Gość gość Napisano Grudzień 19, 2017 Ja tak miałam ukrywałam ,męczyłam się strasznie ..nie przechodziłeś i tak tego co mnie spotkało tak mnie lekceważył , bawił się inną moim kosztem a na końcu nasłał kilka innych panienek ..miedzy in.twoją...za to ze zauroczyłam sie bo był zawsze elegancki .a moj to olewał nigdy nie uzywał zadnych meskich kosm.... Tak mi dał że musiałam odejść na pięć lat aby zabić to uczucie , gdy teraz probuje mnie zaczepiać to zapala mi sie lampka ..i nawet nie mam ochoty mu odpowiad.na jego zaczepki.Został wielki bòl i brzydzę się takim facetem który mnie zostawił samej sobie.Można pozazdr.tym ktòrzy przez to nie muszą przech.Ze miłość jest obupòlna itd.Można tylko ranić po takich wydarz.a nie kochać bo już tak jesteś wyniszczony ze nie masz ochoty kochać, zabita miłość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2017 A jeszcze życzę jemu tego co on mi zaserwował ..kobiety powinny takich typòw olewać ..dzisiaj jestem zimna przez takich może siedzieć przy mnie model .. w szlafroku i mnie nie rusza.Nie chce wchodzić w zadne relacje bo oni mnie odpychają tak jak ja ich ..widocznie..Sami ranią a potem udają potulnych kotków . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2017 glupi chuyu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2017 20:23 Nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Tęsknię przeogromnie za nim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 U mnie bylo tak że i ja ukrywałam uczucie i on. Baliśmy się zaangażować. Wcześniej mieliśmy ciężkie przejścia związkowe, jesteśmy już ludzmi bliżej 40tki. Długo trwała taka dziwna relacja, ni to związek ni to nie związek. Wreszcie ja nie wytrzymałam zaczęlam robić fochy, awantury wręcz, pokazałam emocje, powiedziałam że boli mnie jego dystans. Odwrócilam się od niego i wtedy on zareagował, moze uświadomil sobie co czuje. Zacząl się otwierać, walczyć o mnie, w końcu wręcz szalał z niepewności co będzie. Trochę trwało nasze szarpanie się, zanim otwarcie pokazaliśmy jak bardzo się kochamy. Teraz jesteśmy razem, nasz związek jest trochę zwiazkiem dwóch wariatów, nieraz się klocimy, jestesmy zazdrośni o siebie, ale strasznie się kochamy. Zawsze warto okazać uczucie, nie wstydzić się, inaczej można przegapić prawdziwą milosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Wydaje mi się że da się ukryć prawdziwe uczucie. Jednak nie wszystkim się to udaje. Trzeba być bardzo dobrym aktorem. Trzeba umieć perfekcyjnie panować nad gestami i emocjami przy tej osobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 "Każdy ma swój płatek śniegu". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Ja nie ukrywałam, nie chciałam dusić tego w sobie. Przegrałam. Takie życie i nauczka na przyszłość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Nie pisz że przegralaś, bo wiesz na czym stoisz a tak nigdy byś sie nie dowiedziała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 gratuluję Ci odwagi. Finał bolesny, ale przynajmniej wiesz że ta druga osoba nic do Ciebie nie czuje. Czasem lepiej znać prawdę niż żyć złudzeniami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 gość dziś współczuję Ci, ale lepiej jest poznać prawdę niż się męczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 A ja nie znam prawdy i męczę się dalej, ale po jego ostatnim zachowaniu wnioskuję, że wszystko sobie uroiłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Rety, strasznie duzo ukrywających swoje uczucie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 13:54] męczennicy są wśród nas ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 niefajnie być w takiej sytuacji, ale chyba nie idzie ukryć, zawsze jakieś gesty mimowolne to ujawnią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Próba ujawnienia na czym może polegać, przypadkowy (umyslny) dotyk otarcie sie o faceta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 Nie sadze. Ja myślałam ze z jego str to coś więcej a tu jednak nic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 trzeba być dobrym obserwatorem ;) ale to tylko kwestia naszych domniewań Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 gość dziś skąd takie przypuszczenia? ta osoba to potwierdziła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 20, 2017 czasem wydaje sie nam ze ktos kogo skrycie kochamy odczuwa to co my, a jest inaczej, idealizujemy przez jakis tam okres czasu taka osobe a potem okazuje sie ze jej na nas nie zalezy mimo tego ze nam sie tak wydawalo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 21, 2017 Tak czasem jest. Ale przeciez nie w moim przypadku. Czy mi sie wydaje? Na wszelki wypadek zasadzilam fasolke zyczen z Nowego Orlean... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 21, 2017 wczoraj gość dziś skąd takie przypuszczenia? ta osoba to potwierdziła? x Nie, nie potwierdził tego, ale nie zrobił nic, kompletnie nic przy naszym ostatnim spotkaniu. Mógł chociaż zrobić jakąś aluzję, albo coś napomknąć, że mogę zadzwonić.Niby powiedział, że mogę przychodzić ale to dotyczyło spraw zawodowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 22, 2017 obojętność takiej kochanej osoby jest dla zakochanego straszna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnieNikt Napisano Grudzień 22, 2017 Nie, nie będzie w stanie tego ukryć. Będzie to ją zżerało od wewnątrz. Pewnego dnia szala goryczy się przeleje. Myśl, że nie możemy być z kimś kogo kochamy dobija. Ostatecznie niemal każdy kontakt z tą osobą zaczyna sprawiać nam ból. Uciekamy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 22, 2017 Mi się udaje ukrywać po odrzuceniu. Minęło sporo czasu, jak wyznałem uczucia , druga osoba na to nic, No to teraz ukrywam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 22, 2017 Odtrąciła Twoją miłość a Ty zacząłeś ukrywać uczucie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 23, 2017 22-01 dokładnie tak jak piszesz. Ja rozumiem, że nic na siłę, odtrąciła , bo nic nie czuła . Nie obrażam się , uśmiecham się , obojętna twarz,ale serducho bardzo kocha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 23, 2017 Dokładnie tak jak piszesz..gdy czuła to ty nie czułeś..strasznie bolało...kobiety są b.pamiętliwe jeśli facet jej da do zrozumienia ze nie jest nią zaint.to ona się wycofuje ..i nie robi scen , a nie rozumiem typòw ktòrzy nic nie deklarują a są podstępni i manipulują uczuciami.Jeśli kobieta sobie uroiła w głowie ze podoba jej się ten typ , to jej sprawa i facet nie robi z tym nic zostawia ją i z koch.robią wyśmiewki z takiej .To nie jest całkiem miłe.A myślę że faceci są bardziej mściwi i wykorzystują dany czas na gierki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 28, 2017 zakochania nie da się ukryć bo zawsze bedziesz wodzić wzrokiem za obiektem uczuć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach