Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Julia i Biedronka najszczersze gratulacje! Samych dobrych dni :* Wtrącę swoje 3 grosze co do odbijania, my naszego potrafiliśmy nosić nawet godzinę by odbił, nie miał z tym większych problemów ale zdarzało się że w ogóle nie odbił, kładliśmy go zawsze raz na jednym raz na drugim boku. Ulewanie u takich maluszków to normalna sprawa (ale mam na myśli takie małe ulewanie po mleku a nie jakieś chluśnięcia). Co do zaparć, może spróbujcie najpierw zmniejszyć miarki proszku do wody, chodzi o to by te miarki nie były takie kopiate, powinno się przeciągać tą miarkę o brzeg puszki, ale skoro maluszki mają zaparcia to możecie spróbować z niepełnymi miarkami. U nas to się sprawdziło, okazało się że robiliśmy za gęste mleko i sytuacja z kupą wróciła do normy. Synuś urodził się w grudniu i dostawał pomiędzy mlekiem wodę więc moim zdaniem spokojnie można podawać, a latem to nawet powinno się. <> Nadziejko pytałaś kiedyś o leżaczek, z tego co kojarzę to od 4 miesiąca Wojtek miał już pozycję w leżaczku na 3. <> Dzisiaj minęło dokładnie pół roku. Najpiękniejsze pół roku w naszym życiu. Aktualnie na tapecie ząbki :) mamy już dwie dolne jedynki :) poza tym wszystko u nas tak jak być powinno. Pozdrawiam Was gorąco :* Annie nie pisałam wcześniej ale ogromnie się cieszę z Waszego cudu i trzymam za Ciebie mocno kciuki :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Biedrona no nieżle cię wymęczyli. Najważniejsze, że teraz ok i w domu, kupki u nas były żółte z białymi centkami. Zmieniałam mleko sama, przeszłam chyba przez wszystkie i najlepsze u nas to Bebilion. Małego możesz dopajać wodą i to też rozpuści kupki. X U nas skończyły się kolki, za to chyba zęby ruszyły. Junior wszystko wkłada do buźki, slini się i jest bardzo niespokojny. Gryzaki i żele poszły w ruch. Nie znosił leżeć na brzuszku, a teraż na nim śpi, ogląda mecze z tatą i zły jak go przewracam na plecki. Turla się po całym pokoju, aż strach go zostawić na sekundę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Biedronko!!!! To miałaś kochana jazdę bez trzymanki z tym porodem, tyle godzin męczarni szok. Najważniejsze że wszystko jest ok, maluszek zdrowy a mamusia wraca do sił, życzę wam wszystkiego co najlepsze :-* Jula kochana ciebie jak czytam to normalnie nie wierzę że wszystko tak szybko gładko poszlo ;-) Mam nadzieję że się nie obrazisz za to co napisałam. Ale twój poród to normalnie super sprawa tylko sobie takiego życzyć!!!! Tak to u ciebie wsxystko szybko poszło poród, karmienie, dopiero poszłaś do szpitala w ciąży a tu już jesteś w domu z maluszkiem.( boże dopiero do gamety jechalas - tak strasznie cie podziwialam że nie tracisz czasu) Życzę wam wszystkiego co najlepsze,wysciskaj maluszka !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia D super ze sie odezwalas! Dzięki za odzew w sprawie odbijania. No u nas to jest tylko taka powiedzmy łyżeczka mleczka która czasami wylatuje jak go położymy. Pół roczku, to Wojtus juz duży chłopczyk. Kinia nie obrażam sie, sama wiem i jestem szczęśliwa ze wszystko tak gładko poszło. 5 godzin do pełnego rozwarcia to cud! Takie było moje nastawienie i całe szczęście sie spełniło. Jedyne co to niestety ta cesarka nie po mojej myśli ale całe szczęście, bo nie chce myślec co by bylo, gdyby sie zle wstawił. Miałam opiekę wspaniałej położnej której zawdzięczam ten szybki poród. Ona wiedziała co robi, a ja sie jej słuchałam. Xoxo Basik tez miałam ten zestaw leków przy udanej stymulacji. Powodzenia! Informuj na bieżąco. Kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkinia - melduje wykonanie zadania ;) :* Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziś mamy piękna niedzielę, nie zapomnijcie o pocztowce dla nasz bocian, zajmie wam to 5 minut,wszystko jest tam objasnione co trzeba robić. ( pamiętajcie można anonimowo) Miłego dnia. Biedronko :-* ( dobrze pamiętam że to ty miałaś rok temu w wielki piątek taka sama sytuację jak ja czy to była nadziejka, ale chyba ty?")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia wizytę mam w środę no oczywiście estradiol do zbadania. Już się boję bo u mnie jest problem ze znalezieniem żył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha chyba widziałam twoja pocztowke:-) Podpisana zocha drukowanych literkami???? Dzięki za ten gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
orientujecie się może czy będę musiała płacić za transfer jak nie zdążę podejść do końca czerwca bo raczej mi się nie uda? i ile kosztuje w was transfer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annie84
ZosiuD bardzo dziękuje za pamięć, wszystkiego dobrego dla Ciebie i synka, niech rośnie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.....mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka :D co do odbijania, ja na ramię nie kładę tylko trzymam w pionie ale to nie istotne..po karmieniu podnieś go od razu, wiem po swojej ze jak ją potrzymam jeszcze w poziomie jak skończy jeść to nie chce odbić. Jesli nadal jest z tym problem to go połóż i podnieś ponownie wtedy powinien beknąć. Czasem trzeba czekać i 20 minut ..Co do wody to jesli ma problem z kupka to te 10 ml tylko pomoże ją rozluźnić. Jesli chodzi o kolor i ogólnie o problem zapytaj pediatrę o krople Delicol one pomagają dzieciątku trawić laktozę..być może zaleci tez probiotyk . Jesli chodzi o brzuszek to polecam Bobotic twist-off nie ma całej tej chemii która maja wszelkie inne preparaty w kroplach.. My dziś chrzciliśmy małą, wszystko pięknie się udało :-) zmęczeni ale zadowoleni. Jak nie zasnę to doczytam co tam dalej naprodukowałyście;-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do mleka to my z Bebiko zmieniliśmy na Bebilon z pronutra i sytuacja trochę się poprawiła w sensie kupki są raz na jeden dwa dni a nie co 4-5 :-) konsultowałam ta zmianę z pediatra.. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinia ja rok temu w Wielkanoc miałam ciążę biochemiczną a w tym roku w święta byliśmy juz z córcia!! :-) Pisałam Ci o tym ;-) Nigdy nie wolno tracić nadziei.. X Zosia dzięki za odpowiedź, jeszcze miesiąc i tez podniosę jej leżaczek. Oparcie w gondoli juz musi być pod ukosem bo dziewczynka ciekawa świata;-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZosiaD, Szmacioszka, Nadziejka - wielkie dzięki za podpowiedzi :) A my rozglądamy się za jakimś wyjazdem na urlop.. Póki co nie mam pomysłu gdzie :) x gość wczoraj - z tego jak ostatnio dowiadywałam się (kwiecień/maj) to za transfery i podobno nawet za wizyty przygotowujące do transferów ma się nie płacić. Takie info uzyskałam w Invikcie, ale wcześniej sytuacja ta zmieniała się jak w kalejdoskopie. x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Dziekuje za wszystkie informacje. Dzisiaj wizyta, zobaczymy co nasz dr powie... X Julia83- super, ze maluszek jest grzeczny i udalo sie z karmieniem :) wszystkiego dobrego dla Was! X Kiniaa- csly czas myslami z Toba!! Trzymam mocno kciuki :) X Ania1602- jak Twoja sytuacja? Czekam na dobre wiadomosci! X Biedrona- super, ze sie odezwalas :) planujcie urlop i cieszcie sie soba :) p.s. U nas tez bedzie Filip i wszyscy mi mowia, ze to takie grzeczne skarby ;) X ZosiaD- jak ten czas leci! :) rosnijcie zdrowo :) przepraszam, ze zadam to pytanie dot. przeszlosci, ale nie jestem pewna czy dobrze kojarze, ze mialas podobny problem, jaki pojawil sie u mojej kuzynki... Chodzi o to, ze w 5 dniu po transferze zaczela krwawic. Miala tylko jeden zarodek podany w 5 dobie, pozostale dwa przestaly sie rozwijac w szostej dobie. Chca dzialac dalej, ale ich lekarz nie spotkal sie jeszcze z taka sytuacja. Stad prosba, ze jesli dobrze kojarze, ze u Ciebie bylo podobnie to jakbys mogla napisac co robilas i jakie leki przy udanym transferze? Bede bardzo wdzieczna! X Milego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka daj znać jak tam z tym odbijaniem Wam idzie :-) My wybieramy sie na parę dni nad Bałtyk a reszta lata "u siebie" na Mazurach;-) A moja malutka dzis maruderka od rana..ślina do pasa, raczki w buźce, gryzaczki, smoczki ale to wszystko tylko na chwilę i zaraz płacz..brzuszek wykluczam bo o 3 w nocy byla kupka. Mamusie macie doświadczenia z ząbkowaniem u 3 miesięczniaka? Syn ząbkowanie rozpoczął po ukończeniu 6 miesięcy.. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko zazdroszczę możliwości wyjazdu na urlop, my planowaliśmy w tym roku Bałtyk, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Za miesiąc przeprowadzamy się do naszego nowego domu i to pochłania cały nasz wolny czas i pieniądze. Ale może jesienią uda nam się gdzieś wyjechać. Nie powiem marzy mi się Grecja :) <> Nadziejko nasz jak zaczął siedzieć w leżaczku tak o gondoli nie było mowy. Już jakiś czas jeździmy w spacerówce, wszystkie spacery to jedna wielka obserwacja a najbardziej jest zachwycony ruszającymi się listkami drzew i przejeżdżającymi samochodami. U nas skończone 6 miesięcy i mamy przebite 2 dolne jedynki, czasami bardziej marudzi i nie chce spać albo ma problem z piciem mleka... Daję mu gryzaczki schłodzone w lodówce które widać że bardzo przynoszą mu ulgę no i 2-3 razy dziennie smaruję żelem z apteki. Ślinić to on się jakoś wybitnie nie ślinił ;) <> MiśkaD tak to właśnie u mnie wyglądało. Na 5 transferów 2 udane, 3 nieudane z krwawieniem od 5-6 dpt. Mój lekarz prowadzący nie był w stanie wyjaśnić mi dlaczego tak się dzieje że nie jestem w stanie dotrwać nawet do testowania... Jeśli chodzi o leki to brałam dosłownie wszystko, Encorton, Estrofem, Acard, Luteinę podjęzykową i dopochwową, Duphaston,Lutinus, Prolutex. Przy tym ostatnim udanym transferze brałam dodatkowo Glucophage na insulinooporność, podobnie jak przy 1 udanym transferze, ale wtedy jak odstawiłam to poroniłam i myślałam że to jest przyczyną, w tej ciąży brałam do 7 tygodnia kiedy to znów dostałam krwotoku, ale okazało się że był to krwiak. Przy ostatnim udanym transferze brałam Luteinę 3x2, Estrofem 3x1, Encorton (ale już nie pamiętam dawkowania), Duphaston 3x1, i Prolutex 1x1. Byłam mocno nafaszerowana progesteronem a wyniki z krwi wychodziły zupełnie nieciążowe. Do tej pory nie wiem dlaczego się udało. Chciałabym pomóc ale zupełnie nie wiem dlaczego czasem tak jest że jednym udaje się szybko a inni muszą starać się bardzo długo... I nie znam przyczyny tych krwawień zaraz po transferze. Pozostaje tylko wierzyć że za którymś razem w końcu się uda Twojej kuzynce :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Nadzieja u mnie to samo, rączki w buźce, rękawy uślinione po łokcie, podaję Denisept i gryzaki z lodówki. I to już tak dwa tygodnie trwa, a ząbków nie widać. Mam też naszyjnik z bursztynu, ale nie widzę poprswy. Koleżanka mówiła, że jej córce pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Dziewczyny odważne jesteście z wypadami wakacyjnymi. Mieszkam nad morzem więc plaża w zasięgu 15 minut autem, ale już się boję jak Junior to zniesie. A co dopiero wyprawa z różnych części Polski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmacioszka ile ma Junior? Ale czego sie boisz? My planujemy spacery bardziej niż leżakowanie..i to popołudniami jesli chodzi o plaże :-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o drogę to mamy ok 250 km ..100 przyjedzie na śpiocha a może i więcej jak trafimy ze po jedzeniu będzie jej pora spania :D potem dłuższy przystanek..damy radę ;-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Junior ma 4,5 miesiąca. Chodzi o to, że on nie lubi fotelika i wózka. Lubi swobodę i jak za długo przypięty w foteliku to ryczy, w wózku nie może się przekręcać. Poza tym nie nauczyłam go noszenia na rękach i przytulania więc problem bo nie lubi nawet karmienia jak go trzymam, a co dopiero ululania np do snu. Z jednej strony dobrze, bo nie muszę go nosić, a z drugiej babcie smutne bo on ryczy jak go chcą utulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia D- fajnie, że sie odezwałaś, niewiadoma kiedy to zleciało a Twoje maleństwo ma już pół roczku, za rok ja bede w podobnej sytuacji ;) X Kiniaa- tak to ja :) X Moi znajomi jechali na wypoczynek 300 km z 4msc dzieckiem i przespało całą drogę, na miejscu też było spokojne. Dopiero pod koniec pobytu z niewyspania było marudne. Mysle, że to zależy od dziecka. X Miska D- daj znać po wizycie, trzymam kciuki by dr troche "poluzował" ten reżim ;) X Biedronka- fajnie, ze sie docieracie:) X A ja miałam dzisiaj piękny sen, pierwszy raz śniło mi sie dziecko...które karmiłam piersią, boziu...jaki to był piękny sen :) już nie mogę sie doczekać finału :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmacioszka no moja tez nie przepada za fotelikiem. A Jak dałaś rade nie nosić Juniora przy kolkach ?? Moja uwielbia rączki..a teraz to najlepiej przodem do świata;-) staram się robić wszystko by jak najmniej nosić ze względu na mój kręgosłup, ale nie da się calkiem tego nie robić..a tulimy sie całymi dniami :-) Ja miałam tzw.zimny wychów i nie mogłabym tego samego zrobić memu dziecku. Na wyjazd zapakuje wszystko to co pozwoli małej czuć sie komfortowo i jak najbardziej domowo. A nam nic specjalnego nie planuje, bez ciśnienia jak trzeba będzie spędzić cały dzień w hotelowym pokoju to tak będzie i tyle ;-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak rozwiązałaś sprawę z wychodzeniem na spacer? Tylko na śpiocha? My tak chodzimy, chociaż coraz częściej jak sie przebudzi to sie rozgląda zanim zacznie plakac..a od dzisiaj dźwiga głowę i sie wkurza bo tak jakby chciała usiąść a nie mogła.. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×