DRAKOŃSKA ale naskuteczniejsza dieta gacy. Reaktywacja

Taci a masz musli z owocami? Bo ja miałam zwykłe, bez dodatków. Kupiłam z sante biało niebieskie opakowanie, chrupiące musli. Dla mnie bardzo dobre, ale zastanawiam się jakie jeszcze można kupić, bo tu jest trochę cukru. Muszę przeglądnąć ten blog.

Odnosnie musli to z firmy Sante Musli owocowe jest bez cukru. Bialo czerwone opakowanie. I to musli tez polecal mi konsultant

Witam się znad pokrzywy :D Po omlecie z miodem gryczanym człowiek zupełnie inaczej patrzy na świat :D :v

Dewi moje koleżanki bardzo sobie chwalą musli z Lidla takie z orzechami laskowymi one są chyba bez cukru.U mnie trzeci dzień na diecie jak ja wytrwam jeszcze te dwa i pół tygodnia.Już mi się robi niedobrze ja myślę o karczku.Jutro idę do pracy na 12 godzin i nie wiem jak to będzie.

Gosia dasz radę nie myśl o tym

To teraz poszukam tych musli co piszecie bo w następnym tygodniu będę jadła. A rozpiskę na witaminowy raj z makaronem posiadacie to wklejcie jak możecie.

Słyszałam, że w lidlu są, muszę zobaczyć. Dziewczyny, ja pytałam o to musli i ma być bez rodzynek i orzechów (chyba, że ktoś ma w rozpisce np. z owocami), do tej pory udało mi się znaleźć sante, ale zobaczę w lidlu dla odmiany.

Dewi moje dzieci świetnie sobie z tym radzą wybierają orzechy a ja je wtedy zjadałam teraz nie mogę:(

No ja jeszcze trochę i spadam do domku. Te ostatnie dni tak wracam późno czuje się zmęczona. Jadę jeszcze po zakupy bo od jutra już inne jedzenie muszę sobie przygotowac i potem relaks

gosia na diecie haha dobre, muszę kogoś zatrudnić ;) Zobaczę jeszcze na te biało czerwone. illusjon na słodko? Dostałam ostatnio słoik pysznego miodu i stoi i pewnie postoi długo. Ale co tam, mam za to pyszną zupkę ;)

Dewi to gacowa zupa?

Witajcie :-) Moje podsumowanie po 4 tygodniach. Waga -10kg. Ogólnie -32 cm. W tym piersi -6 , pas-11, biodra -8, udo-4, łydka -3 cm. No, i oby tak dalej. Jutro konsultacja. dziś już wybrałam menu :-) Pozdrawiam i życzę spadeczków :-)

A ja kładę się już spać przygotowałam sobie na jutro jedzenie na cały dzień jednak jak wszystko przygotowane to łatwiej się przechodzi w diecie. Cieszę się że trochę zmieni mi się menu mimo że mam też rybę /szczerze to już mam dosyć ryb/ ale teraz tylko na jeden posiłek i reszta też się zmienia więc dam radę. Ale na konsultacji za tydzień powiem że już z rybami nic nie chce

Dorusia super gratuluję

Dorusia super też tak chce.

Dorusia gratulacje:-) Ja teraz chyba nic nie schudne mimo że w 100% trzymam się diety,jestem teraz na witaminowym raju jedzenia jest dużo:-) I jeszcze przeziębienie mnie bierze:(

LusiaAnusia tak, kilka warzyw ugotowanych na filecie i zmiksowanych :) Wiesz jak chciałam trafić na rybę, to akurat był karczek albo filet, raz miałam łososia mniam, nie zdążył mi się znudzić ;) Dorisska72 będzie dobrze :) kuruj się. Dorusia77 świetnie, gratulacje : ) pozdrawiam wszystkich p.s. Trystat odezwij się do nas

Dorusia piękne wyniki gratuluję. Jak patrzę na wasze stopki to jestem pełna podziwu, macie zaparcie i siłę w dietowaniu. U mnie też pojemniczki przygotowane wieczorem na dziś, wczoraj na siłowni trochę ciężko było, ale jakoś poszło.

Wcześniej pisały też panie, które robiły II podejście do diety, ale dawno ich nie było na forum. Tylko teraz nowe forum, ciekawe czy nas odnajdą.

Hej dziewczyny :) ja już po śniadaniu :) no po tygodniu w końcu coś nowego :) i mega smakowało:) czuje się cała luzniejsza. Zaczęłam wierzyć w gace i Zaczęłam wierzyć w siebie. Od roku próbowałam wszystkiego mój zapał kończył się zanim w ogóle się rozpalil. Teraz czuje się fantastycznie bo widzę efekty i fajnie czuje się z Tym ze robię w końcu coś dla siebie każdy dzień który wykonuje na 100% nakręca bardziej. Codzien wieczorem kładę się z satysfakcją ze się nie zlamalam i wytrwalam a budzę każdego ranka chudsza :) może moje wyniki za tydzień nie będę spektakularne ale podoba mi się taka zmiana sposobu jedzenia życia funkcjonowania. Kiedyś w pracy nie jadłam nic a po pracy w domu dużo a teraz zorganizowalam sobie tak że3 posiłki zjadłam będąc w pracy a na wieczór zostawiam tylko jeden. Nie kładę się obzarta z wyrzutami sumienia itd. Dziewczyny walczymy

Tak walczymy, zmarnowałam 4 tyg. na podjadaniu, ale idę dalej.

Ja też nie mogłam schudnąć, ale nigdy bym nie przeszła na tego typu koszmarną dietę. Ja muszę mieć siłę, nie być głodna i dobrze się czuć - tylko wtedy jestem w stanie wytrwać na jakiejkolwiek diecie. I szybko zrzuciłam 6 kilo w 3 tygodnie na jedzeniu ketoaktiv, więc powiem tyle: dieta ketogeniczna naprawdę działa.

Taci ja jestem jedna z tych, co kolejne podejście robię do tej diety. W tej chwili mam zastój, znów drugi tydzień bez spadków, ale trwam. Znalazłam Was...kurcze jakie chamstwo, że usunęli tamten wątek. Jednak wielka jest siła pieniądza. Ale melduję się, jestem, trwam..... I witam nowe osoby pełne zapału, trzymam za Was kciuki :)

W tym tyg mam już 3 razy i to dłużej na rowerku jeździć a przy tym pulsie to wcale nielatwe

Cześć. Czytam Was od dawna to jak i to poprzednie forum. Dziś się zmobilizowałam i założyłam sobie konto na kafeterii aby móc z Wami pisać. Zatem, czy można się dołączyć do tego zacnego grona? Jestem już jakiś czas na diecie i zrobiłam sobie od razu stopkę patrząc, że prawie wszystkie ją tu posiadacie i uaktualniacie - ale moja trochę skrócona, nie pamiętam dokładnie ile kiedy poszło. Chyba najważniejsze, że jest aktualna? ;) pozdrawiam gorąco

@Un Angel - witaj, fajnie że dołaczyłaś do piszących. Zaczęłaś w podobnym momencia jak ja, tempo spadków też podobne :)

Aga fajnie że jesteś. Witam nową koleżankę.

To chyba właśnie tak miały wyglądać ACTA w praktyce :( Szkoda tamtego wątku, bo było bardzo dużo cennych informacji, wątek miał 3 lata więc na prawdę tego się uzbierało. Nie udało mi się przeczytać go w całości, nie zdążyłam :( Niestety nie do uniknięcia w internecie są informacje, które nie wszystkim się podobają, to jest po prostu niemożliwe, więc i tu takie się pojawią i co? Znowu do kasacji? Bez sensu i niewiarygodnie. Pozdrawiam wszystkie "gacowiczki" :)

Witam ja również Odnalazłam, podczytuję. Ja tez jestem II raz na diecie. Nie ze względu na jojo, tylko przez swój apetyt i słodycze. Idzie dobrze. To 5 tydzień. Dzięki za tłuszczówki inne, pyszne niż karczek. Te z łososiem są wyborne! Żołądek mi się tak skurczył, że nie jestem w stanie dojeść porcji obiadowej i całej kolacji. Minus - na tłuszczowce zawroty głowy i osłabienie. Mózg potrzebuje węglowodanów do pracy i nie da się tego oszukać!

Ja już w domku :) został mi ostatni posiłek :) jak dobrze ze jutro piateczek bo padam po tym tygodniu. Zrobiłam obiad dla chłopaków na jutro dla mnie wszystko gotowe. Muszę jutro wejść ma wagę się okaże wszystko bo czuję się luzniejsza