DZIWIE sie ze ludzie chca zostac w UK

Napisze na swoim przykladzie..... jak dlugo mam robic pierogi, placki ziemniaczane, jesc kapuste wiedzac ze ludzie tu zyja, jedza co innego, maja inne tradycje???? Albo jak jestem w pracy i jak slysze co oni jadaja a ja nie rozumie ich smakow to szlak mnie trafia....albo te ich czipscy o smaku krewetek bleeee no moze jak ktos tu mieszka i nie pracuje i obraca sie wsrod polakow moze ma mniej frustracji ;p

Jozefie masz wiec strasznego pecha niestety! Ja jestem ze slaska, moim znajomym zyje sie zaskakujaco dobrze

kicialala dziś [22:13 x korpo czy na państwowym? :-D

praca panstwowa

kicialala dziś nie wiem, czy dobrze zrozumiałem ale odpiszę tak, każdy naród ma swoją kuchnię i smaki, zapachy , nam Polakom zawsze ze Świętami kojarzą się pierogi z kapustą, kwaśnica, karp smażony, zalewajka, kapusta z grochem itd. , tak piszę przykładowo i obrazowo , więc w domach Polaków będących na Wyspach, we Włoszech, Francji lub w Australii , kuchnia polska stanowi naszą kulturę narodową przenoszoną z dziada-pradziada a skoro jest nasza kuchnia to jesteśmy Polacy tam, gdzie nasze pierogi z kapustą i kapusta z grochem

kicialala dziś praca panstwowa x to jeszcze maja czas do 2022 roku max, Polska do tego czasu na pewno zbankrutuje i wtedy pożałujecie że się wogole urodziliście, tempe barany :-D

zawsze możesz spróbować ich smaków...albo ich poczęstować. Poza tym w takim etnicznym kotle mało kto jada to samo. Nie musisz się tak kurczowo trzymać tych pierogów, co Ci szkodzi spróbować np. filipińskiej kuchnii? Przez tyle lat nie spróbowałaś nawet innego jedzenia? Tylko schabowy? I nie wiem jak u ciebie z tą polskością skoro nie widzisz różnicy między słowem "szlak" i "szlag"

kicialala dziś - krewetkowe chipsy są cudowne, proszę Cię. Są gorsze rzeczy. Herbata z mlekiem, na przykład. Nie mogę znieść tego zapachu, jaki to wydziela. Mój mąż ma zakaz picia tego przy mnie :D A co do Polskiej kuchni, u mnie w domu nie ma jej w ogóle. No może 2 razy zrobiłam placki ziemniaczane i krokiety. Nie tęsknię za nią ani trochę. Jest tyle różnych fantastycznych rzeczy do jedzenia, że naprawdę kiszone ogórki i kwaszona kapusta to nie jest to, co bym chciała jeść. A pierogi robię tylko i wyłącznie wtedy jak mnie moi angielscy znajomi poproszą. Najwyraźniej lubią.

Jesli czytasz ze zrozumieniem to pisalam ze obracam sie w roznych kregach, jadlam rozne jedzenie nie tylko angielskie (choc to jest najgorsze) znane mi sa smaki roznych kuchni swiata herbata z mlekiem fuj, czipsy krewetkowe, solone z octem okropne!juz nie wspomne o chlebie, tego chlebem nie mozna nazwac ;) co do moich bledow, to ciesze sie ze sa tacy ktorzy maja takie bystre oko by je wylapywac i poprawiac :]

to czemu trafia cię szlag, że ludzie jedzą różne rzeczy? Wiesz ilu w Polsce ludzi zajada się np. włoską albo hinduską kuchnią?

Hmm... polecam ten artykul: http://utn.pl/mEx6h Mam nadzieje ze pomogłam. Pozdrawiam, Paulina

gość dziś kolejny raz prosze bys czytal ze zrozumieniem, tu nie chodzi o jedzenie....po co mam tlumaczyc ci skoro tobie nie chce sie nawet przeczytac dokladnie ze zrozumieniem co pisze?

bo to co piszesz nie ma sensu - tobie dosłownie przeszkadza to, że nie jesteś w Polsce. I fajnie...tylko czemu nie możesz zrozumieć, że nie każdy jest tak przywiązany do schabowego?

ale masz racje, dla kogoś kogo szlag trafia bo nie rozumie jak ktoś może lubić inne smaki UK to nienajlepszy kraj. Skoro irytują cię preferencje co do jedzenia to wiele innych tradycji musi wyprowadzać cię z równowagi.

ale sie przyczepiles tego jedzenia....nie mam zamiaru sie tu klocic watek zaszedl za daleko, nie chcialam w doslowny sposob pokazac co mnie irytuje, ale roznicach dwoch panstw, nie chce sie skupiac na jedzeniu bo to nie o to chodzi nie kazdy mnie zrozumial no i to nawet dobrze

akurat rozumiem o co ci chodzi, czujesz się obca i wszystko ci o tym przypomina. Co nie zmienia faktu, że uwiesiłaś się ludzi którzy nie mają takich problemów i nazywasz ich "zagubionymi" (jednocześnie myśląc "zieloną wyspę" z Anglią, co akurat było zabawne).

no i znowu nie czytasz dobrze, nikogo sie nie uwiesilam, nie mowilam ze sa zagubieni ludzie kafeterii ale mowie o wielu polakach ktorych znam stad, wiec nie pisz do mnie czegos o czym mnie wiesz zreszta moge pisac normalnie jak ludzie prowadzac dyskusje i pokazujac swoje racje, natomiast ty naskakujesz na mnie nie wiadomo dlaczego! Gdybym tak bardz nie lubila UK to dawno by mnie tu nie bylo, chcialam jednak pokazac ze Uk to nie jest kraj jaki sie wszystkim wydaje (szczegolnie ludziom ktorzy zostali w Polsce), wiec prosze cie z nie pisz do mnie skoro nie umiesz prowadzic dyskusji papa

kiciala, to moze napisz wiecej o ci sie wydaje o Uk ? Czego ludzie niby nie lubia ? Moze okazac sie , ze denerwuje to jedynie ciebie ? :D Podyskutujmy !

A ja sie dziwie , ze chca wracac do PL :D Do czego niby ?! Dziwic mi sie wolno :P

"kicialala dziś gość dziś hehe ja chce tylko pokazac, ze wielu naszych rodakow sie pogubilo, sami nie wiedza czego chca, nie widza jasno pewnych rzeczy, widze ze zyja w marazmie i uludzie zielonej wyspy!!!" chyba jednak z moim czytaniem wszystko ok ;) Zarzucasz "wielu rodakom" pogubienie i niewiedzenie czego chcą, bo "nie widzą jasno pewnych spraw" i do tego "żyją w marazmie i UŁUDZIE zielonej wyspy" :D

moja rozmowa sie z toba zakonczyla, nie ma sensu

no niektórym ciężko zaakceptować, że piszą głupoty i przeczą sami sobie. Rozmowa autorki musi się więc zakończyć ze wszystkimi. Nic dziwnego, że ciężko jej się zaaklimatyzować skoro nawet w ojczystym języku jej komunikacja pozostawia wiele do życzenia.

hehe ja akurat rozumie co autorka pisze, mam podobne poglady, mimo ze jestem krocej bo tylko 2 lata, moze nie poznalem wiele w Uk natomiast Polska jest tysiac razy lepsza Mysle ze z rok popracuje i tez pomysle o powrocie

gość dziś - a możesz wytłumaczyć to jakoś jaśniej, żeby reszta też zrozumiała? Chętnie się dowiem co mnie może spotkać po dłuższym pobycie :)

gość dziś weszles/as na moj watek wiec podejmij rozmowe na temat, a nie krytykuj chcesz rozmawiac czy piszesz by pisac?

weszłam na twój wątek porozmawiac, niestety okazało się, że ty założyłaś go żeby dopiec ludziom którzy poradzili sobie lepiej od ciebie.

Haze a skad ja moge wiedziec co cie moze spotkac? :P

piszesz, że Polska jest lepsza więc musiało spotkać cię coś nieprzyjemnego skoro tak twierdzisz :P

gość dziś chcialabym naprawde to zobaczyc, nie chce sie porownywac kolezanko/kolego. Napewno gorzej nie wypadne;p uwierz poradzilam sobie swietnie, ale rzecz w tym ze sobie poradze jeszcze lepiej w lepszym panstwie tyle.....

gość dziś a nie jest?;p