Syn mojego partnera niszczy moje rzeczy.

autorko nie jestes zazdrosna ze twoj facet zrobil dziecko innej a ty nie bylas pierwsza?

Nie przeszkadza mi ze nie byłam pierwsza. Dzisiaj siedzę z nim od 3 godzin i szczerze mam dość. Męczy mnie. Te dziecko samo nie wie czego chce.

Sorry ale ja nie będę jego matką.

Niestety musisz się z tym pogodzić, że mały będzie często u Was, skoro jego ojciec tego chce. Albo możesz zmienić faceta. Rozumiem, że dziecko Cię drażni, skoro ich nie lubisz i sama nie chcesz mieć. Ale dzieci tak się zachowują- coś zniszczą, rozleją, pobrudzą, robią bałagan. Nic z tym nie zrobisz, szczególnie, że trzylatek na pewno nie niszczy nic specjalnie, po prostu jest jeszcze niezdarny albo zwyczajnie się bawi, a efektami ubocznymi są czasami zniszczone rzeczy.

On jest małym zjadaczem czasu mojego partnera. Zajmuje się tylko nim. A jeszcze czasami odpowiada mi po niemiecku. Ale powiedzcie czy dla dziecka nie lepiej jak jest z matką ? Dlaczego w tej sytuacji musi być inaczej.

Czy ten twój partner w ogóle myśli o tobie poważnie, czy tylko potrzebuje niańki do swojego dziecka. Czy rozmawiałaś z nim o posiadaniu dzieci z tobą? Pewnie mówił, że nie chce mieć więcej dzieci, a ty myślisz, że tak jest najlepiej i też nie chcesz, ale to teraz. Pewnie jeszcze jesteś młoda.

A co ty nie wiedziałaś że facet ma dziecko? Nie bądź śmieszna. Co ty masz 20 lat? Bo tak się zachowujesz. Widziały gały co brały.

"On jest małym zjadaczem czasu mojego partnera. Zajmuje się tylko nim". Autorka jest po prostu zazdrosna, że ojciec poświęca dziecku czas i najchętniej by się dziecka pozbyła. Widziały gały co brały? To nie narzekaj. A Twój facet, jak widać, jest odpowiedzialny za swoje własne dziecko. Gdybyś dała mu wybór to gwarantuje, że wybrałby dziecko, a nie ciebie. I tak, rozbiłaś małżeństwo, bo byli w separacji czyli formalnie byli mężem i żoną.

Jak ci nie pasuje to poszukaj takiego ktory nie ma dzieci albo który ma w d***e własne dziecko

glupie prowo.

Temat z 2015 roku a te rady dają po trzech latach he he.