Chcę zrobić to z nimi dwoma

jak już robiłaś loda to czemu się nie pieprzyc?

mmm spragniona, chetnie zlapalbym cie za wloski i przyciagnal twoja glowe do mojego k*****sa. chcialbym zebys wziela go gleboko, pozniej ssala jego glowke

11:36 żal to takich jak ty :D

13:23 zrób sobie selfsucking może czyli sam sobie possij

tak brutalnie spragniona od razu do ssania... najpierw trzeba troszke ja nakrecic, poczekac az bedzie wilgotna :)

13:19 chciał ale jakoś się bałam ze to tak szybko wszystko i powiedział że nie odpuści następnym razem i ze tak mnie będzie pieprzyc ze aż bede błagać o więcej i dzień w dzień on chce Ale niestety mój często wolne ma więc wiadomo że nie dzień w dzień. A on jest taki napalony ze jak robiłam jemu tego loda to aż tak podniecajaco głośno dyszał. .i był bardzo zadowolony ze jestem taka uległa

Kretynko psychiatra dzis ma dyżur w przychodni zgłoś sie

Bardzo chciał na twarz mi trysnac ale Ja wolałam spić sperme, ale i tak podobało się jemu ze spijam do ostatniej kropelki. Powiedział mi bo on blisko mieszka ze wiedział od samego początku ze jak się wprowadził to będzie mnie pieprzyc. Troszkę mam wyrzuty sumienia. Ale jak pomyślę o nim to mokro mi się robi. .:)

Uwielbiam, jak się koniotrzepy nakręcają moimi fantazjami, pisałam tu już kiedyś jako blondynaM i spragnionablondynka

Po co czytacie wypociny jakiejś dzivvki

Temacik dla koniobijców, hehehe

Ci co mają tyle co nic do powiedzenia nie rozumiem po co się podszywaja i piszą jakieś nieznosne komentarze. :/ mi jak się jakiś temat na forum nie podoba to po prostu nie komentuje

Następnym razem pozwolę mu nasrać mi do ust, mmm, aż mi się mokro robi :)

Podszyw ale masz pragnienia. Każdy ma swoje zobaczenia no ale Ja jestem przed obiadem podszywku tak że oszczedz mi ;)

Fajny pomysł z tym scatem, chyba spróbuję :)

Jeszcze nie przyszedł, ale już nie długo. Jestem cała podekscytowana. Czuje ze zerznie mnie dzisiaj tak że nie będę miała siły usiąść

* Niedługo, a nie nie długo. Cała jestem podekscytowana tymi fantazjami . Ale coś tam powymyślam, żebyście mieli przy czym trzepać :P

Nie przyszedł wtedy, bo mój miał wolne jednak. . :/ wczoraj też jego widziałam znaczy palilam z nim papierosa tylko mój był zw mną. .a ten jego kolega patrzył mi co chwilę głęboko w oczy. .wiedziałam że ma ochote ..jego wzrok był identyczny jak chciał żebym mu zrobiła dobrze

Już sama nie wiem co o tym myśleć on boi się ze w każdej chwili może mój wrócić i cały czas zaprasza mnie do siebie i mówił że nawet załatwił swojego dobrego kolegę. Zapytałam : po co? ..a on: we dwóch zerzniemy Cię. On boi się robić to u mnie a Ja jak miała bym się wytłumaczyć jak mój by szybciej z pracy przyszedł a mnie by w domu nie było. Na pewno nie uwierzył by ze byłYm u koleżanki.

ale by uwierzył ze byłaś w sklepie:)

w 2 godz. chyba wszystko załatwicie:) i kup coś sobie w sklepie nich ci dadzą kasę:)

W sklepie tyle czasu? A w ogóle on trzyma pieniądze. Nie Ja. . To ciekawe za co do sklepu bym sobie poszła?

Pragnienia a rzeczywistość to dwie różne sprawy. Takie same miałam pragnienia, lecz gdy doszło miałam się wycofać widząc większego członka od męża. Mąż mnie przytulił widząc strach w oczach mówiąc gdy nie dasz rady przerwiemy zabawę. Dzięki mężowi który mnie wcześniej mocno podnieca i wyluzować. Nawet rozszerzył wargi sromowe kochankowi. Potem było już tylko lepiej kończąc wspaniałym orgazmem. Należy się dobrze zastanowić przed takim seksem.

onaspragniona to ty w ogóle nie masz kasy? to jakieś niewolnictwo jest:(

Skąd masz to nazewnictwo Onaspragniona? Dlaczego właśnie zabijasz i osmieszasz to, pod czym ja bylam? Bądź sobie. Bądź. ale się nie kurw, bo mąż Ci twarz obije. Wystarczająco mam pracy aby się jeszcze Tobą zajmować.

Trójkąt to za duże ryzyko. Mój by musiał być w jakiejś delegacji czy coś.

juz nie rozumiem:) sadzisz ze trójkąt zajmuje więcej czasu niż sex we dwoje?:)

Nie chodzi o to. Ja z tym kolegą troszkę się boimy żeby jednak nikt nas nie przyłapał. Właśnie jest u mnie teraz na kawce i też mi mówi że to ryzyko. Mamy ochotę na siebie. .ale mój zaraz z pracy wróci. .i niestety nie ma jak. Już jest zazdrosny że Pan kolega na kawę przychodzi, nawet w jego obecności. Chociaż jest również jego dobrym kolegą.

Zrobiłam Panu koledze kawkę Inkę, dostał rozwolnienia, cały czas biega do W.C., mój już zły, co by mu tu podać, szybko, dajcie jakieś rady.

9:55 jak zwykle te twoje wymysły o trójkątach z mężem i kochankiem, buahahaha