Biurwa po studiach z korporacji nie zainteresuje się kolegą o równym statusie

Taka zawsze będzie mierzyć w inżyniera, informatyka, handlowca, tirowca lub dobrze prosperującego budowlańca. Ubolewam nad tym, gdyż pracuję w korpo, masa młodych i ładnych kobiet, ale nie dla psa kiełbasa. A że pracuję w takich klimatach w zasadzie od czasów studiów, to raczej ciężko by było się przerzucić na samotną matkę bez matury.

męska biurwa z korpo nie jest atrakcją...

no wybacz, panie biurwo, ale ile lat tak pracujesz?

taki pitolący chłop musi poprzestać na obrazkach w internecie Nie martw się. Będziesz miał nieźle umięśnione palce.

Ładnych pięć lat, bez prac studenckich, ale na różnych stanowiskach, w paru firmach.

Spoko ziomek jako informatyk wolałbym samotna z dzieckiem niż korpobiurwe.

A dziewczyny miewałem, ale to były bawiące się studentki. Teraz mam już 30 lat za chwilkę i za stary jestem dla studentek.

no niestety, ale kobiety dalej mają pod górkę, więc mając taką samą pracę jak ktoś kto ma notorycznie kłody pod nogami wypadasz słabo.

Niestety przebywając non stop w pracy z takimi kobietami nie potrafię obniżyć wymagań.

no to bądź sam, w czym problem?

A Tobie się wydaje, że samotność jest taka prosta?

Hahahaha kobiety mają pod górkę. Weź nie żartuj ostatnio widuje nawet kursy tylko dla kobiet

sam sobie tak zrobiłeś. Poza tym powód jest pewnie inny niż praca.

Gdybym miał lepszą pracę, to wszystko by było łatwiejsze. Mając taką pracę nie czuję się zbyt spełniony zawodowo. A do tych dziewczyn wstyd mi uderzać.

Źle bym się czuł z prostą dziewuszką, posługującą się nieskomplikowanym słownictwem i nierozumiejącą gier słownych.

a to tobie się wydaje, że każdy kto nie pracuje w biurze jest "prosty". Od razu widać dlaczego żadna cię nie chce - jesteś prostakiem! :D

Nie, nie wydaje mi się tak. Tyle, że obawiam się że dziewczyna która nie jest "prosta" może walczyć już o inżyniera, czy informatyka. W końcu taki facet szuka niekoniecznie zarabiającej tyle samo co on, ale na pewno apetycznej wizualnie i elokwentnej, nie robiącej wstydu w towarzystwie.

z takimi tekstami to wstyd pokazać się z tobą w towarzystwie. Wyobraź sobie zażenowanie na twarzach ludzi kiedy koleś z administracji próbuje poniżać osoby mające zawody takie jak np. sprzedawca w sklepie :/

Ja nikogo nie poniżam, mam dużą empatię i wysoką kulturę osobistą.

Czym się zajmuje biurwa (damska/męska) w korporacji? Administracją? Jest np. office managerem? Bo nie bardzo łapię.

ktorej tu nie widać. Tak naprawdę pracujesz na stanowisku które wymaga raptem umiejętnośc***isania i czytania ze zrozumieniem. To nie jest pozycja dla intelektualisty, a zachowujesz się jakbyś na uniwersytecie wykłdał. Jesteś niżej niż manager w sklepie....

przeciez stanowiska w korpo sa bardzo rozne poczawszy od tych najnizszych do takich co wymagaja umiejetnosci, znajomosci jezykow itd informatycy tez pracuja w korpo z biurwa bardziej mi sie kojarzy jakas znudzona urzedniczka czy recepcjonistka

ten chłopak tu wielokrotnie pisał - on jest typową biurwą. Ma od wielu lat tak zwaną "startową" pozycję w firmie - przekłada papierki.

znam go:) ale jaka pozycje ma to nie wnikam odnosze sie tylko do tresci postu

Tyle, że obawiam się że dziewczyna która nie jest "prosta" może walczyć już o inżyniera, czy informatyka. W końcu taki facet szuka niekoniecznie zarabiającej tyle samo co on, ale na pewno apetycznej wizualnie i elokwentnej, nie robiącej wstydu w towarzystwie. A ta prosta to w czymś niby gorsza? Tam samo u mnie jako u inżyniera ma szanse.

moim zd kobiety maja mniejsze wymagania czesto niz faceci i wiaza sie z mniej wyksztalconymi, sama znam takie pary ale jesli nie chcesz sie wiazac z jakas typowa intelektualistka czy kims kto jest bardzo ambitny i siedzi na wysokim stanowisku tylko normalna ale inteligentna dziewczyna to owszem masz szanse i nie wymyslaj glupot

ja odpadam;(

Kazda kobieta patrzy na kase mezczyzny nie liczy sie co masz w srodku.

niestety, twój target autorze to właśnie samotne matki bez matury :P

Źle bym się czuł z prostą dziewuszką, posługującą się nieskomplikowanym słownictwem i nierozumiejącą gier słownych. x To już całe życie będziesz albo sam, albo źle się czuł. Żadna kobieta na poziomie nie zechce kogoś takiego. Męska biurwa stawiająca się wyżej od innych - dramat w odcinkach.