Kiedy jest właściwy etap dzielenia się emocjami z facetem?

witam, jak sądzicie? zastanawiam się czy normalne jest np. mówienie o tym co w temacie po kilku spotkaniach? może wcześniej? jakie sa standardy?

takie codzienne :-)

wtedy gdy n jest gotowy je przyjac

Jeśli się zastanawiasz tzn. ze to nie ten moment. Ja nigdy się nad tym nie zastanawiałam, po prostu jak czulam potrzebę i czułam, że ktoś będzie chciał tego wysłuchać to mówiłam.

a jak czujesz za szybko ten moment? być może za szybko? są jakieś oficjalne przesłanki jak to wyczuć żeby dobrze wygladało :-)

No to gościu sobie pomyśli, że za szybko i co z tego?...Po prostu nikogo nie udaje - jak się komuś nie podoba to nie musi się ze mną spotykać, i tyle. Wg mniej lepiej od pocżatku być autentycznym - wtedy jak komuś nie pasujemy to szybciej i bez większego bólu znajomośc można zakończyc. Póki co jestem już w wieloletnim związku więc źle na takim podejściu nie wyszłam ;)

to lepiej wcześniej, pomyśli że histeryczka

nie wiem jak wy, ale ja nie mówie o emocjach bo to wstydliwe