Ile zarabiają Wasi mężowie?

Ile zarabiacie tak aby móc spokojnie i bezstresowo żyć?

18-20 tys?

Ej, nie jest tak źle. Niektórzy mają tylko te 2700 i dają jakoś radę.

Maz-4600 ja-ok 2000.Nie jest zle ale szalu tez nie ma.

Ej no to super, 4600:) myślę, że przy takiej kwocie można sobie już naprawdę spokojnie żyć.

Mąż około 6 tyś a ja 1500. Da się przeżyć ale bez szaleństw.

2700 jak ktos ma swoje mieszkanie i nie placi kredytu czy tez za wynajem,to jest dość dobrze.

Właśnie, wszystko też zależy od tego jakie ma się zobowiązania.

U nas mąż zarabia 18 tys. na rękę, ja 5.

4600 to super... ludzie zrozumcie, że to zależy od miejsca w którym mieszkacie, jakie macie opłaty i standard życia... nie mam zamiaru nikogo ośmieszać i kpić z kogoś, bo tu nie o to chodzi. 1500 hipoteka 800 czynsz (z opłatami za wode itd.) 130 prąd 130 tv plus internet 130 telefony i już jest 2800 same opłaty do tego paliwo do auta powiedzmy 300 zł, jedzenie jakiś ciuch, kino teatr i wcale szału nie ma. Pozdr.

Wystarczająco dużo :P

Ja 2400, a mąż 1000 i co wy na to. A gdzie jakieś leki i reszta ? Też żyjemy bo musimy !

Ja 1500 on 1800

1500 hipoteka 800 czynsz (z opłatami za wode itd.) 130 prąd 130 TV PLUS INTERNET 130 telefony i już jest 2800 same opłaty nie każdy ma pomierniki na wodę .... ja w swoim mieszkaniu nie mam takiego wynalazku,natomiast mama sobie założyła i narzeka na to.

narzeka? płaci się za tyle co się zużyło a nie z ryczałtu, przecież to logiczne... jak robisz zakupy to płacisz za swoje a nie za sąsiada... :)

to zależy ile kto tej wody leje.

Każdy płaci za swoje zużycie to w tym dziwnego? Lejesz więcej płacisz więcej, zawsze za siebie a nie kogoś innego.

ja 3500-4000 a mąż 5100 (do ręki). Jakoś się żyje, nie jest źle, mogłoby być lepiej.

10 tys.

Maz zarabia okolo 5500 ale jest nadzieja ze w ciagu 5 lat pensja jego skoczy do 10 000 a w ciagu kolejnych lat do 14000-200000. Nomale poki co trzeba czekać. Maz jest glownym ksiegowym i robi wszystko by zostać dyrektorem finansowym.

Mój mąż zarabia 7500.

A można pisać czy w Polsce czy zagranicą, bo to istotna różnica... Pozdr.

Ja 3200 mąż 10000 na rękę i firmowe auto

do 10:02 Bez MBA nie ma szans na dyrektora finansowego.

Mój mąż zarabia 10000 w Polsce.

1800

Mój mąż jest z zawodu dyrektorem i zarabia 10-15 tysi:D

Dyrektorem w szkole czy w jakieś firmie?

A mój 1600 ja nie pracuje mamy 1 dziecko

Maz 2700€ , ja 1200 € dwoje dzieci w niemczech .Kredyt mieszkaniowy ,studentka na utrzymaniu ( oplata jej mieszkania)- studiuje juz ostatni rok..Dwa auta( bez auta nie mamy pracy).Jest czasami öd 15 do 15..zalezy öd oplat w danym miesiacu.Mamy oboje 13 nastki i premie raz w roku,.ale ogolnie cos odkladamy ,raz w roku porzadny urlop,dobre ubezpieczenia na zycie i emeryture....jest ok