Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MizantropiaOdraza1994

Jak wielu znacie metalowców i czy ich lubicie?

Polecane posty

Gość gość
nie kasia, po prostu nie jestem tak naiwna jak ty. Nie twierdzę, że jego życie było do d**y, a on był w nieustającej depresji. Po prostu nikt kto nie ma jakichś bardzo silnych demonów nie pije na umór. W przeciwieństwie do ciebie po prostu szkoda mi człowieka, nie obrazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bolcu wredny,Beethoven był genialnym muzykiem,bardzo rockendrolowy styl życia jak na tamte czasy,Mozart zresztą też. Cieszył się powodzeniem u kobiet,wszyscy lubili wypić i zaszaleć,tylko muzyka była inna,początek romantyzmu w muzyce to był Ludwig van Beethoven właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I szczerze mówiąc, myśl o Lemmym-abstynencie jest dla mnie dziwna, nie do zaakceptowania. Co to za Lemmy, z którym nie da się kulturalnie napić na imprezie Whiskey? :P Weź pod uwage, że on był ciągle w trasie koncertowej, ciągle koncert, przed którym fajnie się napić, po koncercie afterparty na którym fajnie się napić, w trasie fajnie się napić z kolegami z zespołu i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dla ciebie jest albo zalewanie się w trupa albo abstynencja? I dziwne, że nie umiesz sobie wyobrazić fajnej osoby która się nie upija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biorąc pod uwagę rodzaj nowotworu to pewnie źle czuł się już długo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to akurat wiem z wywiadów i ty pewnie tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie jesteś alkoholikiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie ten element najmniej obchodzi, ale fakt pozostaje faktem, że king of kings jest jeden :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolec 33 lata
Gosc ale jak slucham 9 sympfonii betovena to ogarnia mnie niesamowite szczescie, tak piekna muzyka ze szkoda gadac. A jeden utwor tam to dzisiaj wszedzie slysze w muzyce czy to gry czy filmy czy muza, ciagle jak slysze te utwory to jest to takie same jak ten kawalek taki smutny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do jego stanu zdrowia miał rozrusznik serca 2013, zespół musiał odwoływać występy bo Lemmy był za słaby żeby wyjść na scenę i podróżować. To nie jest tak, że on był okazem zdrowia które posypało się nagle. Nikt w wieku 70 lat nie jest okazem zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nikogo takiego nie znam, każdego dopadają jakieś problemy zdrowotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno na świecie sa jacyś całkiem zdrowi ludzie w wieku 70 lat :) Kiedyś czytałam o 100 latku który wciąż w wieku 100 lat był mechanikiem samochodowym i nie myślał o emeryturze. Myślisz że ktoś taki, jak on chorował w "młodym" wieku 70 lat? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że tak, zdrowie większości ludzi zaczyna podupadać już w wieku średnim. Jednych mniej, drugich bardziej. Moja prababcia śmigała krowy doić jak miałą 90 lat i myślisz, że to był dowód jej zdrowia? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro zobaczę, bo rano muszę się zwlec do pracy. Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://img.sadistic.pl/pics/83fbe4fcb4c3.jpg ten pan, to major Jan Stachow, emerytowany żołnierz jednostki powietrznodesantowej. Zdjęcie pochodzi z maratonu z 2008 roku, miał wtedy 79 lat, urodził sie w 1929 roku :) Do tej pory startuje w maratonach, tu masz na to dowód, w listopadzie biegał w Krakowie http://enduhub.com/pl/jan-stachow/koncowy-wynik/parkrun-krakow-128-bieganie-5-km,krakow,2015,14004,4412746/ A ma już 86 lat :) Nie wierze, żeby ten człowiek na coś chorował jako 70 latek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się wszystkiego czytać. Kasia, Lemmy był członkiem Hawkwind od początku 1972, albo końcówki 1971 (różne źródła różnie podają), do 1975 (więc nie 10 lat, jak twierdzisz;) ), gdy został wyrzucony przez Dave'a Brocka, no i był trzecim basistą, a nie pierwszym. Jego debiutem w Hawkwind, był nagrany 13.02.1972, a wydany 9.06.1972 singiel "Silver Machine", który został w 1996 dorzucony do remastera "In Search Of Space" z października 1971, w którym na basie grał jeszcze Dave Anderson. Wcześniej był technicznym Hendrixa i w latach 60-tych grał w paru zespołach. Poniżej reakcja Dave'a Brocka na wieść o śmierci Lemmy'ego. https://www.facebook.com/HawkwindHQ/photos/a.533933376619568.125437.117137094965867/1145391055473794/?type=3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie już spokój nieboszczykowi,za chwilę znowu ktoś znany umrze:-( Muzyka pozostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwego nowego roku, tak w ogóle :P Jak minął wam wczorajszy dzień? Jeśli chodzi o mnie, to pierwszy raz w historii mojego życia na imprezie sylwestrowej zupełnie nic nie piłam... i było fajnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę głupio by się w twoim wieku upijać z rodzicami i babcią.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzieliśmy ze znajomymi, piliśmy i gadaliśmy głupoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×