IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Nadzieja w wigilię brałam prysznic zimna woda I nagle ból dołu brzucha aż padlam pod prysznicem dobrze ze był mąż fakt od razu przeszlo bo miałam już jechać na IP i boję się co to było i żeby się nie powtórzylo .A cukier dziś pewnie dostane skierowanie i jak widzę ze co 2 ma ten problem to z moim szczęściem dołączę.I nie wiem czy tak macie ale mi idzie 7 wkładek higienicznych tak mi się sączy a ten mój luzak to normalne jak zwykle i tez chce niech sprawdzi moje wody.

Ewa mi chodziło bardziej o to ze przy cukrzycy może wystąpić wielowodzie.. A co Tobie sie sączy? Wody podobno nie maja koloru i zapachu, jak Cie zbada ti będzie wiedział co to jest. Ja mam wydzielinę i zmieniam bieliznę ze dwa trzy razy dziennie bo nie chce wkładek nosić bo zaraz znów jakieś zapalenie sie przypląta ;-) Daj znać po wizycie

WItajcie dziewczyny po świętach. U nas były to niesamowite świeta pierwsze swieta z Kubusiem i zrobilam pierwsza wigilie u siebie. Rodzicom dopiero podczas Wigilii powiedzieliśmy o ciaży wiec był to dla Nich ogromny prezent.KUba niestety goraczkowal mi od pierwszego dnia swiat 38-39stopni,co mu zbilam temp to po 6godz wracala. Na szczescie juz jest okey bylam dzisiaj z nim u dr i mowi ze jakas wirusowka,wiec nie jest źle. Jutro popoludniu mam wizytę w Gamecie super uslyszymy wreszcie serduszko :) Pojutrze najgorsze-musze powiadomic szefa ze nie wracam z macierzynskiego tylko ide na kolejne zwolnienie...Boje sie jego reakcji,czuje sie jak 15-latka,ktora zaliczyla wpadke i musi o tym powiedziec ojcu :) Nadzieja ja mam ten wozek http://www.babyactive.pl/wozki-dzieciece-shell-eko/ moge go śmiało polecic, chociaz chcialam kupic Camarelo Sevilla bo bardziej mi sie podobal ale juz nie chcialam czekac,bo wozek kupywalismy dopiero jak Kuba sie urodzil,chcialam kupic wczesniej ale oczywiscie kazdy mowil ze mam czas :)

Wiem Nadzieja ze ci chodziło w druga stronę z tymi wodami no zobaczymy dziś co i jak.Julia a u ciebie udało się z tą wizytą

Ewap zwiększona wydzielina to nornalne w ciąży, mi lekarz mówił, że będzie dużo tego. Nadzieja ja kupiłam Emmaljungę, obszerna gondola, największa na rynku spacerówka i pompowane koła. Mój Junior dzisiaj po wizycie 36tc waga 3500 g, oczekujemy na akcję porodową. Pozdrawiam Wszystkie

Ananasowa- i to jest super plan !!!! Trzymaj sie tego !!! Dziewczyny, jak tam Wasze dzisiejsze wizyty ? Ja znalazłam dzis laboratorium, gdzie dostanę wyniki tego samego dnia, wiec jutro z rana chce od razu iść ....trzymajcie za mnie kciuki, pierwszym razem jakoś lepiej to znosiłam, teraz normalnie wariuje

Nadzieja nie, dzisiaj nie słuchałam :) Już jestem spokojna że wszystko jest ok. Przerazila mnie po prostu ilość tego co ze mnie leci. My planujemy kupić ten http://bebetto.eu/produkt/30/torino-s-line Ewap nie udało się na dzisiaj. Umówil nas na jutro. Alexvan trzymam kciuki. Mam nadzieję że to hormony ciążowe!

Witajcie Dziewczynki. Z góry przepraszam, że nie odniosę się do każdej z Was, ale cóż, od tygodnia żyję w innym świecie i jeszcze nie wszystko ogarniam. Wiem, że te święta dla wielu z Was nie były takie, jak powinny, ale głęboko wierzę, że za rok każda z Was będzie trzymać w ramionach swój wymarzony prezent. Nie wiem, czy będę miała okazję jeszcze coś naskrobać przed Nowym Rokiem, więc już teraz złożę Wam życzenia. Niech ten Nowy Rok będzie dokładnie taki, jak sobie wymarzyłyście, pełen sukcesów, wzruszeń ,pozytywnych emocji, niech wszystko co złe omija Was szerokim łukiem :) My już od środy jesteśmy w domku. Uczymy się siebie nawzajem, dziś była u nas położna na pierwszej wizycie. Stwierdziła, że mam baby blues'a. Nie mogę sobie poradzić z karmieniem piersią, nie mogę Małej dobrze przystawić do piersi, a położne w szpitalu nie były zbyt pomocne, nawet doradczyni laktacyjna niewiele pomogła. Olcia miała podcinane więzadełko dodatkowo ma troszkę cofniętą dolną żuchwę, przez co trudno jest jej złapać dobrze pierś, ja na początku nie miałam pokarmu, więc po przystawieniu strasznie się złościła. Odciągam pokarm i daję jej z butelki, położna dała nam namiar na ponoć rewelacyjną położną laktacyjną, zobaczymy, mam nadzieję, że jednak uda mi się w końcu karmić piersią :( Poza tym mamy w drugim tygodniu pilnie zrobić ponowne usg bioderek, ze względu na podejrzenie dysplazji a za trzy miesiące usg główki ze względu na odbicia w naczyniach krwionośnych w mózgu :( nawet nie czytam co to może oznaczać, bo nie chcę się schizować, lekarz w szpitalu mówił, że to przejdzie tylko trzeba kontrolować. No i jeszcze za dwa miesiące usg nerek, bo jedna jest na dolnej granicy wielkości i trzeba sprawdzić jak rośnie. Także troszkę tych złych wieści się nazbierało, została nam jeszcze wizyta u pediatry, który oceni napięcia mięśniowe i zdecyduje czy nie będzie potrzebna rehabilitacja. Mąż zakochany bez pamięci, pomaga mi bardzo, naprawdę, bez niego nie dałabym rady na pewno. Trzymam za wszystkie kciuki :* jak jeszcze trochę się ogarnę, to postaram się bardziej na bieżąco śledzić forum. Miłego dnia!

I jeszcze chciałabym się pochwalić :) https://drive.google.com/file/d/0B-XSxj_lr17tcFZ5TFRocUdEcTA/view?usp=sharing

Eversea Super Dzidzia, nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze. Wszystkiego Dobrego

Aleksvande.. Trzymam kciuki. Powodzenia jutro.

Eversea jakaż ona jest piękna! Jakie oczeta duże. Cudo! Gratuluję Ci jeszcze raz. Mam nadzieję że konsultacja z położną laktacyjna pomoże Wam się dogadać w karmieniu. Wszystkie wstępne objawy na pewno okażą się niczym groźnym. Tego Ci życzę w Nowym Roku.

Ewap trzymam kciuki za wizytę. Dziwne te Twoje boleści. Ja powtarzam, że mój grzeczny bąbelek wynagradza mi czas starań spokojną ciążą. Oby tak dalej i oby u Ciebie było lepiej. Xxxx Alexvandekol trzymam kciuki już dzisiaj:) Xxxx Nadziejko mojemu M podoba się Camarelo Sirion - ma dużą spacerówkę. Ja trochę przestaje zwracać na to uwagę, jak najszybciej będziemy chcieli przejść na lekką spacerówkę, bo mieszkamy na 4 piętrze bez windy;( Xxxxx Eversea - co za pięknota:) no księżniczka mała!!!! Nie martw się to jest do kontroli ale na pewno wszystko będzie ok.

Syllka jutro na pewno usłyszysz serduszko i zobaczysz pięknego robaczka:) Xxxx Szmacioszka duży ten Twój chłopaczek. Ciepło Ci już?;) a miałaś rozmowę z lekarzem na temat cc? Czy nastawiasz się na sn?

Alexvan kciuki za jutro :-) X Eversea dużo cierpliwości dla Ciebie i zdrówka dla Córci (jest cudowna ) :-) X Szmacioszka super wieści:-) czekamy zatem razem z Tobą! X Dzięki za opinie o wózkach:-) Zuzka ja tez wysoko bez windy, do piwnicy będę wstawiała;-) tak jak z synem.

Eversa- gratuluję Oleńki:) Fantastycznie, że juz jest z Wami:)CUDO:))) Jak się czujesz? xxx Nadzieja-ależ ci współczuję tych bóli kochana...:( xxx Mama Karolci - stworzycie wspaniałą rodzinę:) razem z M. macie baardzo duże serduszko:) Życzę wszystkiego co najlepsze! xxx A u mnie sporo się wydarzyło.. pojechaliśmy na święta do rodziców, wszystko było ok, aż tu nagle dwa dni przed wigilią zaczęłam krwawić! Masakra, byłam przerażona! tej krwi nawet nie było chyba tak dużo, ale była przy każdym oddawaniu moczu.. Pojechaliśmy na IP, myślałam że już po wszystkim.. tak nagle... tak po prostu.. sam początek ciąży- 5tc. Od razu zrobili mi usg i stał się CUD, mój Maluszek był nadal z nami.. Nie wiedzieli skąd te krwawienie, znaleźli mi dość spore torbiele na jednym jajniku i jeszcze jakiś pęcherzyk w jajniku, więc podejrzewali, że to on się złuszcza.. Dostałam kroplówkę i zostałam 2 dni na oddziale. Wyszły mi nieciekawe wyniki krwi- podwyższone leukocyty i crp, a więc jakiś stan zapalny w organizmie. Dostałam antybiotyk. Krwawienie ustąpiło, wypisali mnie do domu w wigilię z nakazem leżenia.. Przeleżałam całe święta i każdego dnia dziękuję, że Maluszek jest nadal z nami. Było dokładnie tak jak Julia napisałaś- leżałam z głową w majtach.. Dzisiaj byłam u mojego lekarza, okazało się, że mam 1,5cm krwiaka i to wszystko przez niego. Mam się nie martwić:) łatwo powiedzieć... Chociaż i tak już nie stresuję się tak bardzo z każdą wycieczką do łazienki.. Masakra dziewczyny...

Szmacioszka dobrze że mały nie przybiera na wadze w takim tempie jak wcześniej. 3500 mogłoby zostać do porodu :) ZosiaD, Kikusia, MH1. Co u naszych świeżych mamusiek? Jak minęły święta?

Eversea śliczna niunia :)

Nadziejo ja mam wózek babyactive gondola + fotelik który można też wykorzystać do samochodu + spacerówka. Dostałam od siostry a ona kupił już używany przez 1 dzidziusia. Ja jestem bardzo zadowolona, bardzo dużo spacerujemy i wózek świetnie się prowadzi,lekko, ręce się nie męczą. Ma duże pompowane kółka. Ciężko go spakować do auta typu sedan ale jakoś się mieścimy. xx Ewersa piękna ta twoja córeczka jeszcze raz gratuluję!!!!!!!!!!!. Co do karmienia nie zniechęcaj się ja męczyłam się 3 miesiące dopiero w 4 przestało boleć. Karmiłam na zmianę piersią, i butelką /ściągniętym wcześniej mleczkiem/ i udało się. Nadal karmię piersią a mały skończy zaraz 9 miesięcy.

Eversea,Boze jaka ona jest sliczna,normalnie cudenko.golf

Kkolaa wiem przez co przechodzisz. Współczuję. Lekarze kazali Ci leżeć jak mi? Na usg było już serduszko czy jeszcze za wcześnie?

Eversea- gratuluje, jest cudowna !!! Jakie piękne oczka !!! Kkola i Julcia - uważajcie na siebie dziewczyny !!!

Kkolaa wiem jak to jest, też od 5 tc miałam plamienia i krwawienia, ale już finiszuję. Będzie dobrze, trzymam kciuki. Dzięki dziewczyny za dobre słowo. Wielkolud jest niezły z bąbelka, miałam dziś 3D więc jest z niego pyza. Mam nadzieję, że wiele więcej już nie będzie ważyć. Zuzka1212 ciepło mi cały czas, mam grzejnik wewnętrzny. Lekarz w kartę wpisałw razie akcji skurczowej CC do rozważenia ze względu na wiek pacjentki i historię położniczą. Nie chciał się umawiać na datę cięcia. Zobaczymy jak się zacznie i może uda się urodzić SN.

Eversea - ale Malutka ma niesamowite oczęta ... Będzie rwała kawalerów :D ... niech się wszystko u Was unormuje abyście jak najszybciej mogli cieszyć się w 100% z tej maleńkiej Istotki :) o Karolci mama - kiedy czyta się takie historie, to łapią człowieka za serce. Oby Malutka wynagrodziła Wam wszystko po stokroć :) o Aleksvandekol - kibicuję i trzymam kciuki za wysoką betę :) o Zuzka, DoReMiDo - współczuję opuchlizny, niech szybko przechodzi i nie zwiastuje niczego złego... o Ananasowa - niech 4 stycznia będzie szczęśliwym dniem ... przypomnij do którego lekarza chodzisz??? o Nadzieja78 - dzięki za pamięć ... wizyta serduszkowa 2 stycznia ... chociaż chciałam już dziś jechać do innego lekarza ... w zasadzie od ostatniego usg pojawiły sie jakieś plamienia, najpierw delikatne, ale w drugi dzień świąt :( masakra ... ciemnobrunatne, wyglądające jak skrzepy (przepraszam za opis) ale po oględzinach stwierdziłam, że to śluz podbarwiony. Pamiętam, że w 1 ciąży tez w 2 miesiącu i też po badaniu dostałam paskudnego plamienia (teraz nieporównywalnie mniejsze). Bałam się, że to koniec, lekarz, 3 tabletki i 2 tyg leżenia. Tym razem stwierdziłam, że nie będę panikować, jeśli Bóg chce, to Okruszek ze mną zostanie. Dużo wczoraj leżałam, w zasadzie wstawałam tylko na siusiu. M... się przejął i pomagał. Codziennie mnie pyta jak się czuję i czy nadal plamię. Dziś jest lepiej ... poszliśmy na krótki spacer w żółwim tempie :D ... teraz znów wypoczywam. Problem w tym, że jeśli do końca ciąży miałabym się tak oszczędzać, to chyba oszaleję. Ta bezczynność doprowadza mnie do wściekłości ... no ile można czytać książkę, wyszywać czy oglądać filmy??? Mam zamiar zapytać lekarza, czy radzi mi iść na zwolnienie, czy niekoniecznie ... ciekawa jestem jego opinii. I jeszcze jedna rzecz która mnie dobija ... dyskomfort trawienny obojętnie co bym nie zjadła :( i słodycze nie smakują mi tak jak kiedyś :( za to pomidory (chociaż o tej porze roku nie do końca zdrowe) i twarożek mogłabym zjadać tonami. Oczywiście staram się nie jeść za dużo i co ciekawe, mimo iż święta za nami, to tak się pilnowałam, że zgubiłam kilogram :P o Kochane przepraszam jeśli do kogoś się nie odniosłam ... Dziś 28.12.2015r ... ten rok zleciał mi wyjątkowo szybko (wiem, wiem ... w tym wieku już się tak robi :P ) ... życzę Wam wszystkim i sobie, aby 2016 przyniósł nam jedne z najpiękniejszych chwil :D

Qrde no co się dzieje z tymi krwiakami! To jakaś plaga jest po prostu..trzymajcie się dzielnie laseczki :-) Darkness zachcianki są, dobrze jest :-) X Mnie wali rwa coraz gorzej, dzis po badaniu z fotela zejść nie mogłam a teraz trzeba wejść na 4 piętro:-P Usg nie było (no bo będzie dokładne nie bawem) szyjka długa i zamknięta. Przez miesiąc niby na diecie a przytyłam 1 kg. Wg mojego lekarza cukry które mam na czczo nie są tak duże żeby mogły być zagrożeniem dla dziecka. Czyli jest ok.

Eversea - śliczna Niunia :D Gratuluję raz jeszcze! I poproszę koniecznie o namiary na tą położną laktacyjna.. Może to głupie co napiszę, ale jak sobie pomyślę o pogryzionych, zakrwawionych sutkach i różnego rodzaju stanach zapalnych to już mnie skręca.. Oczywiście nie nastawiam się negatywnie, ale wolę być przygotowana na najgorsze... x Szmacioszka - gratuluję sporego chłopa ;) x Współczuję Wam dziewczyny tych krwiakow. Ja jak tak Was czytam to dziękuję Bogu codziennie, że moja ciąża taka nudna. Ja nie miałam kropki w innym kolorze niż białym na wkładce i mogę tylko sobie jedynie wyobrazić co czujecie. Trzymam za Was kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Za wszystkie testowania na dniach, wizyty, etc. mocno trzymam kciuki!!!

Zapomniałam się podpisać... Biedrona1979

Ja bym uważała na miejscu mamusiek które tak śmiało wstawiają zdjęcia dzieci. Po prostu uważajcie. Pochwalić się dobra rzecz ale bez przesady dziecko jak dziecko

*Eversea, gratuluję pięknej córeczki :) niech rośnie zdrowo! niech każdy dzień przynosi Wam pozytywne doświadczenia:) a w Nowym Roku niech wszystkie lekarskie podejrzenie się rozwieją! *Darkness, jestem u dr Banach. co do Ciebie... tyle się naczekałaś na tę ciążę, więc myślę, że decyzja o przejściu na zwolnienie powinna być łatwiejsza. sama widzisz, że jakieś dolegliwości jednak występują i aby uniknąc pretensji do siebie samej, powinnaś zwolnić ;) szkoła to siedlisko wirusów i stresów, więc marsz na L4! *dziewczyny, współczuję Wam tych krwiaków i plamień. ja na samą myśl o powtórce mam palpitacje serca. i niestety, obawiam się, że po wcześniejszych doświadczeniach, trudno mi będzie myśleć inaczej niż źle po ich wystąpieniu. życzę Wam, by w Nowym Roku wszytsko Was opuściło! *ALexvan, jutro kciuki za Ciebie będę od rana zaciskać!!! *ostatnio nic mi na estrofemie nie było, a teraz mdli mnie jak cholera :/

Dziewczyny, ktorej z Was udalo sie krio na naturalnym cyklu? Ja dostalam w Boze Narodzenie @ i w tym cyklu mam podejsc do krio. Dopiero dzis skontaktowalam sie z lekarzem i prawdopodobnie bedzie na naturalnym cyklu jak bedzie owulacja bo na estrofem juz za pozno. Mam nadzieje ze po histero wkoncu zaskoczy i uda mi sie zajsc w ciaze. Wizyta juz w nowym roku...