Ciąża w młodym wieku.

W styczniu będę miała 22 lata. Studiuje, mieszkam z rodzicami, którzy często wyjeżdżają ze względu na swoją pracę. Od 3 lat ma stałego partnera, to z nim straciłam dziewictwo to taka pierwsza, poważniejsza miłość. On ma 26 lat. Okres powinnam dostać 5 dni temu,ale nie dostałam. Zawsze się zabezpieczalismy,ale przecież nic nie daje 100 %. Nie wiem co mam ze sobą zrobić z nerwów.

Może test ciążowy?

Mam,ale dopiero jutro będę go mogła zrobić. Poranny wynik jest najbardziej wiarygodny.

jak się bzykałaś to zaciążyłaś.Gratulacje!!!

Jestes starsza odemnie. Ale powien ci tak ja mam 21 lat od 4 lat jestem zbfacetem od roku mieszkamy razem mojq ciaza bylq planowwna i bardzo sie cieszylismy moj facet ma 26 lat rodzina jego sie cieszy mojq tez qle rodzice sie obrazili i wiesz co mam to gdzies. Skoro masz faceta doroslego jestes w stalym zwiazku to dasz se rade Wykonaj test aby miec pewnowx

W tym wieku dobra pora na dziecko.Studia ukończysz po odchowaniu bobasa

Przy takim spoznieniu test nawet teraz wyjdzie wiarygodnie.

My nie mieszkamy razem. On ma swoje mieszkanie, spędzam u niego weekend, a kiedy w tygodniu jednak wygodniej mi mieszkać. No i mam bliżej na uczelnie. Boje się,ze nie dam sobie rady.

daj znać jutro o wynikach testu :) myślę, że lepiej mieć dziecko młodziej - masz więcej sił i werwy, w dodatku masz świeżutkie podejście do dziecka a nie jakieś babciowe- tak jak dzisiejsze nowoczesne karierowiczki mamy - babcie 35- latki które w wieku 50 lat będą miały nastoletnie dzieci

Kupiłam 3 testy dla pewności. Boję, że jestem za mało odpowiedzialna na dziecko. Boję się,że nie dam temu dziecku tego czego bym chciała. Nie chce,żeby dzieciństwo mojego dziecka wyglądało tak, że jest ze mną, a tata mieszka gdzieś indziej.

Najpierw zrob test nawet teraz.5 dni po spodziewanej @ mozna robic i wieczorem.Nie stresuj sie na zapas.

Ja wogole nie mam pojęcia o dzieciach. Przecież taka mala istotka potrzebuje miłości, ciepła, opieki. A ja nie dość, że nie mam pojęcia o dzieciach to jeszcze nie mam stałych środków do życia.

Skoro można to zrobię ten test. Jedne a rano powtórzę.

Nauczysz się. Też byłam załamana. Zaszłam w ciążę na II roku, nie miałam nawet 20 lat skończonych. Jestem teraz szczęśliwą mężatką, robię magisterkę, mam wspaniałą córkę.

Rób test autorko, 22 lata a ciąża to nic złego, co innego jak się ma 16 lat. A Ty jesteś już dawno dorosła w dodatku masz stałego patrnera. Wszystko będzie dobrze. Dzieciątko to skarb.

Nie ma problemu gdy przyszły tatuś jest odpowiedzialny. Do tego gdy my nie izolujemy tatusia i partnera. Mój mąż jest zawsze przy każdym badaniu pochwy u ginekologa i wspierał porody.Nie powinno się wstydzić partnera bo mu ubliżamy. Intymność to partner i ja a nie ja i ginekolog. Wiem że wiele polek jest zacofanych wstydzą się partnera przy badaniach ginekologiczny chowają za parawan ciemno gród! !! A mamy prawo do obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu ust 2008r art 21 Prawo Pacjenta. Takie przeżycia łączą związek.

Wiem, że dziecko to skarb, ale też ogromna odpowiedzialność. Nie wiem czy ostatnio się nakręciłam, ale ostatnio miałam mdłości, kręciło mi się w głowie, robiło mi się słabo.

Ja j***e! Znowu ty. hahaha.

A ja szczerze współczuję. Wiem, że to niepoprawne politycznie, przecież to "idealny wiek" bla bla. Nie mieszkacie razem - więc tak trudny czas jak ciąża i poczatki wspólnego mieszkania się zbiegną razem. Do tego pewnie miałaś kupę planów a tu spada na Ciebie ogromna odpowiedzialność. Ja jestem rok starsza i nie wyobrażam sobie posiadania dziecka - dla mnie taka wizja jest przytłaczająca. I wg mnie to nic złego - nie każdy musi piać z zachwytu na wieść o ciąży. Ale no przede wszystkim zrób test, na zapas się nie martw. Chociaż ja bym nie wytrzymała i jeden bym chociaż zrobiła, bo jednak 5 dni minęło od terminu

Wiecie co druga kreska jest bardzo słaba. Więc nie wiem co myśleć.

A pojawiła się od razu czy po 5-10 minutach pokazała? Jak to drugie to się nie przejmuj - ja nie byłam w ciąży i po kilkunastu minutach też różne rzeczy się pokazywały (w instrukcji o tym piszą). Jak pojawiła się od razu to cóż...jakoś musisz się z tą myślą oswajać.

Pojawiła się od razu, ale no jest słaba.

Rano się bada bo chodzi o to by mocz nie był "świezy". W ciągu dnia cześciej sikamy to i mniejsze stężenia w moczu są. Słaba nie słaba, jutro sprawdzisz raz jeszcze, ale no oswajaj się powoli.

Juz widzę minę taty kiedy powiem mu,ze jestem w ciąży z jego ,,ulubieńcem" i usłyszę, że to dobry chłopak, ale nie dla mnie. A ja go cholera kocham. Przecież te maleństwo będzie miało tylko mnie. Ja nawet pieluchy nie umiem zmienić, a co dopiero kupki, ulewanie itp. Mieliśmy plan, żeby podróżować.

gość dziś ten twoj tekst przewija sie juz w wielu watkach i zawsze w tej samej formie, kopiuj-wklej.chyba jestes jakas muzulmanka, skoro twoja c.. nalezy do meza i nawet badania lekarskie kontrolowane sa przez meza.pewnie z zaslonieta twarza chodzisz i tylko w obecnosci meza.to dopiero ciemnogrod i zniewolenie!!! gość dziś gratuluje zostania matka w wieku 17 lat i uczynienia swojej 35 letniej mamy babcia.twoja rodzina swieci przykladem dla tych, ktore nie wyrobily przed 30, jestescie przyszloscia i duma narodu!!!

Gratulacje

też mam tak samo jak Ty 22 lata, mój chłopak 26 :) wlasnie jestem w 9 miesiacu ciazy i pamietam jak dzis jak robilam test, nigdy tego nie zapomne. Glowa do gory, zrob rano nastepny test i daj znac co wyszlo :)

jak jest nawet slaba kreska to ciąża. Rano może wyjść wyraźniejsza ale nie koniecznie. Ja robiłam 3 testy co 3 dni bo kupiłam w danmiarze i mnie to rajcowało i wyszła może za ostatnim razem ciut ciemniejsza. Gratulacje. Będzie dobrze.

Odpowiedzialność to oboja a nie tylko ja.Ale podeszłam do tematu wciagłam męża jak u ciebie przy wszystkich badaniach cipki i porodzie .Jest to skuteczny sposób by się poczuł tatusiem dlatego we wszystkim mi pomagał nawet w pracach które ja wykonywałam sprzątać prał itp.... Bo po porodzie dochodziłam do formy.

Nie wierzę, że jestem w ciąży. Oczywiście chciałam mieć dziecko, ale miała być wspólna młodość, ślub, a dopiero później dziecko. Strasznie się boje.