Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto z was byl bity w dziecinstwie? wplynelo to na wasze dorosle zycie?

Polecane posty

Gość gość
Mnie ojciec lał do czasu.Potem to ja jego lałam wszystkim co wpadło mi w ręke a sąsiedzi sie śmiali że dostaje łomot od córki to ściemniał że sie przewrócił. Dostał to na co zasłużył. Już więcej na matke ani rodzeństwo nie podniósł ręki bo wiedział że już sie nie damy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takim typkom co znęcają się nad rodziną powinno się ucinać jaja i łapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak tym typkiem jest kobieta to co jej uciąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega gość nr milion
Przemoc rodzi przemoc, niewiele jest osób, które zaznawszy fizycznej i psychicznej tyranii potrafią wyciągnąć wniosek i postępować zdecydowanie inaczej, czyli zamienić przemoc na miłość i partnerstwo dla własnych dzieci. W większości przypadków kontynuują rodzinne tradycj***ata, pasa, kija, pięści, przekleństw, tyranii. Przykre, ale prawdziwe. Dobrym przykładem jest Renata Krzymuska, która będąc bita w dzieciństwie, w sposób przeokrutny, wręcz SS-mański, osobiście zakatowała 6-letnie dziecko. Historia z 1981 roku, odgrzana w 2013 oraz w tym roku. Włos się na głowie jeży !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwłaszcza że jest nauczycielką i uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slabe geny nie bicie zniszcza ci życie choć brak debila z pasem nad głową też jest pomocny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat zapowiadał się bardzo ciekawie. Czyżby tak szybko umarł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata K
Dzieci należy bić, aż do skutku - wprawdzie nieco przesadziłam w 1981 roku, ale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubie mowic o sobie, ze jestem silna. Do moich oprawcow czuje politowanie, bo jak mizernym i nieszczesliwym czlowiekiem trzeba byc zeby krzywdzic dziecko? "Istota wolna nigdy nie użala się nad sobą. Zamarznięty ptak spadnie z gałęzi... Bez cienia żalu nad sobą." Cokolwiek nie dzialo sie kiedys, trzeba isc dalej. Teraz jestem dorosla i moga mi naskoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wszystkie bite dzieci to sa dzieci z wpadki z bylejakim partnerem z ktorym trezba wziasc slub bo tak wypada a [pozniej wyzywanie na dzieciach za spaprane zycie.......ja dostalam tylko dwa razy i teraz po latach smiac mi sie chce i wiem ze mama miala racje(wychowywala nas samotnie) jak przyszlam pijana do domu w wieku 14 lat i jak nie wrocilam na noc ale serio to nie bylo z mojejj winy ,ostani pociag uciekl ale nie uwierzyla i choc bylam juz w3yzsza od niej to na ulicy ja uciekalam a ona tlukla mnie galezia po kulosach......kochana matula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłem i wpłynęło ale nikt z tym nic nie robi bo dzieci sie tłucze i żadna matka nie siedzi za bicie dlatego biore sprawy w swoje ręce i kiedys k***e wysadze za to ze byłem przez niąbity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwazniejszy jest spokój
Moja matka mnie bila za wszystko dosłownie,za swoje niepowodzenia,za to ze ojciec nie byl taki jak ona by chciała zeby byl(ojciec sie rozwiódł i matka wyszła za,rozwodnika juz jako tzw.stara panna,to się facetowi polepszył byt:Piekło na ziemi z nią miał)za oceny,za to ze za długo śpię,ze się krzywo patrzę,za swoje urojenia(to jest psychicznie chory człowiek tylko się nie leczy)Teraz siedzi sama ,ojciec nie żyję,ja wyjechałam i wcale mi tej francy nie żal.Dziękuję Bogu ze nie musze z nią mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaby drabiak
W podstawówce jeden chłopak do mnie startował, szukał zaczepki, szarpał. teraz po latach to jak by do mnie coś miał tak bym mu wypierdolił że by się zesrał, on chyba o tym wie bo przechodzi grzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie bił w dzieciństwie ojciec. Dostałam pare razy najczęściej rózga. Gorsze od lania były inne kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×