Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skajp89

do końca życia sama jak zmienić

Polecane posty

Gość skajp89

przenosze na uczuciowy : Jak sobie pomyślę, że mam być sama przez resztę życia, to słabo mi się robi. Przez ostatnnie lata wychodziłam z domu, uprawiałam sporty, chodziłam na różne kursy, spotykałam się ze znajomymi. Ba nawet sama do kina zaczełam chodzić, kiedy koleżanki nie chciały. Przerobiłam randki z internetu - i to wszystko na nic. Powiecie desperacja?- Może w jakimś stopniu. Ale jak tak dalej pójdzie to w życiu nie będę miała bliskiej osoby i własnmej rodziny. Powie ktoś , po co i mąż i dzieci?- Ano czuję taka potrzebę już od dobrych paru lat. I co z tego. Ostatni partner uciekł, jak tylko napomknęłam o zamieszkaniu razem i może jakiś planach na przyszłość. I tak się miotam już dwa lata...szukając i szukając. I nie uważam , że miłość przychodzi sama. Jak tak będę siedziała i siedziała i czekała to nikt nie zapuka do moich drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skajp89
A ty ile masz lat? Bo wiesz, możliwe, ze dramatyzuję trochę i możliwe, że jakiegoś partnera będę miała jeszcze kiedyś. Ale chciałabym abyśmy mieli dzieci. Jak nie no to trudno. Ale mój "biologiczny czas" powoli zbliża się ku końcowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skajp89
Szczerze? NIE ZDECYDOWAŁABYM SIĘ., W wieku 60 lat prowadzić dziecko do pierwszej klasy? Z resztą i tak pewno przed 50 tką dopadnie mnie menopauza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś sama. Ja też mam wrażenie, że pozostaje mi życie w pojedynkę, a mam 27 lat. Wszystkie koleżanki, to mężatki z dziećmi, a ja? Sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skajp89
To jakieś pomysły jak to zmienić? Nawet na SYmpatii byłam, ale też kaszana na calego. 90 procent żonatych pisało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skajp89
18:50 Kochana, w Twoim wieku jeszcze tak nie myślałam, ale już chciałam sobie ułożyć życie. Miałam jeszcze nadzieję (przynajmniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i tak sobie radzisz skoro nawet partnera miałaś, ja mam 27 lat i nigdy nie miałem dziewczyny miałem koleżanki ale to strasznie na dystans jak one coś chciały to byłem spotykałem się wychodziliśmy do sklepu a nawet za partnera na wesela byłem ja coś chciałem to spotykała mnie ściana ignoracji to takie jednostronne koleżenstwi w sumie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×