Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

caroline_julie_

Alimenty

Polecane posty

Witam. Od 3 lat moja mama dostaje na mnie alimenty od państwa. Od przyszłego roku prawdopodobnie nie dostanie ich na mnie bo jej zarobki są " za duże ". Mam pytanie, czy w przyszłym roku gdy skończę 18 lat będę mogła założyć sprawę w sądzie i walczyć o przyznanie alimentów ? Proszę o wyrozumiałość, nie znam się na tym a nie mam z kim o tym porozmawiać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kogo te alimenty chcesz dostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli bedziesz sie nadal uczyla to nic sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale mama powiedziała, że być może w przyszłym roku już na mnie nie dostanie alimentów bo zarabia ciut więcej niż wcześniej, więc to czy się uczę czy nie to chyba w tym momencie nie ma znaczenia ? Czy jednak ma ? Pamiętam, że chyba rok temu też nie miało być na mnie alimentów bo mama za dużo zarabiała,a ja mimo to uczyłam się nadal...nie rozumiem tego :( Przeżyć miesiąc za 1500zł z czego 1000zł to opłaty jest ciężko, a oni twierdzą, że to za dużo by dostać alimenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie pozwiesz ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to zmieni, że pozwie? tak jak nie płacił na nią jej matce tak teraz jej również nie będzie płacił w Polsce alimentów na swoje dzieci nie płaci 84%!!!!! ojców (matki to znikomy procent)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zabiora nie boj sie ,alimenty sa dla ciebie nie dla mamy. Co roku wzrasta srednia krajowa wiec nie ma obaw. Ponadto mama powinna wystapic do sadu o sciaganie alimentow przez komornika. Dopoki sie uczysz alimentow nikt ci nie odbierze niezaleznie od tego kto je placi czy ojciec czy panstwo ich broszka jest zeby sciagnac od ojca to co oni placili. Poki co nie ma takiego prawa aby uczacej sie mlodej osobie odebrac alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stąd właśnie moje pytanie czy gdybym jednak nie przyznali mi w tym roku alimentów to czy będę mogła dać sprawę do sądu ? W świetle prawa wtedy będę już dorosła. A wiem jedno - na pewno nie odpuszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli bedziesz pelnoletnia to oczywiscie ze mozesz. Ale tak jak mowie poki sie uczysz nikt ci nic nie zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze mam pytanie...czy takie założenie sprawy w sądzie jest płatne ? Coś kiedyś mi się obiło o uszy o jakichś płatnościach, ale nie wiem jak to teraz z tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Stąd właśnie moje pytanie czy gdybym jednak nie przyznali mi w tym roku alimentów to czy będę mogła dać sprawę do sądu ? W świetle prawa wtedy będę już dorosła. A wiem jedno - na pewno nie odpuszczę...<<< x Ale komu Ty chcesz "nie odpuścić" ? x Twój ojciec jest ścierwem, które nie płaci zasądzonych na Ciebie alimentów. Dlatego państwo wypłaca Ci ZASIŁEK. Ten zasiłek, uzależniony jest od dochodu Twojej matki. Po przekroczeniu określonej kwoty, dochodu na osobę, TRACISZ prawo do zasiłku. x Przeciw komu chcesz skierować pozew do sądu? Twój ojciec ma już wyrok, a z MOPS-em nie wygrasz sprawy, jeżeli poprawnie wyliczyli Wasz przychód na osobę x Jeżeli będziesz pełnoletnia i nie będziesz się uczyć, to tego zasiłku nie dostaniesz (o ile ja wiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego musi podaj ojca do sądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież, gdyby Ojciec nie miał wyroku nakazującego płacenie, to fundusz alimentacyjny, nie płaciłby jej wcześniej ani grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi isc do komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu ojcu nie odpuszczę...zniszczył mi dzieciństwo i do dnia dzisiejszego cierpię przez niego, bo zostawił mnie i moją rodzinę dla innej kobiety. Nalatałam się przez niego do psychologów itp., zawaliłam rok szkolny. Teraz chcę mu się odwdzięczyć. Przez 3,5 roku dał mi zaledwie 100zł. A po ukończeniu 18 lat chcę uczyć się nadal i to jak najdłużej. Więc moje pytanie brzmi...gdy dochód mojej mamy przekroczy normę co powinnam w tej sytuacji zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -> wyznajesz zasadę: nic nie wiem, nic nie rozumiem, ale se popiszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego go nie scigasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie nie wiele mogę zrobić, bo nie jestem pełnoletnia, dopiero w czerwcu będę. A gdy już będę dorosła chcę założyć sprawę w sądzie jeśli nie przyznają alimentów. Tak jak napisałam w poście wyżej, nie mam z nim kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci kontakt (jesli on tego nie chce) walcz o kase od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie dziecko ucz (w szkole). A o alimentach porozmawiaj ze swoją mamusią. Ona na tym zęby zjadła - i jak ona nie dała rady wyrwać od tatusia - to ty tym bardziej nie dasz rady. Za głupiaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie taki jest mój plan, ale czekam na to aż będę pełnoletnia i wtedy zacznę działać. Wcześniej nie interesowałam się aż tak tymi alimentami (być może nie rozumiałam powagi sytuacji do końca), ale gdy kilka dni temu usłyszałam od mojej mamy że obawia się iż nie przyznają mi alimentów to krew mnie zalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś -> PO PIERWSZE będę walczyła o swoje. PO DRUGIE może i nie dam rady (jak twierdzisz jestem za głupia) ale chociaż spróbuję bo ja nie poddaję się na starcie. PO TRZECIE tutaj chodzi o moją przyszłość, która jest dla mnie ważne i PO CZWARTE uczę się (w szkole).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tępa mała dzido!!! Masz zasądzone alimenty od ojca (sądownie). Matka poszła do komornika - komornik stwierdził że ojciec nie ma pieniedzy, zarobków, ani majątku z którego mógłby ściągnąć alimenty na ciebie. Matka dostała zaświadczenie o niemożności wyegzekwowania alimentów i poszła z tym do gminy. Gmina płaciła z FA. Aby dostawać alimenty z FA trzeba spełniać pewne kryteria (m.in. dochodowe). To PO CO? I NA CO? Ty chcesz iść do sądu??? Ty mała tępa dzido???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biednego ojca chcesz wykonczyc na smierc wstydzilabys sie nic nie napisalas ile zarobia jakie ma wyksztalcenie zdrowie itd itp tylko wolac i kroic a ze z toba nie byl to moze a raczej napewno wina matki tego jestem pewny a teraz nieznasz zycia masz glowe zdarta przez matkie i czujesz do biednego ojca zal i nienawisc nieslusznie niesprawiedliwie dorosnij zmadrzej przemysl i przepros ojca i wszystko napewno sie ulorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś -> A przepraszam bardzo czy ja cię w jakikolwiek sposób obraziłam?! Nie! Więc ty też mnie nie obrażaj! Napisałam tutaj post z pytaniem co mogę ewentualnie zrobić. Nie jestem ekspertem w tych dziedzinach więc chyba mam prawo się mylić?! Każdy potrafi mi udzielić sensownej odpowiedzi, bez takich epitetów. Ktoś się pomyli, ktoś czegoś nie zrozumie to chyba ludzkie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
barnie pancerny - to co zbiera się na wentylatorze to często zbita tłusta masa składająca się z kurzu sadzy naskórka.... I można to od biedy nazwać potocznie "szlamem". baranie pancerny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś -> zarabia i to sporo bo jest stolarzem, dodatkowo chodzi na tzw. "fuchy" więc tu dorobi, tam dorobi...poza tym za co ja mam go przepraszać ? Za to że się urodziłam ? Do cholery...to nie wina mojej mamy i nie pozwolę nikomu na to by obwiniać za to moją mamę bo to jest kobieta która wiele mi pomogła i wiele mi poświęciła. Prawda jest taka, że całe życie to mama pracowała a ojciec pił i ściemniał. Co chwilę zmieniał pracę, a mama pracuje 15 lat w jednej firmie! Nigdy nie widziałam mojej mamy pod wpływem alkoholu, mój ojciec to zwykły kretyn który nie zna prawdziwych wartości...gdybym opisała jeszcze jakieś zdarzenia związane z moim ojcem to na pewno nie napisałabyś/napisałbyś tej wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzkie? To co napisałaś dziś jest ludzkie? Zajmij się jednak nauką, a nie mściwością i podłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×