Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O co chodzi z tym tatuowaniem imion swoich dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Nie kumam chyba albo za stara jestem? Ogólnie rozumiem, że ktoś ma tatuaż i nawet niektóre mi się podobają ale gdy nie są podane dosłownie, trywialnie, gdy nie są odarte z aury jakiejś tajemnicy np. ktoś ma pióro, jaskółkę i to coś znaczy pytam czasem znajomych co oznacza ten tatuaż i zawsze towarzyszy temu mniej lub bardziej fascynująca historia, a czasem ktoś nie chce o tym mówić i to też jest fajne. Natomiast jak widzę imiona i daty jakąś dekoracyjną czcionką, a do tego jakieś motylki i kwiatki wokół to jest to dla mnie żenujące i jakieś takie wulgarne. Nie oceniam ludzi, nie krytykuje, bo każdy jest wolny. Wypowiadam tylko swoje subiektywne odczucia. Tak samo te twarze ważnych dla danej osoby ludzi no kurde nie wiem ale zawsze czuję się zażenowana i jakieś takie banalne, prostackie i głupie to jest dla mnie. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robią w razie co, by nie zapomniec ;) poznalam kiedys chlopaka, ktory mial rece wytatulowane po lokcie i na kazdej z nich date smierci swoich rodzicow, na jednej matki, na drugiej ojca. Dziwne to bylo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie autorko dla mnie to jest dziwaczne tak samo i ogólnie plebs i niziny z mopsu robią sobie takie cyrki i patos z imion swoich dzieci. Do niczego to to w życiu nie doszło ale ma dziec***aczta i podziwiejta jaka łona jest matka z******ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egzaltacja, histeria, głupota, jakieś zastępcze działania z powodu deficytu uczuć wyższych (tzn nie czuję że nie potrafię kochać ale chociaż tatuaż sobie walnę). Ogólnie - żenujące. Jeszcze zrozumiałabym osobnika który z powodu dysfunkcji mózgu nie zapamiętuje imion najbliższych osób ale reszta to ułomy pod takim lub innym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech, oczywiście wyżej miało być "czuję że nie potrafię kochać" no to na razie! (czy nie szkoda energii na temat o idiotach? tacy zawsze będą istnieli i jeszcze się podpiszą, i na ciele, i "tablicą rejestracyjną" na wózku dziecka czy gdzie tam, imię naturalnie będzie jednym z tych kilku popularnych wśród gminu... ale w sumie dobrze, niech się plebs odcina od ludzi na trochę wyższym poziomie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam imie córki wytatuowane i dobrze mi z tym. Chciałam mieć tatuaż ale mając do wyboru wytatuowac sobie cos bez znaczenia dla mnie u co nosi pół społeczeństwa wolałam wytatuowac cos co jest mi bkiskie. W tym przypadku imię córki. Nie rozumiem wlasnie osób które robia sobie ptaki, pióra, czaszki itp. To ma każdy kto ma tatuaŻ. Zero indywidualizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kolesia ktory wytatuowal sobie imie kobiety na szyji..ona nawet jego zona nie jest. Oczywiscie oboje rozumem raczej nie grzesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podlej kwiatki weź spadaj idiotko bijąca swoje dziecko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podlej kwiatki dziś no i potwierdza się tępota osób tatuujących sobie imiona dzieci :o umiesz czytać w ogóle? Wisz co to są ukryte znaczenia? niedosłowne przekazy? SYMBOLE? To, ze ktoś nie ma Julki czy Amelki tylko pióro nie znaczy, ze jego tatuaż nie mówi o czymś tylko znaczenie jest bardzo symboliczne, znane jedynie temu który ten rysunek nosi. No ale dla takich jak ty gdy coś nie jest podane prosto, kawa na ławę to znaczy, że jest bez sensu, bo musi być chamsko wyłożone jak chłop krowie na rowie - matko jaka ciemnota :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podlej kwiatki żal mi cię, szkoda mi nawet odpisywać takie kretyńskie wypociny,bo nic nie zrozumiałaś z postu autorki takie miernoty jak ty odbierają świat bardzo trywialnie czyli jak mam teledysk piosenki o miłości to muszą fruwać czerwone serduszka, bo jak będą np skały i rzeka to będzie bez sensu przecież, bo oczywiste jest, że jak love to serduszka muszą być heloooł kuwa?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość tatuaży krzyczą : zobacz jaki/a jestem fajna, oryginalna, odważna ...hahhah nie wiem co jeszcze ale orginalna osoba to teraz właśnie ta bez tatuażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to fakt, ze jest mnóstwo bezmyślnie zrobionych tatuaży ale znam osoby, które właśnie mają fajne, przemyślane tatuaże i wcalenie krzyczące i najczęściej poukrywane, lub małe, delikatne, a jednak fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mozna swoja indywidualność pokazywać w inny sposób niz naznaczenie sie na całe zycie rysunkiem czy napisem ? krowy tatuują zeby było wiadomo z jakiej hodowli. W obozach tatuowano numerki więźniom, zeby ich łatwo zidentyfikować.... Itp Nie rozumiem po co , w jakim celu w dzisiejszych czasach tatuaż, to szpeci czesto nawet nie upiększa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nam żal ciebie dziewucho z nizin imiona dzieci tatuują sobie młodociane samotne matki na łasce alimentów, nieuki bez wykształcenia na utrzymaniu mopsu które du/podajstwo i bezrobocie wyssały z mlekiem matki i inne tego typu patologie. sorka ale prawdy nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to sraczka której rzal dupę ściska jak widzi wypisane imiona dzieciaczków ona pewnie wielka pani menedżer z kasą, chatą i tylko jej dziecka brakuje, bo 10 lat żarła tabletki i naklejała plasterki i teraz wielki płacz a tu taka szara mysz śmie realizować to czego ona nie może mieć hah ona wielka pani hah co? kariera jednak szczęścia nie dała? żebys ty kooorwo nigdy dzieci nie miała bo takie szmaty jak ty nie mają prawa żyć ja mam imie syna 4cm literami wypisane na przedramieniu a za miesiąc rodze córke i też będę miała jej imie żeby takim jak ty rzal dupę sciskał i gul skakał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kilkanaście tatuaży, każdy coś znaczy, ale nie mam wydziaranej żadnej daty ani imienia. Po narodzinach córki wytatuowałam sobie kwiat róży i to jest dla mnie symbol narodzin dziecka. Po rozwodzie wytatuowałam sobie jaskółkę i to dla mnie symbol tego, że już nigdy nikt nie będzie mną rządzić. Po śmierci dziadka wytatuowałam sobie za uchem klucz wiolinowy, bo to on nauczył grać mnie na gitarze i zaraził pasją do muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, a według debila pokroju "podlej kwiatki" powinnaś sobie wytatuowac imię dziadka z datą śmierci, po urodzeniu dziecka koniecznie imie z datą, wagą, a po rozwodzie wielki napis ROZWÓD z KOWALSKIM ARKADIUSZEM data, miejscowość :D Ja gdybym miała sobie tatuowac jakieś znaczące symbole na ciele do każdego wydarzenia to bym chyba oszalała :P mam to w głowie nie muszę sobie ważnych rzeczy tatuować.... kurde z bólu bym chyba umarła. Podziwiam tych którzy wytrzymuja dobrowolnie ten ból :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam tatuaże i właśnie to, że każdy dla mnie coś znaczy. Bo nie sztuka walnąć sobie jakiś "modny" wzorek nad tyłkiem albo chińskie znaki, bo sąsiad ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej ojej nie posikaj się z tą swoją administracją weź sobie jeszcze imię admina wytatuuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podlej kwiatki napisała post sama z gościa i teraz ma podnietę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak każdy ma swój rozum i tatuuje na swoim ciele co chce. Jeśli będę miała kaprys to wytatuuje sobie wielkiego buraka cukrowego na plecach z ukryta historia jak rozpoczęłam dietę poczynając od odstawienia słodkich rzeczy. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Podlej kawiatki a o jakim tu indywidualizmie piszesz wytatowjąc imie corki?? :D ty myślisz , ze jedyna na świecie będziesz mieć tatuaż z "Maja/ Julka/ Amelka :D ?? Tatuowanie imion jest tak popluarne na calym swiecie jak mdławy kwiatek , serduszko, strzaly , czaszki, czy nawet kogos :) Tatuaz z imieniem absolutnie nie jest czymś unikatowym ,czyms malowidzianym, zadnym indywidualizmem i to samo w przypadku kwiatuszków , chińskich / angi. napisow, wzorków, postaci ludzkich Ale ja osobscie o ile jeszcze jestem w stanie pojąc, ze jakiś rodzic wytatuuje sobie imie dziecka ( baaardzo popolarna moda, szał na to paranoiczny wręcz ) tyle dla mnie przesada jest tatulowanie sobie imion partnerow/ partnerek, nawet zakochanych malzenstw na zaboj. Tutaj to już jest dla mnie komizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Jeśli będę miała kaprys to wytatuuje sobie wielkiego buraka cukrowego na plecach z ukryta historia jak rozpoczęłam dietę poczynając od odstawienia słodkich rzeczy" hahhahahhahahhha dobra jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wytatuuje sobie po kolei Księgę na znak skończonej edukacji, dwa gołąbki na znak zamążpójścia, imiona dzieci, motylka na d***e po rozwodzie na znak wolności, kierownice na znak zrobienia prawa jazdy, i datę śmierci . Po śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze imiona psów , kotów , datę pierwszego okresu, pierwszego sexu. Nr pierwszego własnego mieszkania, pin do karty , nr telefonu, e-mail. Niech czytają ze mnie jak z wielkiej księgi mądrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×