Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hejnał

czy taka firma to kołchoz, czy obóz pracy w Polsce ?

Polecane posty

Gość hejnał

w Warszawie nie ma pracy dla energetyka przemysłowego ze wszystkimi uprawnieniami SEP i PPN - czyli praca pod napięciem, więc w poszukiwaniu pracy pojechałem do woj. śląskiego i w Bielsko-Biała jest fabryka GE , czyli produkcja dla energetyki i oczekując na rozmowę kwalifikacyjną zobaczyłem sporej wielkości zeszyt , wpisywali się do zeszytu pracownicy GE i ok. godz. 13 wpisów było ok. 50 i tak - godz. 06:12 - 06:18 Lucyna Iksińska - wyjście do WC - godz. 06:15 - 06:19 Grzegorz Brzęczyszczykiewicz - wyjście do palarni - godz. 06:17 - 06:22 Daria Ygrekowska - wyjście do WC - godz. 06:23 - 06:26 Irmina Zając - wyjście do WC zmiana podpaski - godz. 06:28 - 06:33 Gertruda Zamińska - wyjście do palarni ....... i tak cały dzień , wpis za wpisem i każda minuta zanotowana w zeszycie i te minuty zamienione na godziny są do odpracowania w sobotę na produkcji , kołchoz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przytul mnie misiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że niby ktoś się wpisał idę zmieniać podpaskę?! to musi być prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heynał
GE Power Controls Sp. z o.o. Adres: Leszczyńska 6, Bielsko-Biała wypowiedź pracownika GE na forum : 2015-10-11 15:41:43 Związki zawodowe to "poraszka" prześladują cię i terroryzują pewne osoby bo to starzy związkowcy - liczy się dla nich "walka o sprawę" i tylko ich cztery litery. Jak by tak wszystkich ogarniętych przyjmowali to musieliby apenę rozbudować na tym co jest 4 poziomy w dół i do góry. Jest robota, to biorą jak leci z pośredniaka, nie ma roboty to z pośredniaka wszyscy out. Ich złota zasada jak i w większości w Polsce to "Czy syn kierownika może zostać derektorem? Nie, bo derektor też ma syna" Starzy pracownicy też mają syna - nie znaczy że tak musi być i każdy chce brać w tym procederze udział. Więc trza należeć do któregoś z klanu rodzinnego by móc wziąść udział w tym wyścigu szczurów. Na stołówkę nie pójdą, bo by się pozagryzali - tak więc żrą w syfie przy maszynach. Na jakim etapie życia ktoś wszedł do zakładu na takim się zatrzymał w 90% przypadków. Mało kto potrafi tam myśleć samodzielnie - poprzez tzw szkolenia i mopping.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heynał
2015-09-06 19:02:29 system wynagrodzeń w tej firmie jest po prostu chory.patrząc np.na Mikuszowice montaz mechaniczny. pracownicy którzy pracują tam ponad rok przez pośrednika Trenkwalder,niektórzy mają jeszcze stawki 11 brutto,a nowo przyjmowani 12.50. więc pracownicy już z jakimś tam stażem mają dużo mniej niż "świeżaki",czyli paranoja w czystej postaci. tamci walczą o przynajmniej wyrównanie ale kierownictwo się wykręca,ze muszą to sprawdzić,zrobić listy itd,czyli jedna wielka ściema.są bardzo duże różnice w zarobkach pomiędzy działami.na montażu mechanicznym można robić nawet dwa lata i dalej być zatrudnionym przez pośrednika,czyli bez premii itd. za najniższe stawki.na montażu elektrycznym na dzień dobry stawki godzinowe są nawet o 3 zł.wyższe, a pracownikiem ge można zostać nawet po kilku miesiącach w Trenkwalderze.więc mechanicy w tej firmie traktowani są jak pracownicy drugiej kategorii.można się więc starać pracować solidnie,nie spóźniać się itd.,a jeśli się trafiło na niewłaściwy dział, a dodatkowo nie donosi się na kolegów, nie jest się tzw. "lizajdupą" w stosunku do przełożonych lub nie kumpluje się z nikim takim, to można sobie robić przez pośrednika za 11 czy 12 brutto bez premii do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty tam pracować chciałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×