Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego przyciągam trudnych mężczyzn???

Polecane posty

Gość gość

Jestem spokojna, trochę nieśmiała, raczej mało rozrywkowa, nie piję, nie palę, zarabiam na siebie, jestem całkiem ładna, nie ubieram się ani nie zachowuję wyzywająco, a przyciągam takich mężczyzn, że tylko się załamać... Albo żonaty, albo uzależniony, albo niestabilny emocjonalnie... Nawet dzisiaj, chłopak którego niedawno poznałam, który wydawał się bardzo miły, ciepły, spokojny i NORMALNY, oznajmił mi, że lubi sobie dla relaksu lekko przyćpać, ale Boże broń, narkomanem nie jest. A mi już troszkę zaczęło zależeć... Ręce mi opadają, bo tak jest za każdym razem. Nie wiem co ja robię nie tak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kazdy ma jakies odchyły. nie ma ideałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie szukam ideału, chcę normalnego, spokojnego faceta, który nie ukrywa mrocznej przeszłości, żony, dzieci, nałogów, problemów z prawem... To aż tak duże wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję, miałam normalne dzieciństwo, w domu nie było przemocy, rodzice się nie rozwiedli...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo. nie jestem moze az tak ulozona jak Ty, ale mimo wszystko bardzo normalna. niestety wiekszosc mezczyzn, z ktorymi mnie cos laczylo byla malo stabilna emocjonalnie lub uzaleniona od czegos etc. rowniez nie rozumiem fenomenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już myślałam, że tylko ja tak trafiam...:-) Zaczynam już tracić nadzieję, że spotkam kiedyś kogoś, kto po jakimś czasie nie wyskoczy z szokującym wyznaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było przemocy,rozwodu....:)Fajnie:) Jednak "przyciąganie"facetów o których pisałaś,najczęściej ma podłoże w dzieciństwie...Nie zamierzam tropić Twojej przeszłości,ale może jednak sprawy pomiedzy Wami były tylko pozornie w porządku.... Uważam,że istotne jest to,że jednak odrzucasz tych gości kiedy okazuje się jacy są:OTo dużo;nie każdy tak potrafi:( Polecam poczytać o syndromie DDD i o Kobietach które kochają za bardzo;być może tam, znajdziesz choć cząstkę odpowiedzi na swoje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. masz cechy, które podobają się trudnym mężczyznom a tym normalnym nie 2. Przyciągasz do siebie różnych mężczyzn ale lecisz i wybierasz tych trudnych 3. 1. i 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem nadzieją x dziękuję, poczytam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj nie autorka - tylko ta druga, ktora tez ma problemy z facetami ahh czytalam kobiety, ktore kochaja za bardzo - ciekawe, pouczajace, jednak sama lektura nie rozwiazuje problemu. ja mam tak z kolei, ze wchodze w zwiazek, ludze sie, ze sie poprawi a potem zostawiam. ilu ja juz w zyciu musialam zostawic. tez pochodze z normalnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:09 Gdybym od początku wiedziała, że dany mężczyzna ma tego rodzaju problemy, nie wchodziłabym w taką znajomość. Nawet ten ostatni chłopak.. Przez myśl by mi nie przeszło, że coś takiego go dotyczy. Inteligentny, spokojny, sympatyczny.. Pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lektura nie rozwiązuje problemu,to fakt.Jeśli chcesz prostej/konkretnej porady,proszę bardzo:)Idź z tym problemem do psychologa(niekoniecznie prywatnie)byleby nie był "z pierwszej łapanki";takie rzeczy powinno się przerobić "na kozetce". Ja też pochodzę z "normalnej" rodziny....przez ok. 3/4 życia tak uważałam...aż nie zmieniłam zdania diametralnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to jest tak, ze zanim "problem" wyjdzie, jestem juz zakochana. mam podswiadomy radar na patologie. chociaz prawda jest tez, ze ci bardzo normalni faceci wydaja mi sie nudni :/ chyba tylko psychoterapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość      autorka
21:19 Też już o tym myślę...;-) Sama już nie wiem, czy to bardziej przerażające czy śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdybym od początku wiedziała, że dany mężczyzna ma tego rodzaju problemy, nie wchodziłabym w taką znajomość" &$$$& Chodzi właśnie o to,że określony typ ludzi przyciąga a raczej wybiera partnerów niestabilnych emocjonalnie/uzależnionych/trudnych....oczywiście nieświadomie,jednakże dlatego że posiadają oni "w ukryciu" pewne cechy "pożądane" przez np. kobiety kochające za bardzo itp To co napisałam,może dla Ciebie wyglądać na bezsensowne, ale "znawcy" ;) tematu wiedzą dokładnie o co chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadziejo, a jakie to cechy porzadane? mozesz dac przyklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem nadzieją Chyba cos jest w tym, co piszesz. Czeka mnie dluga lektura..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko przepraszam, pozadane - jestem analfabeta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Summy
ja jestem naszieja ma calkowita racje. ja przyciagalam psychopatow czy nieudacznikow zyciowych. tylko, ze moj ojciec byl alkoholikiem, a moja matka gotowa byla zrobic wszystko tylko, zeby posiadac faceta. facet wyzywal ja od k***** suk, a ona go nadal utrzymywala. po psychoterapii wystarczy mi jedno spojrzenie na faceta i juz wiem czy jest on trudny z charakteru czy nie. wczesniej bylam od czasu do czasu zaczepiana na ulicy, supermarkecie czy gdziekolwiek przz typow, ktorzy raczej nie szanuja kobiet. nawet to sie zmienilo wiec moge smialo stwierdzic, ze trudnych facetow nie przyciagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
summy a jak dlugo chodzials na psychoterapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a jakie to cechy porzadane? mozesz dac przyklad? " &$$$& Nie wiem,czy mogę/potrafię podać przykład....Chodzi o to,że Ci mężczyźni są jakby "wybrakowani",mają jakąś niedojrzałość emocjonalną;ale tego nie "widać z wierzchu";kobieta zdrowa emocjonalnie raczej nie zainteresuje się kimś takim,natomiast taka która sama jest "skrzywiona", podświadomie wybierze właśnie takiego partnera,bo on będzie zaspokajał jej potrzebę np... sprawowania opieki,nadkontroli....ona będzie mogła się realizować przy nim jako "samarytanka"...Z tym,że powtarzam:odrzucasz tych facetów,a to oznacza że jednak zachowujesz zdrowy rozsądek;co nie jest normą w takich przypadkach:(niestety...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Summy
psychoterapia trwala pol roku i to byla hipnoza. myslalam, ze to bedzie wiecej trwalo. jak ktos napisal nie bierz psychoterapeuty z lapanki. ja wybralam najlepszego w miescie i sie oplacalo. czekalam okolo 1,5 miesiaca na pierwsze spotkanie. po psuchoterapi nawet gust dotyczacy ubran mi sie zmienil i co najsmieszniejsze zaczelam lepiej gotowac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Warto sie jednak przyjrzec dziecinstwu. Niekoniecznie musial byc np.alkoholizm. Traktowanie przez ojca,matke,relacje miedzy rodzicami itp. Poczytac zawsze warto,bo czesto otwiera oczy,ale lektura nie zmieni nastawienia i radaru w glowie,nakierowanego na okreslone zachowania. Tu trzeba pracy ze specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow hipnoza - ale na kazdej sesji? balabym sie chyba troche. omawialiscie wczesniej co terapeuta bedzie wtlaczac Ci do glowy w stanie hipnzoy? :) w jakim miescie takie cuda i i ile to kosztuje? pol roku i po sprawie - w sumie super perspektywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lektor22
Nie no!.... Ja nie wiem dziewczyny gdzie Wy szukacie tych facetów?! W moim otoczeniu sami normalni, sympatyczni i co najważniejsze wolni! Sam szukam fajnej dziewczyny ale znalezienie takiej też nie jest proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×