Dlaczego nikt nie chce wynająć mi mieszkania?

no właśnie nieprawidłowo. Nie dość że się włamała do mieszkania, to jeszcze ukradła umowę, i jeszcze się wybielała przed policjantami. Gdyby wynajmująca miała umowę w ręku, wezwałaby policję,zgłosiła naruszenie miru domowego i wtedy to cwaniara wynajmująca miałaby za uszami.

No i co z tego, że złamała prawo, cios za cios. Niejeden frajer czekał aż tego typu sytuację rozwiąże za niego prawo.

Może i miałaby sprawę, tylko co z tego? zanim by się sprawa odbyła minęłoby parę miesięcy, a sprawa i tak zostałaby pewnie umorzona. Lepiej zaryzykować niż płacić kasę za bezczelną dziewuchę.

Ja raz wynajelam mieszkanie matce z dzieckiem i nigdy więcej. Na szczęście umowa była tylko na rok. Pol roku płaciła, a później przestała, bo straciła prace. A czy to mój problem? Mieszkasz to plac. Nie była zameldowana, bo to bylo w czasie kiedy do zameldowania się potrzebny był podpis właściciela. Nie bralam pieniędzy do reki tylko na konto dlatego mogłam udowodnić, ze nie płaciła. Kiedy kończyła się umowa, miesiąc wczesniej powiedzialam, ze umowy nie przedluze. Jaki lament był, ze co ona zrobi, gdzie pójdzie. A co mnie to interesuje? Dzień po wygaśnięciu umowy nadal tam była wiec wezwalam policje. Kazali jej zabrać swoje rzeczy i wyjść. Odgrazala się co to ona nie zrobi. I co? Dostała wezwanie do sadu, bo zalozylam jej sprawę o zwrot kosztów za pol roku. I musiała oddać 6 tys zł. Od tamtego czasu nie wynajmuje żadnej matce z dziećmi. Teraz mam rodzinę gdzie oboje pracują, płacą regularnie od 5 lat i obie strony są zadowolone. Nawet najem im obnizylam, bo teraz kobieta Troche mniej zarabia.

gość dziś Po pierwsze nie wybielałam się. Powiedziałam jaka jest prawda. Przecież nie mogłam zaprzeczyć, ze ona tam mieszkała, sąsiedzi byli świadkami, więc o jakim wybielaniu piszesz? Umowę rozwiązałam wcześniej, zgłosiłam do US, że już nie wynajmuję (no a co miałam płacić czynsz, rachunki za nią i jeszcze podatek?), powiedziałam, że dziewczyna ma meldunek tam i tam. Sprawdzili i tam ją odesłali. Po drugie jakie naruszenie miru domowego? od kiedy to można bezprawnie przejmowac cudzy lokal? A skoro wypowiedzenie umowy najmu dostała i olała i pewnie wyrzuciła (bo nie znalazłam) to o chyba bezprawne to było, prawda?

od lat wynajmuje mieszkania od kilku osob i w glowie mi sie nie miesci jaki trzeba miec tupet zeby zyc na czyis rachunek. Jestem sama z dzieckiem i jesli mam jakiekolwiek opoznienie zawsze dzwonie do wlasciciela.A jesli mnie nie stac na rachunki to sie wyprowadzam. Wlascicielka miala racje,ze pijawke wystawila za drzwi. Moze to czegos mloda dame nauczy

To ja, autorka. Powiem Wam,ze ja naprawde tych wlascicieli rozumiem,bo historie mroza krew w zylach. Sama nie jestem pewna,czy bym wynajela matce z dzieckiem....szkoda,ze z powodu oszustow cierpia uczciwi ludzie,ale tak jak mowie...nie dziwie sie

to jest Polska właśnie... przez setki oszustek normalne kobiety mają też np. problemy z pracą (bo kobieta w wieku reprodukcyjnym = l4)

Koledzy z karkami.... Coz, wynajmuje 3 pokojowe mieszkanie w Krakowie. na kazdy pokoj mam osobna umowe. Mam tez wpisane, ze moge w kazdej chwili wejsc do mieszkania np. w calu remontu lub wymiany sprzetu. Koledzy z karkami moga sie wprowadzic do kuchni. Tego nikt mi nie moze zabronic. Umowa obejmuje tylko pokoj. Jestem ciekawa, jak dlugo pasozyt bylby w stanie mieszkac w moim mieszkaniu majac kolege karka caly czas w lazience i wyjadajacego mu zarcie z lodowki. W koncu kolega kark tez musi jesc. Sorry, zadnych sentymentow bo bank nie bedzie mial w stosunku do mnie.

Polecam artykuł o tym jak wybierać mieszkanie do wynajęcia, może się przyda http://www.budowlane24h.pl/budowlane_wybieramy-mieszkanie-do-wynajecia-1763.html

dlatego sprzedałem mieszkanie i kupiłam 8garazy które wynajmuje.

W Polsce przepisy są tak skonstruowane, że trafienie na oszusta generuje mnóstwo problemów. Bo samo to, że ktoś nie płaci, nie wystarczy żeby móc taką osobę wyrzucić, a nie daj Boże jeszcze matka z dziećmi. Poczytajcie o najmie okazjonalnym - http://umowanajmu.info/category/umowa-najmu-okazjonalnego/ Z mojego punktu widzenia jest częściowo lepszym rozwiązaniem od klasycznej umowy najmu.

moze po prostu kup sobie mieszkanie, jesli stwierdzasz, ze jednak mieszkanie wynajete to nic dobrego? Biuro http://pcn.center/ pewnie pomoze CI w wyborze.

Prawda jest taka, że ludziom się w głowie przewraca mimo, że przecież będą mieli płacone za wynajem... Polecam Ci poczytać sobie ten artykuł: http://art-model.pl/uslugi-2/dla-przedsiebiorczosci/

Miałam taką sytuację, ze lokatorzy ciągle gubili mi kluczyki... w końcu zdecydowałam się na nowocześniejsze rozwiązanie - na czytnik. Zamawiałam przez dobre-zamki.

Przy zakupie lub wynajmie mieszkania trzeba zwracać uwagę na wiele szczegółów, na przykład na opłatę do spółdzielni, lub kiedy był ostatni remont, więcej rzeczy na jakie zwrócić uwagę, proszę przeczytać w tym artykule http://bostal.com.pl/mieszkania-na-sprzedaz-jak-wybrac-odpowiednie/

a ja mam problem z wynajmem przez mój wiek :/ mam 18lat, ale jestem odpowiedzialną, pracującą, dobrze zarabiającą osobą, zwykle wszystko ładnie, pięknie, a po podaniu peselu dowiaduje sie że nieaktualne

możesz musisz wyremontować? poszukaj fachowców na aktywnamarka.pl

PUKI USTAWODAWCA (PAŃSTWO) BĘDZIE CHRONIŁ PEWNE GRUPY (dzieci, ciąża itp) TO TAKIE OSOBY NIE BĘDĄ MIEĆ GDZIE MIESZKAĆ BO IM NIKT NIE WYNAJMIE MIESZKANIA... NIE MA CO SIĘ TEMU DZIWIĆ.... Często dla takich grup (najemców) wynajmujący chcą iść na rękę i proponują najem okazjonalny, a rodziny z dzieckiem kręcą nosem.... i jak tutaj wynająć takiej grupie mieszkanie.... (za duże ryzyko).