Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to dla Ciebie

Polecane posty

Gość gość
Myślę o obowiązkach bo niestety nikt za mnie tego nie zrobi.Prowadzenie domu dla czteroosobowej rodziny wymaga mojego wkładu a pomocników brak.Do pracy chodzę nawet w soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za mnie myślisz zrobi ktoś coś? To sie nie dziw, że nie chce mi sie za babami latać. Nie mam czasu, ani chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.22.tak ?i co jeszcze niby robimy ??przecież to stek bzdur i chorych domysłów trolla.Po co mnie idioto ciągniesz za język skoro nigdy nic takiego nie miało miejsca.co za debilizm...tak wymyślać.Doprawdy fantazja ludzka nie ma granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon po prostu. Numer znasz. Ide spac, bo nikt rano za mnie nie wstanie do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jeszcze robimy? Kochamy się często i bardzo namiętnie. I baaaardzo bardzo szalenie za sobą tesknimy, a potem rysujesz serca na plaży i siedzisz dalej z meżusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz że ja mam czas albo chęci na pierdoły?jeszcze do niedawna zaiwaniałam przez prawie rok po 12 h.Teraz po 8.ale jedynym moim wolnym dniem jest niedziela.Dom i dzieci pochłaniają całą moją uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.28.wiesz co ?sorry że to napisę ale Cie chyba p****ało!.Po pierwse to my jescze nawet nie preszlismy na Ty choć znamy się już tyle lat a po drugi jakie k***a pocałunki ?jakie przytulanie jaki sex ?kiedy????pogieęło Cie.?jakim k***a mężusiem rym który co noc się k***i ze swoją kuzynką???albo z tą drugą z pracy szmatą?.Sorry ale mam dość.Już wystarczająco się dzis zdenerwowałam tym pobiciem syna w pracy i tym oskarżeniem B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.26.za mnie też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ja mam to wszystko wiedziec, że Ty oczekujesz, że ja coś powiem lub nie powiem. Wiedziałem, że nie jestem Ci obojętny, bo nazwałaś rzeczy po imieniu. Wiedziałem, że jesteś zazdrosna, bo to okazywałaś, inni mi o tym mówili, że patrzysz na mnie takim okiem. Ale skąd miałem to wszystko wiedzieć, że zostawisz dla mnie rodzinę. Nigdy nie zarzucam swojej woli. Nigdy nie wchodze komuś paradę i chciałem tego uniknąć, więc Cię odpychałem. Sama chciałaś być bliżej, sama twierdziłaś, że się zauroczyłaś i że widzisz,że nie jesteś mi obojętna, więc naturalną konsekwencją jest to, że dwoje zakochanych chce być razem...Może chciałem sprawdzić jak bardzo to jest dla Ciebie istotne, czy umiesz być sama czy nie chcesz zostać na lodzie. Byłabym inna sytuacja, gdybym poznał Cię, a Ty byłabyś wolna, więc trzeba było tak zrobić. A nie rozliczac mnie z "panienek" bo tak na dobrą sprawę to nie masz do mnie żadnych praw...Nie ma żadnej podstawy do tego, że miałbym być Ci wierny...Ale to możliwe, że byłem. To możliwe, że byłaś,więc o co nam chodzi? To fajnie, że zadzwoniłaś, było mi bardzo miło Cie usłyszeć. Trochę niezręcznie po tym wszystkim co sobie powiedzieliśmy, ja zawsze ukrywam uczucia i nie mówię o nich wprost...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
let bygones be bygones liczy się to, co jest tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak na marginesie to nie jestem żaden P. Podaj pierwsze dwie cyfry z datuy moich urodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
f to Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hasło dostępu to : Kiedy się ostatnio widzieliśmy? podaj miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LISTOPAD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wciagneło mnie to przeszywające spojrzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie się nigdy nic nie śni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grudzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydze się zadzwonić, mówiłeś , że już nie chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak grudzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w grudniu po południu o zimowej porze dwa kwaśne cukierki o czarnym kolorze, choinki blask otula nas, a za nami morze, przez nami góry, wystawiam pazury, ciagle sie zmagamy jak dwa legwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
styczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było w grudniu 2011...zziebnieta wracałam do domu i nagle Cie zobaczyłam. Szedłeś i patrzyłeś w moim kierunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...i wyszedłem Ci na spotkanie, rzuciliśmy sie sobie w ramiena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest dobrze, hee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie ramiona? bosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem pamietasz, była jesień...i ta ciepła dłoń...na pożegnanie... wpatrywałeś mi się w oczy. Mam szczeście, że jestem kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jakie ramiona, tak konfabuluje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to mam szczeście, jestem farciarzem, a co krok spotykam kominiarze, zycie mi sprzyja i patrzy pogodnie, ubieram sie modnie i zyje wygodnie, i zawsze, zawsze mozesz liczyc niezawodnie na mnie jako zywa pochodnie, wciąż rozpalony, płomieniem bucham, czy zima, grad, huragan i zawier***** zawsze i mocno stapam po podłodze dopoki nie spojrzysz i nie staniesz mi na drodze, i wtedy nagle zycie sie zmienia, wychodze z cienia i krzycze Renia, moj ty aniele, nigdy cie zbyt wiele, dla ciebie moglbym stac sie laptopem i twoim mopem, szuraj mna w lewo , szuraj mna w prawo, gdzie tylko zechcesz rusze sie zwawo i choćbym stanęło tysiąc nimf wodnych, calkiem dorodnych wciaz w moich myslach jestes ty jedna, taka kochana i taka biedna, i juz sunę by cie przygarnąć, by cie otulić płaszczem ZA DARMO, i wtem budze sie caly drżący, że to są tylko szepty nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×