jest tu ktoś kto próbował heroiny

próbowałem heroiny w czopkach. wchodzi lekko nie przerywa snu

Mam nadzieję, że jelita też nie. Miłej zabawy

Nie zawsze standartowo. Są takie plastry np. co trzeba sobie przykleić na plecy, ale jak chcesz haj to musisz wziąść pod język, nie na plecy :D A z oxykodonu trzeba zmyć taką powłoczke żeby wszystko naraz sie rozpuściło w żołądku, a nie w przeciągu jakiegoś tam czasu. Recepty nikt ci nie wypisze, ale są dilerzy i ćpuny, którzy handlują tymi rzeczami.

Nie róbcie spamu!

gość dziś przydatny gościu :) Co najlepiej na pierwszy raz? Sama znajdę kontakty, albo receptę. Powiedz tylko co, jak i ile. Dzięki. :)

Jestem dojrzałą kobietą, niektórzy nawet mówią, że starą. Mam sporo znajomych w środowisku lekarskim, o morfinę nie poproszę, bo to byłoby zbyt oczywiste (zdrowa kobieta i morfina...), ale o inne środki mogłabym. :)

Nie róbcie spamu!

Ja tu nigoko nie przekonuje do brania narkotyków żeby nie było, ale jak ktoś musi to na pierwszy raz fajnie wziąść DHC Continus (di-hydro-kodeina). :D 60mg, tabletki najlepiej skruszyć na proszek i popić to wodą. Jak sie spodoba to można spokojnie brać 90mg albo nawet 120 ale nie więcej!

Tylko jak zdrowa kobieta prosi o jakiekolwiek silne środki przeciwbólowe to i tak bedzie wiadomo o co chodzi :D

Bez przesady, ściemnię jakieś migreny natrętne. :P

gość dziś Dzięki. Mam już jakiś punkt zaczepienia. Spróbuję od wzięcia małej dawki 60mg. Jak się uda, to wszystko opowiem.

Takie rzeczy to sie przepisuje na bóle nowotworowe, a nie migreny :D Ewentualnie na takie schorzenia jak miał Dr House, że noga go wiecznie n*******lała, takie przewlekłe, nieuleczalne bóle :D

Bez przesady. Dostałam kiedyś tramal retard, na bóle miesiączkowe. Można? Można. :P

Tylko, że tramal to nie opioid tylko działa na te same receptory. No nic, możesz próbować, mój kumpel dostawał recepty na wszystko bo miał kiedyś połamaną ręke i udawał, że ma przewlekłe bóle w tej ręce :D Musisz wymyśleć coś dobrego, jak masz znajomych lekarzy to może sie uda ;p

Tramal to opiad. ;)

No i mam. W sobotę spojrzę w oczy Bogu.

nie rozumie po co chcecie brać jakiś syf, chyba wam się nudzi, albo macie za dużo wolnego czasy/lub kasy, tylko plebs i niziny społeczne biorą te syfy

Na ulicy nie kupisz heroiny. A tramal, czy morfina to nie jest HERA. Z tego co wiem, jak mi gadali kumple to chce się po niej rzygać. Jeden palił z blachy HERĘ w Niemczech, a inny kilka razy przygrzał po kablach, jeszcze kompot w latach 90' Ogólnie najgorsze gó/wno ze wszystkich narkotyków razem z crackiem, po którym podobno jest przepięknie, bo jarali go kumple w Amsterdamie i mówili.