Chcemy rodzić w 2016:)

Szarlotka ale chyba nareszcie trafiłaś na konkretnego lekarza. Czekamy zatem do jutra. Swoją drogą Szarlotka nurtuje mnie pytanie, w nicku masz rok 1993, czy to Twój rok urodzenia? Pytam, bo w tak młodym wieku tyle przejść, to niezły wyczyn:)

Na stronie dzisiusiowo.pl wyczytałam jeszcze takie coś "W 3. tygodniu ciąży mogą wystąpić plamienia. Kiedy blastocysta zagnieżdża się w macicy może wystąpić niewielkie krwawienie (często mylone z miesiączką). To na szczęście nic groźnego." Zostaje czekać, powiem szczerze, że ciężko mi jest wytrzymać do tej 15 dnia jutrzejszego gdy myślałam, że już coś dzisiaj potwierdzę :( Ale zajmę się czymś i zleci. Tak, to mój rok urodzenia, niestety taki mój urok, pechowa jestem, od urodzenia mam jakieś nieprzyjemne sytuacje ;/

Szarlotka dziwna ta pierwsza ginekolog :/ Dobrze, że poszłaś do drugiej. Masz już wyniki bety? U mnie powoli kończy się okres. Nie dość, że cykl był krótki to i krwawienie tez niezbyt długie. Pisałam Wam, że w ramach odstresowania w staraniach zamierzam wybrać się na jakieś wakacje jeżeli nie zaciążę do końca roku. Tak więc dziewczyny kupiłam bilety lotnicze na Malediwy :) Jeszcze tylko znajdziemy hotel i jedziemy się wygrzewać i relaksować :) Mam nadzieję, że to już ostatnia szansa na takie spontaniczne wakacje w najbliższym czasie.

Hallo chciałabym dołączyć do starajacych sie :)

owulacja była 27 wiec teraz czekanie na @ lub na cud :)

Witam kobietki to moj drugi cykl staran po pięcio miesięcznej przerwie od poronienia . 4 stycznia mam dostac@. Zobaczymy jak to bedzie. Nie nastawiam sie na ciąże bo nie chce sie znowu zawiesc. Pozdrawiam gorąco wszystkie staraczki i te kobietki ktorym juz sie udalo;*

Dziewczyny, beta wyszła 3.0 nie wiem co o tym myśleć.. Z jednej strony nie ma 5 ale i tak jest wysoka.. Niby to byłby dopiero 4,5 dzień po zagnieżdżeniu.. Będę ją jutro poprawiać..Co o tym myślicie? Witam nową :) nadziejka, trzymam kciuki :)

Źle napisałam, obliczyłam sobie wszystko powoli, na spokojnie i wychodzi na to, ze betę robiłam 9 dnia po owulacji a zazwyczaj robi się ją po 10.. Jutro będę powtarzać, mam nadzieje, ze będzie wszystko dobrze.

ktoska88, ale Ci zazdroszczę. Ja najdalej gdzie mogę wyjechać to do Zakopanego bo tak to czasu nie ma.. :(

Szarotka trzymam kciuki za jutro :) dawaj znać. Starające sie zapraszamy serdecznie :)

Wszystko bedzie dobrze kochana dziekuje i tez trzymam kciuki ;*

Nie dziękuję :* Co tu w ogóle taka cisza ostatnio nastała?

Szarlotka trzymam kciuki żeby podskoczyła! Ktośka zabierz i mnie na Malediwy:) choć panicznie boję się latać, musiałabym wpław tam dopłynąć;) witajcie nowe dziewczyny, opowiedzcie coś więcej o sobie... a u mnie córcia chora, temperatura skacze co 4h i gardło pewnie się zaczęło...:(

Dziewczyny zapraszam ze sobą będzie nam weselej :) a ty Olka fasolka to koniecznie wpław bo w pierwszym trymestrze nie można latać :)

A jest tu jakas dziewczyna z podejrzeniem pcos która stara sie zajsc w ciążę?:)

Hey

ja mam 4 cykl starań za sobą niby nie dużo ale juz sie nakręcam ze moze coś nie tak jest ze mną Mam już dziecko 8 letnie i za pierwszym razem wyszło w pierwszym cyklu wiec myślałam ze teraz też tak bedzie no ale staram sie myślec pozytywnie byłam u lekarza porobiłam badania wszystko jest jakby ok wiec działamy :) spodziewany @ na 10 stycznia -zobaczymy :)

Dziewczyny, powtórzyłam Betę, czekamy znowu na wyniki do jutra.. Po duphastonie bolą mnie piersi i do tego mam mega dużo białego śluzu. Oby wszystko było dobrze..

Szarlotka ja tez tak miałam jak brałam duphaston. To chyba przez hormony które ma. Tylko niestety nie było u mnie ciąży ale trzymam za ciebie kciuki :) mam nadzieje, ze doczekamy kolejnej dobrej nowiny na forum :) Milla co u ciebie? Oczyściłaby sie naturalnie? Byłaś na święta w domu? Ile teraz musisz czekać zanim znowu będziesz mogła sie starać?

Ktoska, bolą mnie od wczoraj rana a duphaston zaczęłam brać dopiero wieczorem :) Plamień już nie mam całe szczeście (tfu, tfu)

Wczoraj byłam na drugiej wizycie u ginekologa i serduszko już bije :) na razie jest wszystko dobrze, dalej biorę luteine i przepisał mi jeszcze krople na wymioty i muszę powiedzieć że działają :) dzisiaj zanioslam l4 do pracy i niestety ale moja szefowa to okropna osoba :/ miała do mnie pretensje i podobno jak tylko będzie się dało to mnie załatwi i zwolni :/ zdenerwowała mnie trochę chociaż wiem że na l4 nic nie może mi zrobić. Mam tylko nadzieję że ciąża będzie przebiegać prawidłowo bo bardzo się boje że poronie do tego 3 miesiąca :(

Disetka gratulacje i nie martw sie na zapas wszystko bedzie dobrze kochaniutka ;) a ta szefowa to jaka zje*ana baba.

Zawsze się zastanawiam, jak to jest, że babka babce potrafi takie rzeczy powiedzieć. Rozumiem, że przedsiębiorca może być wkurzony, bo musi trzymać stanowisko, musi płacić za pierwsze 33dni, a potem za urlop (choć, często nie przeszkadza mu to, że pracownik nie dostaje podwyżki, robi nieodpłatne nadgodziny, itp.), ale kurde można zachować się z klasą w takich sytuacjach i powstrzymać od takich uwag. Trzymaj się Disetka, dobrze robisz.

Zwolnić Cię nie może bo jesteś w ciąży :) Ale to nie zmienia faktu, ze baba jest wredna.. Ważne, że bije już serduszko, będzie dobrze. :* Ja jestem po becie, od Poniedziałku zmalała na 0,1.. Czyli miałam ciąże biochemiczną, pewnie przez to krwawienie zraz po owulacji. Nie poddaje się, przed nami kolejny cykl, czekam tylko na miesiączkę ;)

Hey dziewczęta Kurcze jak czytam lub słysze o takich zachowaniach przełożonych to mnie trzęsie !!! Ja też to przerabiałam tzn troche inaczej jak powiedziałam ze jestem w ciąży to pogratulowali wszystko było ok w 6 miesiacu poszłam na zwolnienie a na macierzyńskim zatrudnili do mojego działu osobę na stanowisko wyżej niż ja miałam a wcześniej moje było najwyższe jak wróciłam do pracy to mojej stanowisko było zlikwidowane mnie przenieśli na niższe ale to nie o to chodzi tylko o to ze przełożona ( która była moja koleżanką ) tak mi dawała popalić ze psychicznie nie wyrabiałam a za jakis czas za 5 min 15 wręczyli mi wypowiedzenie . Bardzo to przeżyłam bo mimo ze byłam na zwolnieniu to robiłam dokumenty w domu nikt tego nie docenił a potem jeszcze mnie tak potraktowali a ja sie martwiłam ze pracy nie znajdę i takie tam ale powiem wam ze znalazłam i to lepszą .

ja osobiście teraz nie pozwoliłabym sobie aby ktoś mi coś takiego powiedział od razu byłaby z mojej strony kontra taka " czy pani zdaje sobie sprawę ze mogę podać panią o mobing " i najlepiej jak sie idzie na taka rozmowę to ja nagrać aby wiedziała ze nie wszystko jej wolno

Szarlotka następnym razem się uda :) bądź dobrej myśli :) dzięki dziewczyny za pocieszenie :) lilkaaa ja normalnie też bym była wredna do niej tylko że nie chce się denerwować bo jestem na podtrzymaniu chociaż wiem że utnie mi też wypłatę bo na umowie mam stawkę miesięczna a na rękę miałam stawkę za godzinę wyższa ( tak na gebe ) więc jestem pewna że wypłaty dostane o 200 zł mniej ale już to mam gdzieś nie chce się stresowac ani klucic z prostakiem bo nie warto a ja nie zbiednieje . a na pewno nie będę już do tej pracy wracać :) tylko mnie zastanawia jak dalam jej l4 to mam niby 100% płatne bo ciąża , ale czy muszę dać jej też jakieś zaświadczenie że jestem w ciąży ? Czy to l4 wystarczy ?

l4 wystarczy, ona Ci płaci przez 30 dni, potem płaci ZUS więc oni tam już wiedzą z jakiej ty jesteś przyczyny na tym zwolnieniu :) a potem macierzyński :D Wiem, wiem, trochę się podłamałam ale teraz już jestem dobrej myśli :) Skoro coś tam się zadziało to tym razem już wyjdzie :) A Ty disetka nie denerwuj się bo to nic nie da.

Daisetka mojej siostrze tez w robocie powiedzieli jak zaszła w ciąże, ze juz nie ma po co tam wracać. I nie wróciła znalazła sobie lepsza ale tez nie rozumiałam jak mogły jej to babki powiedzieć. Zrozumiałbym jeszcze młodego faceta ale babki?! I to jeszcze jedna z nich była w ciąży tez. Szarlotka szkoda ze w tym miesiącu nie wyszło ale miejmy nadzieje, ze w przyszłym sie uda:) Lidka a jak twoje starania? Nie do końca pamietam czy pisałaś -przepraszam za to. Masz juz dzieci? Ktory cykl sie starasz? Ile masz lat? Pamietam, ze jak byłam w liceum na biolchemie i uczyłam sie ze najlepiej pierwsze dziecko urodzić do 28 roku życia bo pózniej rośnie ryzyko chorób genetycznych to obiecałam sobie wtedy, ze na pewno urodzę przed swoimi 28 urodzinami. Niestety juz sie nie wyrobie :/ mam nadzieje ze zdążę zanim skończę 28 lat :)

Disetka, ja za pierwszym razem dostarczyłem też zaświadczenie o ciąży. Ale u nas korpo i o każdy dokument jest afera. Szarlotka przykro mi, że tym razem się nie udało. Na pewno następny miesiąc będzie Twój!:) Dużo szczęścia w Nowym Roku dziewczyny! No i pozytywnych testów ciążowych!;)