Bardzo boje sie poznawac mezczyzn.

W przeszlosci bylam z kims zaprzyjazniona, jednak kontakt urwal sie z jego strony nie wiem czemu, nigdy mi nie wyjasnil. Innym razem spotykalam sie z kims, myslalam ze mu sie rowniez podobam. Jednak znajomosc bardzo szybko sie skonczyla. Za drugim razem bylo tak samo. Schemat jest zawsze ten sam. Bardzo pragne zwiazku, ale strasznie sie boje byc zraniona po raz kolejny:( Ale z drugiej strony nie chce byc sama do konca zycia.

Wez "niepierrdol" :D

Będziesz miała trudno. Odwagi Ci brakuje. Otwórz się trochę i nie bój się. Uważam, że kiedyś trafi się taki co nie będzie chciał Cię zranić, ale musisz się z tym liczyć.

12:24 problem, ze pozniej potrzebuje z kilka miesiecy nim dojde do siebie lub dluzej. I tak w kolko. Chcialabym sobie odpuscic mezczyzn. Niestety serce nie sluga i robi co chce.

Nie martw się :D. x Większość kobiet "dochodzi do siebie" dużo szybciej :(. x Niektóre nawet tygodnia nie potrzebują :P, by móc "dochodzić" pod kimś nowym.

18:47 ale to nie jest pocieszenie, ja tez bym chciala szybciej, moje zycie byloby o wiele latwiejsze

To sparuj się z facetem, który też wolno dochodzi :).

Najpierw musialabym takiego znalezc, ja sie raczej rzadko w kims zakochuje, ale mocno.

Ja też dość rzadko się zakochuje i przeważnie bardzo mocno-byĆ może nawet angażuje się zbyt bardzo..:O Chyba powinnam sobie jeszcze odpuścić bo myślę że nie doszłam do siebie po ostatnim...Tylko ze to już będzie 5 miesiąc, a po tamtym związku zmieniłam się na gorsze np. zawsze byłam zazdrosna, ale teraz nieraz moje zachowania, emocje są często nieadekwatne do sytuacji. chciałabym wszystko wiedziec bo jesli nie wiem to mam myśli typu (pewnie spotkał sie z jakąś dziewczyną-moze dlatego ze byłam zdradzona) Myślę że jak się nie ogarnę to przyszły facet nie będzie miał łatwo-choć jak na razie nie daje im się zbliżać.

good girl ty jestes jeszcze mlodziutka, ja mam juz kilka lat wiecej, wprawdzie jeszcze przed 30, myslalam ze z wiekiem mi przejdzie, a jednak...

To szkoda, że jestem od Ciebie dużo starszy :(.