OVARIN nowy lek brał ktoś??

Ewa93 a jak twoja wizyta u ginek. Co powiedzial? Dal ci jakies badania ?

Zofilda.. trzymam kciuki.. Anna

Dziewczyny a po Ovarinie miałyście nabrzmiałe piersi, swędzące sutki, wzdęcia i ogólne przemęczenie... ja byłam u Gina 25.02. to 8 dzień cyklu, ponoć było dużo pęcherzyków , miałam być 14 dzień cyklu na USG , Gin powiedział że juz kiepsko z ilością pęcherzyków, ale mam brać dalej Ovarin i duphastan, i nie wiem co mam myśleć.. bo testu też się bardzo boje zrobić a potem rozczarować że znów się nie udał, a po za-tym mam też obawy co do ciąży pozomacicznej bo już jedną taką przeżyłam.. Anna P.S. i skusiła się któraś na mleczko pszczele?

Tak ja zaczelam vrac mleczko pszczele od srody 2 marca. Ma specyficzny smak ale nawet daje rade. Wstaje o 6 rano biore je pod jezyk i ide jeszcze na godzinke spac zebym nie czula jego smaku :) nie wiem czy przez nie nie mam tez ciagle w ustach kwasnego smaku.....

Dziewczyny a wy jakie mialyscie objawy ciazy. Mnie bola tylko piersi po bojach i dole i brzych strasznie. I 4 dzien mi sie spoznia.

A i bez barwna mam wydzieline. .. Ale pewnie dostane okres...

Zofilda zrob test bo sie wykonczysz . Przynajmniej bedziesz wieedziec na czym stoisz i bedziesz spokojnieksza :-)

Zrób test i daj znać :) Trzymam kciuki :)

Dziewczyny te które są w ciąży albo były-jak często macie/miałyście wizyte u ginekologa?? :)

Zofilda nowy gin zlecił mi badania m.in testosteron, cukier, insulinę, progresteron i inne. Wizytę mam 17 marca i według wyników zaczniemy leczenie. W ciągu pół roku jak się nie uda lekami to wtedy dopiero na zabieg.

No to dobrze ze ruszylo cos do przody. Bedzie dobrze zobaczysz.

A u mnie chyba to nie ciaza. Teraz zaczol mnie bolec lewy jajnik i mam swedzenie w szyjce. Tak jakby to bylo jakies zapalenie. Moze to mi blokuje okres. Do czwartku obiecalam sobie ze nie zrobie testu jesli nie dostane okresu. Pojde do ginek. I zobacze co t w trawie trzeszczy.

Sylka, ja będę miała prawdopodobnie co 3 tygodnie. Kolejną wizytę mam 15 marca i już nie mogę się doczekać... tym bardziej , że brzuch pobolewa dalej, do tego krzyż i głowa ;/ Mdłości niewielkie, prawie nie mam ich w ogóle... czekam by usłyszeć, że z fasolką wsio ok ;-)

Ja na wizyte mam przychodzić co miesiąc a pod koniec ciąży częściej :) teraz czkam do 17 marca.

ja mam się zgłosić ponownie po 3 tygodniach czyli wypada na 22 marca... a później zobaczymy jak zaleci mi gin.

Ja mam właśnie przychodzić co miesiąc, ale tak mi się ten czas dłuży że szok. Myślałam że wy macie częściej wizyty .. Najchętniej chodziłabym co 2 tygodnie :P Nie mogę się już doczekać 23.03 :)

Część Dziewczyny:) jestem tu Nowa. Od tygodnia biorę Ovarin i mam nadzieję że tak jak wielu z Was on pomoże.Póki walczę bezkutecznie od 1.5 roku i co miesiąc ten sam z scenariusz...Mam PCOS, lekka niedoczynność tarczycy i podejrzenie endometrioza.W listop.była laparoskopia.Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet:)

Nic sie przejmoj napewno wam sie uda. Psco to nie wyrok. Tez je mam a dzis wlasnie jest 6 dzien jak spoznia mi sie okres i mam nadzieje ze cos z tego bedzie.

Dziewczyny mialyscie moze tak ze jeszcze gdy nie wiedzialyscie ze jestescie w ciazy snilo wam sie wasze dziecko.? Ja dzis mialam sen ze urodzilam pieknego syna zrowego i mialam go w rozowym rozku. I mowilam mamie ze w koncu sie udalo ze moja operacja nie poszna na marne. Dzis jest 6 dzien jak nie mam okresu. Przestaje mnie bolec brzuch i piersi. Ale za to mam bezbarwna wydzieline jak przed owulacja. Nie zrobilam testu bo sie zawzielam. Ile jutro do ginek. Wiec sie moze czegos dowiem.

Mi się dziecko nie śniło ale śniło mi się przed zrobieniem testu ciążowego że zrobiłam test i wyszedł negatywny a jak rano zrobiłam to wyszedł pozytywny :) ja miałam śluz ale nie bezbarwny tylko biały metny i teraz też taki cały czas mam. Ja na Twoim miejscu dawno bym już test zrobiła, podziwiam Cię że wytrzymujesz:) a jak jutro pójdziesz do gin i zrobi Ci usg i np. nic nie zobaczy bo za wcześnie może być jak Ci się okres spóznia dopiero 6 dni a test by Ci już wykrył czy to ciąża a lekarz może jeszcze nic nie widzieć.

Z moimi snami było tak że jak śniło mi się że byłam w ciąży to niestety przychodził okres;( ale ostatnim razem śniło mi się na odwrót , dostałam okres i byłam strasznie załamana... aaa w realu okres spóźniał mi się już parę dni z tym że nie robiłam sobie z tego powodu zbyt wielkiej nadziei ponieważ lekarz badając mnie w 14 dniu cyklu oznajmij że moje 2 pęcherzyki które widział podczas badania były za malutkie, by coś się z nich wykluło... zmienił mi wtedy też tabletki na inofolic.. no i do tego byłam też na diecie, więc to opóźnienie łączyłam z tymi zmianami a nie ewentualną ciążą.... W 6 dniu bez okresu nie wytrzymałam! Bitwa z myślami była już tak męcząca, że z rana zrobiłam test ciążowy a po południu byłam już u ginekologa by potwierdzić pozytywny wynik testu;););) Podczas usg brzucha lekarz początkowo myślał, że to ciąża pozamaciczna, całe szczęście podczas wykonywania badania dopochwowo ten punkcik okazał się torbielem a ciąża jest we właściwym położeniu ;););) i tak to było z moimi snami hihih także zofilda również gratuluję wytrwałości i trzymam kciuki byś jutro usłyszała dobre nowiny;)

Mam nadzieję że się tylko nie rozczaeujesz bo ja już tak wielokrotnie mialam...

Pati chocbym sie miala rozczarowac to bede walczyc dalej ! Nie jestem osoba ktora bedzie sie zalamywac itd. Moze to tylko zbieg roznych zmian w organizmie nie wiem a do ginekokoga i tak pojde bo jesli to nie ciaza to musze znac przyczyne braku okresu. I dzialac dalej zeby zajsc w ciaze. Wiec zycze Wam dziewczyny mocnej wiary i nie przejmowania sie roznymi kometazami w stylu JA TEZ TAK MIALAM . Bo wiem ze kazdy organizm jest inny. Nie poddawajcie sie kochane. ! A o snach warto marzyc bo podobno moga sie spelniac.

Dziewczyny po pierwsze powiem wam, że jak już zaczynacie starać się o dziecko to najpierw wyślijcie męża na badania!!! To jest najważniejsze! Staramy się o dziecko już 4 lata, a dopiero w tamtym roku dowiedzieliśmy się o słabych plemnikach. Ja przeszłam drożność jajowodów, milion badań ,milion leków, depresja przy okazji się zaplątała, inofolic, a teraz ovarin, a trzeba było tylko zbadać nasienie, żeby wiedzieć na czy stoimy.

Ja dzisiaj szłam do ginekologa pełna nadzei, a okazało sie że mi sie torbiel na jajniku zrobila :-( lekarz powiedział ze na chwile obecna nie wygląda to groźnie i całkiem możliwe ze jest jajeczko i mamy sie starać dalej, a możliwe że samo sie wchłonie ale szczerze to pomału mam już wszystkiego po dziurki w nosie... dobija mnie juz to, a na domiar złego teraz mija rok od czyszczenia... To chyba zły czas dla mnie...

My z mężem też staramy się o dziecko jakoś od września zeszłego roku. Jeśli chodzi o @ to zawsze miałam nieregularnie ale wszystkie badania były ok i usłyszałam od lekarza, że taki mój "urok". Do lekarza miałam się zgłosić po 5 miesiącach prób i tak też zrobiłam. Wtedy lekarz wypisał mi badania do zrobienia. Obecnie zaczęłam brać Ovarin no i obserwujemy, jak to jest z owulacją u mnie, bo w ostatnim cyklu miałam ale nie znaczy to zawsze mam. No i oczywiście gin zalecił, żeby badania zrobił też mąż.

Dzis znowu mi sie cos snilo. Ze dostalam okres. Az wstalam pobieglam do toalety i patrze.... Ale nie dostalam.

Część dziewczyny od dłuższego już czasu śledzę wątek, ale dopiero dzisiaj coś sama napiszę. Moje sytuacja jest podobna do waszych: nieregularne @ nawet po kilkadziesiąt dni, na początku duphaston, później anty z przerwami do kwietnia zeszłego roku. Wtedy zdecydowałam że już nie biorę i @ średnio co 32-35dni. W sierpniu pojawiły mi się krwawienia miedzy@ i poszłam do gin,po badaniach dostałam luteina na regulacje,ale po niej @ byl co około 20dni. Więc zmiana na ovarin,który chyba nie działał u mnie. Sama nie wiem. Międzyczasie było badanie i podejrzenie pcos,liczne pęcherzyki itd. Na ovarinie nie doatawalam@ tak się czulam jakby miał być, ale nic przez 3miesiące. No to znowu luteina i dostałam po niej @. Gin kazała brać cło przez 5dni i ze zobaczymy co dalej. Stwierdziłam że pora zmienić lekarza bo moja gin sama przyznała,że w moim przypadku jest bezsilna i poprawy nie ma....Nowy lekarz na pierwszej wizycie zrobił dokładne badania i stwierdził że owulacji była, przepisal duphaston i po tygodniu mialam zrobic test. Dodam ze bolał mnie brzuch, mialam gorączkę i przeziebienie,na ktore bralam antybiotyk takze watpilam ze cos sie udało. Zrobiłam test i negatywny, bolał brzuch i piersi więc czekałam na @. Wczoraj minęło 7dni i nadal nic więc zrobiłam znowu test no i druga kreska, ale bardzo blada!!!! Potem drugi to samo, dzisiaj rano 3 i 4 i znowu na początku tylko jedna wyraźna a później druga blada ledwo widoczna. No i teraz już nie wiem mam wizytę w poniedziałek to się dowiem co i jak. Dziewczyny jak myślicie udało się czy ro coś innego. Bo czuję się dobrze nie mam mdłości ani nic. A ovarinu juz nie biore miesiac. Pozdrawiam

Zofilda mam nadzieję ze @ nie przyjdzie. Zawziecie śledzę Twój upór i zacięcie! Jesteś silną osobowością! Mam nadzieję ze się uda! Życzę Ci tego, sobie iwszystkim dziewczynom staarajacym sie! powodzenia!

bb88 mam nadzieję że się udało :) U mnie też kreseczki na testach były blade:) Radzę Ci zrobić badanie z krwi to wtedy będziesz na 100% pewna czy jesteś w ciąży czy nie.