Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

uczennicaLO

Przyjaciółka nakłaniała mnie do oskarżenia nauczyciela o gwałt

Polecane posty

Witam wszystkich. Jestem teraz w 1 klasie liceum (profil humanistyczny). Jak to humaniści - prawie wszystkie osoby nie znamy się na przedmiotach ścisłych, tym bardziej na matematyce. Matematyki uczy nas taki miły nauczyciel, ok. 30-35 lat. Sandra (moja przyjaciółka) go po prostu z całego serca nienawidzi. Twierdzi, że się na nią uwziął i chce się jej pozbyć z tej szkoły. Ostatnio, żeby go wywalić zaproponowała mi, abym wszystkich okłamała, że on mnie molestował i próbował zgwałcić. Oczywiście się nie zgodziłam, bo mam świadomość, że to poważne przestępstwo, a poza tym lubię tego Pana, ale nie wiem co dalej robić. Intuicja podpowiada mi, że powinnam o tym incydencie powiedzieć wychowawcy, ale waham się. To moja przyjaciółka i nie chciałabym, żeby została wywalona ze szkoły. Chociaż nie wiem czy taka przyjaciółka skoro chciała mnie w to wkręcić, a poza tym minęły zaledwie 4 miesiące nowej szkoły, a ona już uczestniczyła w dwóch aferach (w jedną już mnie wciągnęła, ale wywinęłam się z tego). Myślicie państwo, że powinnam o jej propozycji powiedzieć dyrekcji czy zapomnieć o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZDYCHAJ KURRWO ZAJEEBANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty to ścierwo nazywasz przyjaciólką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×