ustepowanie miejsca w autobusie w ciąży

Taka przecietna suka, matka i zona. ;)

a mi tam ustępowano, choć nie chciałam, bo mi głupio było - w autobusie, w kolejce do kasy (np. ikea, rossman, biedra) kasjerzy wołali do przodu, w poczekalni u lekarza... teraz jak czasem wjadę gondolą do sklepu (rzadko, bo unikam tych miejsc), też mnie wołają w biedronce do kasy jako pierwszą, a gdy trafiam gdzieś na schody to prawie od razu trafia się ktoś, kto proponuje pomoc przy wnoszeniu - chyba wyglądasz autorko na niesympatyczną, że nikt ci nie chce ustępować ;)

kiedy ważysz na szali jakośc życia swoich dzieci, a cudzych to nie ma prostych wyborów - wiec nie wyzywajcie

A ja kiedys majac 21 lat wracalam autobusem z uczelni ( jechalam 4 przystanki w obrebie uczelni i miasteczka studenckiego) Bylam wykonczona bylam po calym dniu ciezkich zajec a wieczor wczesniej bylam w pracy. Wsiadlam do autobusu z duza torba z rysunkami. Starsza Pani (okolo 70lat) ustapila mi miejsca!!! mowiac dziecko wygladasz na wykonczona a ja jestem na emeryturze i siedze caly dzien wiec moge postac. Usmiechnelam sie i podziekowalam mowiac ze nie trzeba. Na co ta kobieta wstala i mnie posadzila!!! -Szczerze - to bylo super bo myslalam ze sie przewroce ze zmeczenia.....usiadlam Autorko a czy ty wygladasz na zmeczana?

Mi ustępowano, i to często, jak stałam z kulą też (choć wtedy odmawiałam bo problem miałam taki, że łatwiej było postać niż siadać i wstawać). Może zależy od miasta, linii, godziny...?

Dyskusja jest tutaj zbędna. Powinni ustępować Panowie a nie Panie.

Mi nikt nie ustępował miejsca aż w 7 miesiącu stuknęłam sie w brzuch i potem prosiłam żeby ktos mi ustąpił. Dlaczego mam ryzykować zdrowiem swojego dziecka bo ktos musi sobie posiedzieć. To że kobiety w zaawansowanej ciąży nie powinny stac to nie jest z lenistwa tylko w ciąży jest gorsza równowaga.

8.02 dlaczego tylko panowie? Bo jakieś lali niewygodnie się stoi na obcasach?

A dlaczego ja, jadac z dwojka dzieci mam ryzykowac ich upadek w razię g***townego hamowania?

21.50 Wierz mi ze nie każda ciężarna ma samochód i nie kazda stac.

Bo taka jest kultura ze lalom ustępują Panowie. Tylko żadna z was kultury takiej nie zna pewnie i swoich synów też tego nie uczy.

8.18 Ja pierdziele jaka egoistka. Tylko na swoja d**e zwracasz uwagę.

Dlaczego "gwałtownego" jest ocenzurowane? Haha

Siedzieć ma i ta mama z dziećmi i ta kobieta w stanie błogosławionym. Po co się zrecie? Chyba jest jakiś Pan który wam ustąpi miejsca?!

8.21 Hahaha c***anowie to siedzą i patrzą w okno albo w telefon. Kiedys w.końcówce ciąży jechałam autobusem i wstała jedna starsza kobieta o szwedce. To jej podziękowałam i stałam dalej. Tym panom nawet przez myśl nie przeszło.

Bo tak wychowujecie facetów, takie są zniwa

8:24 Nie na swoja d...ę tylko na bezpieczeństwo własnych dzieci jeśli jadę komunikacja. Wybacz ale nie będę ryzykować, że dziecko uderzy się czy przewróci. Czyli jak? Mam myśleć o cudzym dziecku, a nie o swoich? Powiedz, proszę, że żartujesz. Powtarzam jeszcze raz. Jeśli jadę sama to ustapię, jeśli jadę z dziećmi to nie ustapię, bo dla mnie wazniejsze są moje dzieci i ich bezpieczeństwo.

I tak, też byłam w ciąży skoro mam dwoje dzieci. Ale nie wymagalam zeby ludzie traktowali mnie jak księżna. Jeśli ktoś ustapil miejsca w autobusie, przepuscil w kolejce to bylo mi milo i dziekowalam. A jesli ktos tego nie zrobil to nie mialam pretensji do calego swiata. Zreszta jesli np mialam sile zeby isc do sklepu to mialam tez sile postac ta chwile w kolejce. A jesli czulam sie niezbyt dobrze to odpuszczalam zakupy .

Nie dosc, ze ciezarowy oczekuja ustepowania miejsca przez 9 miesiecy, to jeszcze potem zeby ktos im wozek do autobusu wnosil. No wy sobie chyba kpicie? Chcialyscie dzieci wiec sobie radzcie. Mnie wasze brzuchy i wozki nie obchodza.

jakie durne egoistki tu siedza! ja ustepuje starszym osobom, ciezarnym kobietom, bo tak mnie wychowano! poza tym dobro wraca i czesto jakis mlody chlopak ustapi mi miejsca, mimo ze nie jestem starsza osoba ani w ciazy

A ja mam problemy z kręgosłupem, czasem boli tak, że nie mogę stać, lepiej byłoby usiąść. Ale co z tego, skoro ludzie nie biorą mnie na poważnie, bo jestem młoda?

Też mam problemy z kręgosłupem i mdleję dodatkowo i nie ustąpię jeśli źle się czuję bądź mam jechać długo, naturalnie też nikt o tym nie pomyśli bo każdy myśli o sobie i potem zaczyna się uogólnianie że młoda a nie wstanie. Nie i koniec. Zwłaszcza po sytuacji kiedy mdlałam w autobusie, byłam zielona na twarzy, poty mnie oblewały a ludzie udawali że nie słyszą kiedy mówiłam do koleżanki stojącej obok że zaraz zemdleję. Wszyscy też byli głusi gdzie do tego nawet głowy nie trzeba podnosić. Tak jak ludzie traktują mnie tak ja traktuję innych.

Ja pierdziele nie robcie szumu o glupie ustapienie miejsca. Sama jestem w ciazy ale wchodzac do autobusu czy sklepu nie rozgladam sie kto pragnie mi ustapic miejsca. Ustapi to ustapi. Nie to trudno. Nie wyciagam z d**y problemow i nie robie dramatu ze nie ustpil/a nie wiem czy nie wraca z 12 godzinnej zmiany, albo czy nie spieszy sie po pracy zeby szybko cos kupic na obiad bo dzieci w domu glodne czekaja. Ja mam L4, czasu w brut,nasiedze naleze sie w domu jak wroce. Proste. Nie lubie rostrzasac p*****ly do rangi problemu zyciowego.

zwłaszcza czasu masz w brut.. haha, co za matoły tu piszą

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że nikt łaski nie robi ustępując miejsca. W komunikacji miejsckiej są miejsca UPRZYWILEJOWANE, oznaczone i przeznaczone dla kobiet w ciąży, opiekunów z dziećmi, osób starszych. A ludzie to często chamy i wsiury, zajmują oznaczone miejsce i nie ruszą tyłka widząc kobietę w ciąży czy z małym dzieckiem. Tak samo buraki zajmują miejsce przeznaczone dla wózków, które jest przecież jak byk oznaczone, że są dla wózków dziecięcych i inwalidczkich. Społeczeństwo chamieje i jest coraz głupsze, pozbawione empatii, niestety,

Nie obrazaj mnie bo matol to Cie strugal tylko szacunku zapomnial nauczyc.

Ustępuje karma wraca i dobra i zła :)

ja codziennie dojeżdżam komunikacją miejską do pracy (mam 25 lat)- zawsze staram się ustępować starszym a zwłaszcza kobietom w ciąży jak widzę. Czasami jest tak, że młodzi siedzą a starsi stoją- dzisiejsze pokolenie to w 90% chamstwo i gimbaza. W lato w tramwaju chciałam ustąpić miejsca staruszce ale nie zdążyłam bo jakaś młoda siksa podbiegła i usiadła od razu w to miejsce- szturchnęłam ją po ramieniu i powiedziałam że sorry ale ja nie tobie miejsce zwolniłam tylko tej pani a ta idiotka udawała że nie słyszy i gapiła się w okno. A co lepsze opowiedziałam tą sytuację w pracy (pracuję z ludźmi +/- w moim wieku) to jeszcze komentowali że dobrze zrobiła laska bo po co ustępować starszym, że udają święte krowy,nie pracują, nic nie robią itd. Ja się zastanawiam kto tych ludzi kur.de wychował. Skoro siedzi 10 młodych osób w tramwaju to powinna znaleźć się ta jedna osoba która ustąpi- ale te 10 osób będzie gadać jacy to oni zmęczeni biedni i w ogóle. Szkoda słów.

Drogie ciężarne podróżujące autobusami i tramwajami. Wiecie jakie jest rozwiązanie waszych bolączek? Wystarczy grzecznie i z uśmiechem POPROSIĆ o ustąpienie miejsca, jeśli się źle czujecie. Dlaczego inni mają się rozglądać na każdym przystanku? To wy chcecie usiąść, więc to wy musicie POPROSIĆ o to. Piszecie, że inni to "chamy" , ponieważ wam nie ustępują miejsca, oczywiście przy okazji kłaniając się w pas. A wy to nie "chamki", mające postawę roszczeniową pt."wszystko mi się należy"? Chcecie usiąść, to POPROŚCIE.

Dokładnie koniec języka za przewodnika i po problemie.