Popiszę z Panią

kto ma napisac, cos więcej poza mailem?

Hej ty stary alfonsie poznałam Cię.

"Środek do celu" - możesz wyjaśnić? Fajnie jabyście się jeszcze podpisywały / podpisywali :)

A ile masz wzrostu? Dziewczyna?

Ehhh bo głuchy jesteś, no ale starość nie radość. Albo po prostu uszy se musisz umyć. Idę poszukać jakiegoś młodego, żebym to przez megafon mu nie musiała krzyczeć jak mi dobrze... och...

Stary Alfons to pewnie do mnie:), Jak mnie poznalas to odezwij się czasem..nadal jestem wredny i zlewający

180, dziewczyny aktualnie nie mam, nie pisałbym gdybym miał ;)

Środek do celu - od literek do realnego seksu.

Od literek do seksu - naturalna kolej rzeczy.

Naturalna koleja rzeczy...jest seks na końcu:)

No na pewno nie w drugą stronę ale nikt ci nie zagwarantuje tego, nic na siłę przecież.

Tajemniczy, słyszysz teraz? Jecze przez mikrofon... :)

jrsaperstein25@gmail.com Powtarzam się ale zachęcam

Skarbie, ale zly kanal nastawilas, bo Twoje jeki do mnie nie dochodzą..idz do Sapersteina25...młodszy, sprawniejszy, idzcie na Skypa się piep...będzie dobrze Ja 7 lat starszy, wredniejszy, itd

Oj proszę, sama wybieram. I tylko wśród dających 100% gwarancji. Przecież jesteśmy dorośli .

Ja muszę przyznać ,że nie rozumiem fenomenu "cyberseksu", przecież to nudy. Ale to pewnie z racji nadchodzącej już starości:-)

Sama wybierasz a nie wybralas.. Malenka, jesteś za Mloda na to forum...idz i orzystaj z zycia...tacy jak ja mogą Cie tylko zepsuc Możesz napisac na maila, ale nie licz na za dużo..pogadać zasze mozemy

Okej kotku, najpierw pójdziemy po aparat słuchowy dla Ciebie, a później się zabawimy :)

Jestem Tobą zbudowany Tajemniczy31, masz rację, nie ma co psuć młodych kobiet, kiedy dojrzałe tęsknią.

Ambiwalencja00 to nie fenoment, to po prostu kolejny substytu seksu, w chwili gdy go nie ma. Tak jak masturbacja, każdy czasem ja uprawia, tak samo czasem cyberseks można uprawiac, ale nie warto doprawiać mu wielkiej ideologii...jest bo jest i tyle, jednym pasuje a drugim nie...proste. Ja czasem lubie, ale musze mieć odpowiednia partnerke ( znalazłem ich przez 8 lat az...6:))

Aparat słuchowy do zabawy mi nie potrzebny...wystarczy wyraz twarzy kobiety w ekstazie i napiecie każdego poszczególnego mięśnia jej ciala gdy szczytuje.. Ambiwalencja00, abysmmy się zrozumieli, dla mnie cyberseks to seks przy pomocy kamerki i najczescie mikrfonu

Bardzo proszę nie mylić mnie z 19-ką :-) Sama wybieram... znaczy gdy znajduję w facecie to czego chcę... jest mój...realnie. Dobranoc.

Ja raz miałem w życiu ze starszą sporo (10 lat ale nie jest to dla mnie dużo) i przyznam że tak rajcującej kobiety nie spotkałem jeszcze, bezpuderyjna i chętna, aż mi za nią tęskno :)

Z grzeczności nie dopiszę, że jesteś za młody T31 ;-)

gość, wlasnie przez to ze nie masz stałego nicka, to trudno rozpoznc kot pisze. Tez będę uciekal. Na maile odpisze. Tajemniczy31 @ gmail.com

Ale to jak oglądać dobry film bez dźwięku...

Ale skoro nie uważasz tego za coś fajnego to nie do końca rozumiem po co się wykłócać, każdy robi to na co ma ochotę.

gość, bywa...choć szkoda. Z drugiej strony dobrze slsyzec, ze jeszcze jestem za młody, to znaczy ze dużo jeszcze przede mna:)

A dla mnie seks, to tylko w realu. Przez całe moje życie, a trochę już chodze po świecie, jednemu ,jedynemu mezczynie udało się doprowadzić mnie do stanu podniecenia przez maila.

Wlasnie o to chodzi, ze każdy robi co lubi. W każdym razie nie można cyberseksu traktować jako cos super z***biustego, to po po prostu jedna z kolejnych zabaw, a samego seksu nic nigdy nie zastapi.