Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ubolewam nad tym

Biurwa po studiach z korporacji nie zainteresuje się kolegą o równym statusie

Polecane posty

Gość gość
do takich samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszą mnie faceci bez kasy i osiągnięć którzy chca tylko kobiet z klasą i osiągnięciami. Wypadł taki sroce spod ogona i chce się wżenić w lepsze środowisko. Nie dla psa kiełbasa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Ja chcę kobiety równej sobie ;) Lepszej i bardziej ambitnej bym nie chciał - źle bym się przy takiej czuł, a i ona by mnie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj smerfie - marudo do marudzenia kobiet każdy się przyzwyczaił, ale marudzenie facetów jest nie-do-przyjęcia. Pobiegaj, albo co i spadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kobiety z którymi pracujesz nie są równe Tobie - sam przyznałeś, że one dopiero zaczynają pracę, pewnie osiągną więcej, a ty gnijesz na tym samym stanowisku którego nie lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Niekoniecznie zaczynają pracę, a pewne awanse i podwyżki miałem, ale nie były to wielkie zmiany. Po prostu nie mam wielkiej wiedzy ekonomicznej, o językach programowania nic nie wiem, więc poruszam się w materii "niewykwalifikowane" masy roboczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to czemu dziewczyna pracująca na kasie nie jest na twoim poziomie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubolewam nad tym dziś jaka to opinia chłopca? Masz chłopięcą urodę, czy jesteś niedojrzały/infantylny? :P bo jeśli o to drugie chodzi, to raczej nie masz szans u kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Może raczej kogoś mało poważnego zawodowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Bo bo jednak zarabiam trochę więcej od dziewczyny z kasy, biorąc partnerkę o zarobkach podobnych do swoich miałbym z nią razem szansę na lepszą zdolność kredytową i lepsze życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Ja rozumiem, że dziewczyna pracuje na kasie, ale jest po studiach i kasę traktuje jak sytuację przejściową, ale jak miałaby całe życie tak robić, to byłaby to dla mnie delikatnie mówiąc słaba sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jesteś na pozycji przejściowej dla wielu osób, więc w czym problem? Poza tym wcześniej pisałeś o cechach charakteru i sposobie wypowiedzi, a teraz wprost piszesz, że o kasę ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Chodzi również o jedno i drugie. Lubię takie seksowne, uczesane i wypindrzone "elegantki" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mieszkasz w wynajętym lokum i liczysz, że panna wniesie ci w posagu mieszkanie? Albo przeliczasz jej zarobki i liczysz na wspólny kredyt. Słabo autorze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Myślę o wspólnym kredycie, z życiem na wiarę miłej stopie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
w miarę miłej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o ci chodzi? Przeciez przez wieki posąg panny na wydaniu decydował o jej szansach na małżeństwo w określonej warstwie społecznej a teraz w kapitalizmie takim posagiem jest praca i wyksztalcenie dziewczyny. Przeciez jak kobieta patrzy na pozycję i perspektywy faceta to na kafeterii wszyscy jej przyklaskują a jak facet śmie miec podobne oczekiwanie to wielkie oburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednocześnie sam jesteś "chłopczykiem" który od lat siedzi na stanowisku startowym... No cóż, masz zerowe szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamari
Ależ może mieć podobne oczekiwania, to normalne tylko po co to wymyślanue, że każda na jego poziomie chce kogoś kto stoi wyżej? to jakieś bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam rozumiem autora, przeciez kobieta biurwa na jego stanowisku po studiach tez by nie chciała kasjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jakoś sobie musi tłumaczyć to, że żadna go nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to, że mamy XXI wiek i kobiety już niczego nie muszą :P Kobieta patrzy na stan posiadania i zaradność mężczyzny bo w krwiożerczym kapitaliźmie często po zajściu w ciążę dostaje wypowiedzenie z pracy. Tego aspektu chyba większość kalkulujących kawalerów łącznie z autorem nie dostrzega :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mamy xxi wiek równouprawnienie i kapitalizm i faceci tez niczego nie muszą tym bardziej utrzymywać jakiejś nieudacznicy a w krwiożerczym kapitalizmie facec***atrzą na stan posiadania i zaradność kobiety (taki odpiwiednik posagu) bo dwie pensje to nie jedna i podwójne zabezpieczenie jest lepsze niż pojedyncze. No i równouprawnienie zwolnili faceta z obowiązku utrzymywania kobiety w kapitalizmie wartość i kobiety i mężczyzny przelicza sie na pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mężczyźni zaczną zachodzić w ciążę to będą sobie mogli wymagać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pieniądze i stan posiadania Gdzie w tym wszystkim miejsce na miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża nie choroba jak kobieta ma prace i pozycje to jest uprawniona do platnego urlopu macierzyńskiego a potem ma gwarancje powrotu do pracy, przestańcie zwalać na ciaze wasze nieudacznictwo finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubolewam nad tym
Ja przestałem w miłość wierzyć, kochałem jedną kobietą, sielanka szybko się skończyła. Mało kto jest kimś naprawdę wyjątkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kapitalizm jakos tak wyjałowił z uczuć i kobiety i mężczyzn, związek ma się obu stronom opłacać choc jak sie głębiej zastanowić to w każdym ustroju małżeństwo bylo kontraktem. Choc w czasach powojennych ludzie żyli skromniej ale jakos tak chcieli wiązać sie ze szczerej potrzeby serca i razem dorabiać a teraz to kapitalistyczne wyrachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam się spotykać z facetem po doktoracie i to głównie z jego inicjatywy. Dodam, że do jego poziomu wykształcenia sporo mi brakuje, ale jakoś nie zauważyłam żeby miał z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę dużo roszczeniowych postaw wobec przyszłego partnera rodziców państwa niektórzy najmniej wymagają od siebie ale inni mają im zapewnić awans społeczny utrzymanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×