Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Syllka a na jakim poziomie masz tsh? Wcześniej nie miałaś problemów z tarczycą? Xxxx A właśnie Julia Ty też jesteś na euthyroxie? Sprawdzałaś przeciwciała w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewczynki. Julia83 - gratuluję chłopczyka :) Zdrowo rośnijcie, a krwiak niech spada wreszcie ... no ile można ... o Ananasowa - kiedy zapytałam dr P. Radwana o dopochwowe przyjmowanie estrofemu to popatrzył się na mnie jak na kosmitkę i zapytał; "Co odnośnie przyjmowania podają w ulotce? Przecież wyraźnie jest napisane, że lek doustny". o Ja w sumie do Wigilii mam cały czas luteinę na ciemno brunatno zabarwioną i pojawia się śluz też w takim kolorze. Wizyta 2 stycznia, ale nie wytrzymałam i umówiłam się na jutro ... problem w tym, że nie ma wolnego terminu u dr P. Radwana, kobieta zapisała mnie do dr Połacia (Gametówki ze Rzgowa co możecie o nim powiedzieć???). Dodam tylko, że pani w rejestracji od razu mnie uświadomiła, że gdybym krwawiła, to nie do nich tylko do szpitala... o I jeszcze jedno pytanie, czy tez dostałyście zdjęcie pęcherzyka i wydruk na którym jest napisane "ciąża kliniczna po ivf"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka1212 TSH 3,94 niby norma do 2,5mlU/l. pozostale dobrze ft3 5,49 a ft4 14,84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25,czyli chyba najmniejszą. Trochę dziewnie,nigdy nie mialam problemow z tarczyca i listopadowe wyniki mialam dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh gapa jestem - pisałaś, że było ok przed crio. I dopiero doczytałam, że było tętno, czyli jest serduszko!!!!:) A to najważniejsze! Jak najszybciej zacznij łykać euthyrox, bo tarczyca to ważna sprawa w początkach ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów na raty :P Dziewczyny pytałyście lekarzy może, jaka jest bezpieczna częstotliwość robienia usg w ciąży? o I muszę jutro pamiętać też, aby zapytać, czy mogę zadzwonić i poprosić o receptę, a później tylko podjechać i odebrać bez płacenia za wizytę (bo niestety do dziś nie wiem czy można tak robić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness, ja byłąm u dr Połacia kiedyś - wyluzowany, zdystansowany, ale... musisz wiedzieć o co pytać. sam od siebie nic nie mówi i nie tłumaczy i z lekką rezerwą podchodzi do pytan. przygotuj sobie kartkę ;) jeśli plamisz na brązowo, to to jeszcze niczłego nie musi oznaczać - może być krwiaczek, moze się złuszczać coś itp gdyby pojawiła się krew to na IP. mądrze zorbiłaś, że przesunęłaś wizytę, jutro usłyszysz dobre wieści i się uspokoisz :) i na L4!!!! ani mi się waż bez niego wracać! ;) ps. wydaje mi się, że można tak z tą receptą zrobić, bo ja kidyś usłysząłam przez tel "proszę po receptę podjechać"... tyle ze ja mam ponad 250 km w jedną stronę, więc wiesz... *Sylka, być może taki Twój urok :) musisz cieprliwie poczekac do nastęonej wizyty i wtedy wszytsko już bedzie dobrze :) *MałaMii, czekam na info :) *ALex. jak się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka, ja od ponad roku jestem na euthyroxie, w dawce 0,25. Przed ciąża miałam wynik 4,8, a od kiedy biorę euthyrox była pon. 2, czyli tak niska dawka też przynosi efekty. W 8 m-cu ciąży miałam 3,14, ale lekarz stwierdził, że to i tak dobrze, bo ciąża pogłębia niedoczynność, a badanie zawsze robię bez tabletki. Pamiętaj tylko o tym żeby brać na czczo i nie jeść co najmniej pół godziny po zażyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka już rozumiem. No to dobrze że idziesz do swojego gina. Darkness mi nie pozwolono odebrać samej recepty. Po becie musiałam iść na wizytę :/ Ale oni różnie działają... Trzymam kciuki za wizytę. Zuzka jestem na euthyroxie. Sprawdzałam tylko tsh i ft. Wszystko ok. Teraz w styczniu będę powtarzać bo tylko na początku ciąży badalam. A Ty przeciwciala robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja, każdy niemal jak już coś kupi to będzie twierdził że warto, to zjawisko psychologiczne. Chcesz kupić detektor to kup ale jak ktoś Ci napisał tylko informacyjne opinie personelu medycznego to nie musisz od razu atakować. Sama popytaj lekarzy, położne, jak chodzi o kupno dla zdrowego dziecka a nie z wadami etc. Ja osobiście nie znam ani jednej mamy która go miała, nawet od bardzo wcześnie urodzonych dzieci, 3 znajomych lekarzy którzy maja niemowlaki też nie kupowali, dzieci żyją . W necie są też opinie rodziców co mieli detektor i szybko się go pozbywali. Niemowlę ma z natury płytki oddech i nie trzeba ciągle panikować. Miłego dnia http://www.sosrodzice.pl/monitor-oddechu-dla-zdrowego-dziecka/#article

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na szybko bo czasem podczytuję Was w wolnej chwili :) Co do monitora oddechu, zdecydowałam się na jego zakup ale nie konsultowałam tego z nikim typu lekarz specjalista. To samo z detektorem tętna płodu. Oba urządzenia zagwarantowały mi odrobinę spokoju w stresujących sytuacjach (a po tylu latach starań jesteśmy trochę spanikowane na punkcie ciąży i dziecka). Dlatego moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś chce to niech kupi. Prawdę mówiąc dopiero po urodzeniu dziecka dochodzimy do wniosku jakie rzeczy które nabyłyśmy są dla nas wygodne i praktyczne a które są totalnym niewypałem. I jeszcze odnośnie monitora oddechu, ja kupiłam BabySense 5, nie zdarzył mi się w ciągu tych 3 tygodni fałszywy alarm. Na Święta pojechaliśmy do rodziców i nie wzięliśmy tego sprzętu przez co latałam co chwilę do łóżeczka sprawdzać czy synek oddycha. Nie żałuję że kupiłam ten monitor, a w rodzinie i po znajomych też nikt do tej pory nie słyszał i nie wiedział o takim urządzeniu... podobnie jak z misiem Szumisiem który też fajnie się u nas sprawdza i wielu innych gadżetach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia ja jestem na dawce 75 od początku ciąży i tsh za każdym razem mam w granicach 1. Przeciwciał nie badałam, bo razem z endokrynolożką doszłyśmy do wniosku, że w niczym nam ta wiedza nie pomoże, a może jedynie straszyć. Najważniejsze w hashimoto to trzymać tsh w ryzach. Czujesz rybkę?:) Xxxx Co do gadżetów typu detektor. To jestem za, że jeżeli ma sprawić, że mama będzie mieć spokojną głowę. Ja bardzo wcześnie poczułam ruchy, więc mi by się nie przydało. Xxxx ZosiaD napisz jeszcze co u Was? Jak sobie radzicie? Xxxx Kikusia a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ja też mam w okolicy 1, trochę poniżej. Rybkę czuje:) i burczenie, a to też czytałam są ruchy a nie znane przed ciążą "burczenie w brzuchu". W święta nie czułam rybki chyba dlatego, że ciągle byłam objedzona:) Ja detektor użyłam tylko raz. Tamtego dnia, gdy psychika mi siadla. Na pewno jeszcze użyję, bo do wizyty aż 3 tygodnie. Ale fajnie mieć świadomość ze nawet jak będą ruchy dziecka odczuwalne , a przestanie się ruszać, to zamiast panikowac sprawdzę czy wszystko ok. Nianię elektroniczną i monitor oddechu też będę mieć. Na pewno nie zaszkodzi. A może pomóc. Tylko poszukam tych urządzeń 2w1 bo wiem że są. Znajomi mają i chwala sobie bardzo. Fajne jest to że np jak koleżanka jest w łazience i jeśli dziecko zaczyna płakać to może coś do niego powiedzieć, dziecko słyszy przez głośnik i się uspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleksvan - ściskam CIe KOchana, i mysle, ze dziewczyny maja racje piszac ze grunt to dalszy plan, to trzyma przy życiu BIedronka, a Ty jak sie masz? mowiłaś ze od nowego roku na zwolnienie idziesz ;P ja CIe trzymam za słowo :D Zoska D, LIlianka, Griszanka, Mh1 i nasze mamuśki pozdrawiamy :) mi dzisiaj pęka baniak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja już po wizycie...od jutro mam dalej gonopeptyl rano a wieczorem gonal 75+menopur75....kolejna wizyta we wtorek...już się boję co wychoduję.... Czy podczas brania gonopeptylu te pęcherzyki rosną no bo dzisiaj widziałam na USG pełno kropeczek-jak zapyatałam się lekarza czy te pęcherzyki rosną to powiedział,że jeszcze nie....już jestem głupia z tym długim protokołem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu mam własne zdanie i je wypowiadam w temacie mnie interesującym. Jesli dla Ciebie jest to gwiazdorzenie, to poczytaj trochę, porozmawiaj z ludźmi, zdobądź jakąś wiedzę i wtedy się wypowiadaj a nie powtarzasz co ktos powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12:46 Ty masz jakiś problem ze sobą? Czy ze mną? W ktorym momencie ja tu kogoś atakowałam w mojej wypowiedzi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZosiaD dziękuję za odpowiedź. Znajoma tez ma BabySense i nie zdarzaly sie fałszywe alarmy ( dziecko ma 4 miesiące) . Ja ze względu na ta arse kupie na pewno. Nie wiem czy jesli nie byłabym świadoma wady zdecydowałabym sie na zakup. Napisz w wolnej chwili co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami będą rosnąć odkąd zaczniesz gonal i menopur a gonapeptyl będzie chronił żeby nie pękły za wcześnie. Będzie dobrze ! Trzymamy kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja Ty też ciągle brałaś gonopeptyl przy stymulacji menopurem?czy Ci go odstawił? dzięki za wyjaśnienie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morelka15
Malamii ja przy długim protokole najpierw bralam sam gonspeptyl, potem do tego doszedł menopur (czyli bralam dwa naraz) i dopiero po kilku zastrxykach z menopuru byłam na podgladzie pęcherzyków. # Julka cieszę się ze dzidzia nie dała się krwiakowi;) dzielna po mamusi pewnie :) # zastanawialiśmy się z mężem czy kupić detektor, ale akurat w drugi dzień świat moja"rybka" zaczęła być piłkarzem, Czyli czuje już wyraźne ruchy, a mój M jak przyłoży rękę do brzucha też czuje więc jestem wniebowzieta :) dzisiaj o 19:30 mam wizytę :) # szczęśliwego Nowego Roku! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksi mi też pęka głowa! Nie wytrzymałam i wzięłam pół apapu. Trochę lepiej. Malamii ja tak jak dziewczyny. 2 na raz. W zasadzie jeden brałam rano a drugi wieczorem. Pięknie się nam stymuluj. Morelka gratuluję kopniakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele z was tutaj wymyśla co by tu kupić. Rozumuem ze na zwolnieniu wam się nudzi,ale bez przesady.Najpierw zostańcie matkami a potem sobie doradzajcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Alexvandekol przykro mi bardzo, ale nie poddawaj się NIE MOZESZ!!!! Julka gratuluję synka!!!!! Gość który przygotowuje się do kolejnej ivf ( u którego nie dochodzi do zagnieżdżenia) wiem ze są czasem wytwarzane przez organizm przeciwciala i w takiej sytuacji nasz organizm traktuje zarodek jako ciało obce którego trzeba się pozbyc, nie toleruje go,Itd Może warto zrobić jeszcze takie badanie. Dziewczyny może coś więcej na ten temat napiszą, bo ja coś niby wiem ale może nie tak do końca. I świeżego ananasa zajadaj już przed transferem. Ja dziś po wizycie i możemy ruszać. Dziś 27 dc teraz czekamy na okres i już niebawem nasza 5 iui po 2 Mc przestoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami ja tak jak dziewczyny. Gonapeptyl rano a Menopur chyba po poludniu robiłam jakoś tak. I chyba od ovitrelle juz gonapeptyl odstawiony. Czyli wszystko praktycznie do punkcji. X Kinia w końcu sie doczekałaś;-) powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×