że nic by mi nie zrobił, ale jednak lęk przed tym mam. Psa ostatnio uderzył łopata, bo mu się platal pod nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o co się pokuciliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odnoszę wrażenie,że to jest twój fagas a nie mąż! Żona pożycza pieniądze od męża???? Robisz sobie jaja z nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak. Moj byly maz dopoki mnie nie zdradzal smiechem reagowal na kazde 'podejrzenie' czy zart z mojej strony na ten temat. Ogolnie nigdy nie uwazalam, ze mnie zdradza, ale czasem sie zgrywalam i zawsze sie wyglupialismy, bo mial w swoim towarzystkwie wielu kolegow, ktorzy zdradzali zony i czesto o tym opowiadal i mowil jacy to z nich debile i ze jak tak mozna i takie tam. Az do momentu kiedy zazartowalam jak zwykle i on wybuchnal, zwyzywal mnie i odwrocil kota ogonem, wpadl w szał... Ja czulam sie winna, przepraszalam go. Jak sie okazalo mial romans. Spakowalam go i wystawilam za drzwi, teraz kochanka sie z nim meczy, a ja mam normalnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
Kiedyś się tak wydtroilam po jednej kłótni, w sobotni wieczór. Założyłam leginsy, których nie chciałem nigdy nosić poza domem , a mąż niejednokrotnie prosił, abym założyła je na imprezę z nim. I wtedy, jak już byłam gotowa do wyjścia znowu wpadł w szał. Zaczął grozić , że jeśli opuszczę ten dom to już mogę nie wracać itp. Nie wyszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak: uierz się ładnie i idź na noc do rodziców. Niech wie, że nie pozwolisz sobą pomiatać. A rodzicom nie musisz mwić o wszystkim. Powiedz tylko, że mały kryzys i nie chcesz na razie o tym mówić. Powinnaś przed wyjściem zapalić, cokolwiek się stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś ofiarą, tak uzaleznioną od niego. Pewnie się boisz że będziesz sama itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
Gość od zdradzajacego męża. Mój identycznie się zachowywał. Niedawno, z dwa miesiące temu, pracował w delegacji. Ciągle odpowiadał jak inni zdradzają. Jak przez internet poznają dziewczyny , albo chodzą na d******* Wierzyłam mu, ze jako jeden z niewielu ( podobno tylko trzech wiernych) mnie nie zdradza. Do tej pory tez brał na żarty jak sobie zartowalam ze ma kochankę, sam sobie zresztą żartował. A dziś nagle wybuchł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idż do pobliskiego hotelu na nocleg jak nie chcesz wtajemniczać rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste w******z męża potem myślisz. Najpierw się myśli potem mówi i robi!!! My w związku nie mamy tabu bez izolacji.Do tego mąż jest nawet podczas każdego badania ginekologicznego cipki wspierał porody.Takie przeżycia łączą związek! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuj nad swoją niezależnością. Rób to, co TY chcesz, a nie to, co on na Tobie wymusza. Przecież on Cię zwyczajnie szantażuje, nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O dzizus nawet w niedziele ten od wizyt grupowych u gina się odezwie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeeee,takich stać na wszystko jak pytałam swojego zdrajcę gdzie był,odpowiadał na d****ach,albo u kochanki-oczywiście jak dzieci w domu nie było, to mnie myliło,a jednak nabrałam się grał przed dziećmi do końca i gra dalej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwionazzzz
Boje się , że będę sama. Boje się, że będę rozwodka, boje się co ludzie powiedzą. Tak Wiem. To bardzo głupie. Boje się też iść zapalić. papierosy rzuxilismy tydzień temu. Lekarz mu kazał, bo powiedział, że jak nie rzuci to będzie zle. Rzuciłam z nim, żeby było mu łatwiej, no i zeby nie smietdziec i odkładać pieniądze na nowy samochód. Kiedyś jak mój mąż zarabiał mało, niebbylo podziału na moje - twoje. Kasa była wspOlna. Od roku ma inną, dobrzę płatną prace i się zaczęło. Zwala winę na mnie , że też mu kiedyś wspominałam jak ja miałam więcej i powiedział , że kiedyś się role odwraca. I odwrocily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×