Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do mam ktorych niemowlaki juz jedza kasze i warzywa

Polecane posty

Gość gość

Jak wyglada wasz plan zywieniowy dzienny? Moj synek niedlugo konczy 5 miesiecy i wprowadzam juz pomalu kaszke i dania warzywno- miesne + owoc. Jak to wyglada u was? Dajecie kaszke na sniadanie czy raczej kolacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszkę raczej na śniadanie, bo wieczorem córka nie chce już współpracować z łyżką. Zresztą nie za bardzo zasmakowała w kaszce. Jak na razie daję obiad ok. 12-13 i po południu, tak kolo 17 owoce. Poza tym mleko według potrzeby- karmię piersią. Kaszka nie jest obowiązkowa w diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ilosciowo jak to wyglada? Zjada ci juz corcia zamiast mlecznego posilku wlasnie kaszke lub obiadek? No I w jakim jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas (4.5 miesiaca): 7-8 150 ml mleka 11 150 ml mleka 14 obiad, zupka 150 ml, marchewka, ziemniak, kalafior, szpinak w roznych kombinacjach, z maselkiem i czasem lyzeczka kleiku ryzowego, 16.30 150 ml mleka 18 jablko lub jablko z przetarta malina ok 50 ml 20.30 180 ml mleka z 3 miarkami kaszki albo kleiku 3-4 120 ml mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo to wlasnie bardzo podobnie jak u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 21:54 a kiedy po wprowadzeniu zupki warzyw itd dzieciatko zaczelo jesc zamiast mleka wlasnie taki posilek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to na czwarty dzien. Dawalam najpierw po kilka lyzeczek a uzupelnialam mlekiem, potem codziennie wiecej i w czwartym dniu juz cala porcje zamiast posilku. Ale i tak powinien jesc 4 razy posilek mleczny po 180 ml a je piaty kolo 3-4 nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 21:29- moja córka w ogóle bardzo mało je i jest malutka, więc objętościowo to pewnie koło 70 ml zjada, a resztę dopija mleka. To moje drugie dziecko, wiec wiem, że dzieci mogą mieć problem z potraktowaniem tych nowych rzeczy jako posiłku, którym trzeba się najeść i domagają się nadal mleka. Ale to minie, rozszerzanie diety nie oznacza, że od razu uda się pod kreskę wprowadzić konkretne posiłki. Nic na siłę, na razie mleko też zaspokaja potrzeby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*zamiast mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narazie probujcie nowych smakow. Mi akurat udalo sie szybko zastapic jeden posilek i maly opanowal fajnie jedzenie lyzeczka. Nieraz odmawia i placze po kilku lyzeczkach ale przewaznie wtedy potrzebuje krotkiej drzemki i po drzemce zjada wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka6
U nas 6 msc niejadek: - 3:00 100 ml mleka - 7:00 120 ml mleka - 10:00 120 ml mleka - 12:00 owoce z kleikiem ryżowym (zjada ok 50-70 ml) - 13:00 dojada mlekiem ok 100 ml - 16:00 marchewka z ziemniakiem (pluje dalej niż widzi, jak zje 30 ml to wszystko) - 17:00 dojada mlekiem ok 100-120 ml - 19:00 120-150 ml mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blanka a Ty już nie kp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córeczka jest 7,5 mca kp i nie toleruje żadnych nowości wprowadzanych metodą BLW ani tradycyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córeczka jest 7,5 mca kp i nie toleruje żadnych nowości wprowadzanych metodą BLW ani tradycyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie daję jeszcze tak całkiem kaszki- czyli nie jest ona bardzo gęsta, sztywna, że trzyma się na łyżeczce, raczej zagęszczam mleko kaszkami (jaglana, manna, zbożowa smakowa bez cukru itp. każdej po trochu), żeby było to mocno zagęszczone, ale jednocześnie płynne i daję w butelce na kolację. Potem dziecko sobie odpoczywa, bawi się troszkę, albo leży.. kąpie się i idzie spać. Starszemu synowi nigdy nie podawałam w ten sposób kaszki, od razu robiłam bardzo gęstą do jedzenia łyżeczką, ale nie wiem, czy mu tej kaszki nie wprowadziłam trochę później. (zresztą ogarnąć jedno niemowlę wieczorem z kolacją, a jedno niemowlę i prawie trzylatka, który wieczorami miewa już swoje humorki- to zupełnie inna sprawa). W każdym razie u mnie kaszka (czy u starszego syna, czy u młodszego) zawsze na kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×