nie widze juz sensu w ratowaniu tego zwiazku

Postanowilam zakonczyc zwiazek po 3 latach. Kocham go dalej ale po tym co mi powiedzial dopiero teraz doszlo do mnie ze sie poniżalam probujac to ratowac. Od pewnego czasu byl malo zaangazowany, widac bylo ze mu nie zalezalo a ja sie staralam. Ostatnio poklocilismy sie, pogodzilismy ale on powiedzial ze zalezu mu na mnie ale nie na zwiazku ze mna bo my do siebie nie pasujemy. Powiedzial ze on ma inne priorytety w zyciu i nie wie czy chce ze mna byc w przyszłości. Mimo to nie chcial sie rozstac. Dopiero teraz widze ze po takim tekscie powinnam od razu sie rozstac a nie probowac cos naprawiac. Dzis postanowilam ze to koniec. Napisałam mu ze to nie ma sensu, zablokowalam jegl nr. Chyba dobrze zrobilam? Taki zwiazek nie ma sensu?