Na kogo będziecie głosować w wyborach?

PiS lub Kukiz jeszcze sie zastanawiam :P

myślałem dużo o tym jak on tam Adrian Zulberg zilberg jakoś tak :D, świetnie przygotowany merytorycznie, ujęła mnie jego elokwencja, nawet podobnie myślimy, może to przez fakt to mój rówieśnik ;) Jednak chyba za późno się wstrzelił w kampanię, po za tym nie kojarzę jakie ma zaplecze, znacie? W każdym razie ideowo miód malina, a swój głos oddam na pis z racji arytmetyki podziału mandatów, szkoda, życzę mu jak najlepiej :)

gość dziś Nie żałuj . Teraz to jeszcze nie ich czas ale za 4 lata kto wie.

Na mnie on też zdobił pozytywne wrażenie, pomimo nazwiska, które zbyt dobrze się nie kojarzy, ale pogrążył się wypowiedzią na temat uchodźców, ten człowiek jest gotowy przyjąć każdego uchodźce, każdego imigranta, więc jest przekreślony u mnie na amen.

W każdym razie ideowo miód malina, a swój głos oddam na pis x Typowy sposób myślenia idioty, popieram jednego, ale głos oddam na drugiego :P I właśnie taką mamy Polskę, ludzie nie dorośli do głosowania i może w jednym Korwin ma rację, że trzeba by wprowadzić monarchię, bo Polak jest zbyt głupi aby sam o sobie decydować.

15:38 jestem realistą ;) wiem czym są sejmowe przepychanki, utrzymywanie 560 darmozjadów, tylko po to by dalej rypali ustrój rp sory, nie będę żył wiecznie, a chciałbym zobaczyć, że Polska i Polacy nie się niczym na arenie międzynarodowej, jak na razie tylko pis to może :)

Gdybyś był realistą to zagłosowałbyś na kogoś kto nie jest umoczony w politykę od 26 lat, nawet jeśli ta mała partia nie miałaby szans na wygraną, to być może skutecznie doprowadziłaby do wcześniejszych wyborów nie wchodzą w koalicję i nie pozwalając utworzyć większościowego rządu, co dałoby jej szansę na lepszy wynik w nowych wyborach.

no właśnie "doprowadziła do wcześniejszych wyborów", wywalasz podatki na zdrowie, emerytury, rozwój, a planujesz zajechać budżet kosztami zabawy w kotka i myszkę? :D

Może nie mają szans na wejście, ale jak zdobędą dobry wynik to mają większa szansę w przyszłych wyborach. Ja już nie glosuje na mniejsze zło, glosuje na tych, którzy mi się podobają.

oczywiście tak :) każdy ma głosować podług woli swej, ja tylko przybliżam dlaczego tak a nie inaczej oddam swój głos :D jeszcze raz, jak najbardziej, najważniejsze by pójść i oddać głos ;)

Lepsze wcześniejsze wybory niż rządy tych samych ludzi od 26 lat, bo myśląc w ten sposób nic się nie zmieni, teraz wygra PIS, za 4 lata znów PO, potem znów PIS itp, itd... A teraz wyobraź sobie inny scenariusz, wygrywa PIS, na drugim miejscu PO, na trzecim Kukiz/Korwin/ partia Razem zyskując jakieś 10-13%, PIS samodzielnie rządzić nie będzie i musi wejść w koalicję z którąś z partii z 3 miejsca, aby mieć większość i to ta 3 partia stawia warunki, bo jak nie, to wybory zaczynamy od początku, co może być na niekorzyść POPIS-owi, bo ludzie załapią że te partie z nikim się nie dogadają i oddawanie na nich głosu znów doprowadzi do wcześniejszych wyborów.

taki scenariusz także możliwy, dlatego oddam na pis, według swojego doświadczenia,

nie ma czegoś takiego jak popis, każdy sobie rzepke skrobie, kiedyś myślałem podobnie, kiedyś kiedyś, ale tak to nie działa,

Ja tam głosu nie zmarnuję i nie zagłosuje ani na PIS ani na PO, moje pierwsze zadanie to wyeliminowanie z gry dziw/ki PSL tak aby się nie liczyła w ewentualnej koalicji, a to jest możliwe jedynie przez oddanie głosu na Kukiza, Korwina lub partię Razem.

Widzę, że niektórzy zaczynają myśleć :) Najwyraźniej debaty przedwyborcze powinny odbywać się na początku kampanii a nie tydzień przed wyborami

nie ma czegoś takiego jak popis x Pisząc popis miałem na myśli rządzenie tych dwóch partii na zmianę, wybierając mniejsze zło nic się w tym kraju nie zmieni, dlatego trzeba podejść do sprawy radykalnie. W tym kraju wiele już się popsuć nie da, gorzej raczej być nie może (no chyba że PIS skłóci nas z Ruskimi i Niemcami) więc śmiało można zagłosować na nowych, nawet na oszołoma Korwina, najważniejsze aby 3 partia miała minimum te 10% i aby partia która wygra musiała się z nią liczyć, bo bez ich zgody nie zrobią nic.

pulchny a co ty robiles przez 4 lata? :D

Przez ostatnie 12 lat jestem w opozycji zarówno do rządu, jak i opozycji :P

16:16 wystarczy 3% na wzmocnienie partii z budżetu historia wyraźnie pokazuje, partia przegrywająca zanika, karierowicze odchodzą do innych lub tworzą nowe byty, między innymi dlatego zagłosuje na pis, ta partia odniosła w mniemaniu wielu sromotną klęskę a jednak trzymają razem :) stabilni są, wiem na co oddaję swój głos, przy czym rzecz jasna nie ze wszystkim zgadzam się, cóż, mój wybór

Drodzy parafianie ;) Szczęście w NIESZCZESCIU. . PiS będzie rządzilo tylko przez 1 kadencje . To wystarczająco dużo by cofnąć nas a może zatrzymać w rozwoju. Krzyz Na drogę

najważniejsze aby 3 partia miała minimum te 10% i aby partia która wygra musiała się z nią liczyć, bo bez ich zgody nie zrobią nic x Dokładnie, dodam od siebie że trzecia partia byłaby w najkorzystniejszej sytuacji nie wchodząc w koalicję, wtedy PiS musiałby próbować rządzić mniejszościowo i to co dobre dla Polski trzecia partia może popierać, a co złe odrzucać. Dodatkowo partia nr. 3 ma idealną sytuację do wnoszenia swoich projektów ustaw, zapewne nikt ich nie poprze, ale przy następnych wyborach mieliby doskonały atut w ręku typu: chcieliśmy zmniejszyć podatki, ale PiS i PO nas nie poparło, chcieliśmy zwiększyć kwotę wolną od podatku, ale tu jest jasno na białym że PO i PiS głosowało przeciw... to byłaby idealna szansa na wygranie kolejnych wyborów. Byleby tylko tą trzecią partią była ta spoza układu i mam nadzieję ze tak się właśnie stanie :)

Wygra i tak PiS, ale ważne żeby była silna opozycja w postaci Nowoczesnej i Partii Razem.

PiS, Korwin, Kukiz - jednakowe szaleństwo, nieodpowiedzialność, bajki dla gimnazjalistów.

To teraz opowiedz nam jakie to bajki opowiadał Kukiz i Korwin, co takiego naobiecywali, bo nie pamiętam aby akurat oni coś obiecali, jedynie co mówili, to zmiana systemu, ordynacji podatkowej, wyborczej. Z ich strony nie było żadnych obietnic.

z całym szacunkiem do p. Kukiza, też myślę, że owa konstytucja jest przestarzała, ale we wczorajszej debacie mówił jasno "nie chcemy waszych pieniędzy", a dziś w wywiadzie tvn24 na pytanie p. redaktora zaprzeczył, iż jeszcze nie zdecydował jakie uposażenie będzie pobierał, i zastanawia się czy będzie to 3 razy więcej od tego co mu biedne państwo oferuje czy 3 krotność średniej, heh dla mnie to jak mataczenie :)

*co ma, a mu :D sory klawiatura :)

*kurde tyle ile zarabia do tej pory w miech w miech/ a tyle co mu rp oferua co za kraj :P

** rozumiem emocje :D

mnie wystarczy jak Korwin powiedział, cytuję z pamięci : niczego wam nie obiecuję dać ale nic wam nie zabiorę [w domyśle - ukradnę] to mi się podoba najbardziej oprocz stanowczego nie - dla tzw. uchodźców

Ten cały Adrian Zulberg to skrajny lewicowiec, jego partia z otwartymi ramionami przyjmie wszystkich uchodźców i da im lepsze socjale niż daje Makrela. Pomysły ma jak nie przymierzając Marks i Engels razem wzięci. Facet popłynął, niektórzy się nim zachwycają, zwłaszcza kobiety bo taki męski i przystojny oraz szczery. :-P Niech spływa ze swoim Razem.